Drugą bronią pomocną szatanowi to niewiasta. Jest ona wszędzie: w kinie, w teatrze, na murach miasta i w najbardziej ukrytych zakątkach górskich. Nie ma miejsca, gdzie by jej nie było: w dziennikach i wydawnictwach wszelkiego rodzaju, na najrozmaitszych przedmiotach, przedstawia ona wszędzie pożądliwość ciała. Jest to okropna broń - zdobywająca niezliczone ofiary. Szatan oblega ludzkość dwoma pożądliwościami - ducha i ciała - i zdobył tym cały świat. Tą drogą potrafił zapanować nad większą częścią świata, wylał całą swą pieniącą wściekłość na ludzi, na narody. Zaspokoił tym całe swe pragnienie zła, krwi, gwałtu i wszelkiej innej niegodziwości.
116. JAKŻE SMUTNO BYĆ OPUSZCZONYM? Jezus: Ciągła walka od początku istnienia człowieka na ziemi i obecnie, a także trwająca aż do końca czasu jest dowodem obecności na ziemi żyjącego kłamstwa, które nienawidzi Prawdy, a Prawdą jest Bóg. Kłamstwo zaś jest wcieleniem szatana, księcia tego świata.
Co mówią o tym historycy, naukowcy i teologowie małej wiary, a wielkiej pychy? Co by oni nie mówili nie ma to znaczenia. Ważną jest rzeczywistość wyłaniająca się z wieków, a której ludzie nie mogą zniszczyć, ani zmienić. W tych dniach wiele otrzymałeś informacji w orędziach, więc też powtarzam; smutne jest bardzo dla Mnie, Jezusa, stwierdzać żałosny stan w jakim znajduje się dziś Mój Kościół - zrozum synu. Mój Kościół odkupiony Moja Krwią! Nawet dla Mnie, prawdziwego Boga i prawdziwego Człowieka, przykro jest bardzo czuć się opuszczony, zdradzony, zapomniany przez tych, których się zawsze kocha i nazywa przyjaciółmi. Synu, powtarzam ci moje wezwanie: kochaj Mnie, wynagradzaj, staraj się modlić i wynagrodzić. Sam proszę cię o to, a ty wiesz dlaczego.
Błogosławię cię.
117. ZAROZUMIAŁOŚĆ LUDZKA POWODUJE CIEMNOŚĆ 20.6.1978 r. Jezus: Pisz synu, to Ja, Jezus. Chcę, abyś zrozumiał, że zarozumiałość ludzka de facto - to ciemność w umysłach ludzkich, niezdolnych do najłatwiejszych rozumowań. Nieprzyjaciel człowieka zna dobrze naturę ludzką, a znając jej słabą stronę tam się przybliża i działa, pochlebia i zwodzi. Spowodowawszy szczelinę, wchodzi tam i zaczyna swe dzieło niszczenia. Co uczynił z Adamem i Ewą? Zwrócił się do niewiasty, bardziej wrażliwej na próżność. "Dlaczego nie pożywasz owocu z drzewa wiadomości Dobra i zła?" - "Bo Pan nam zabronił, pouczając, że jeśli zjemy ten owoc, umrzemy!" "Nie, odpowiada wróg, jeśli zjecie ten owoc, staniecie się podobni Jemu..." Synu, nieprzyjaciel jest zawsze taki sam, a stwierdziwszy skuteczność broni w raju, używa jej nadal z takim samym zuchwalstwem. Ile już razy wszedł do dusz, które zdawały się być fortecami niezdobytymi, a wpadły w jego szpony z całą łatwością! Diabeł nienawidził Jana Chrzciciela, który mu wyrwał wiele dusz - uznał, że trzeba go usunąć. Użył więc do tego Herodiady i jej córki i sprawa była załatwiona! 118. WIĘCEJ OFIAR, NIŻ WALCZĄCYCH Jezus: Drugą bronią pomocną szatanowi to niewiasta. Jest ona wszędzie: w kinie, w teatrze, na murach miasta i w najbardziej ukrytych zakątkach górskich. Nie ma miejsca, gdzie by jej nie było: w dziennikach i wydawnictwach wszelkiego rodzaju, na najrozmaitszych przedmiotach, przedstawia ona wszędzie pożądliwość ciała. Jest to okropna broń
zdobywająca niezliczone ofiary. Szatan oblega ludzkość dwoma pożądliwościami - ducha i ciała - i zdobył tym cały świat. Tą drogą potrafił zapanować nad większą częścią świata, wylał całą swą pieniącą wściekłość na ludzi, na narody. Zaspokoił tym całe swe pragnienie zła, krwi, gwałtu i wszelkiej innej niegodziwości. Każdy, kto chociaż trochę chciałby analizować cierpienia świata, ujrzałby wyraźnie, co jest tego przyczyną. W Moim Kościele jest o wiele więcej ofiar, niż walczących ze złem dzisiejszym - dlaczego tak jest? Dlaczego nie wierzą już wcale Moim Słowom, które są Słowami Boga nie zmieniającego się nigdy? Mało świętych wytrwało nieugięcie na swych pozycjach, bo wytrwałą była ich wiara, a z nią nadzieja i miłość. Uzbrojeni w te 3 wielkie cnoty, stali się
oni prawdziwymi bojownikami z mocami ciemności i pychy.
Jezus: Pisz synu, to Ja, Jezus. Chcę, abyś zrozumiał, że zarozumiałość ludzka de facto - to ciemność w umysłach ludzkich, niezdolnych do najłatwiejszych rozumowań. Nieprzyjaciel człowieka zna dobrze naturę ludzką, a znając jej słabą stronę tam się przybliża i działa, pochlebia i zwodzi. Spowodowawszy szczelinę, wchodzi tam i zaczyna swe dzieło niszczenia.