23:52
MOCNE ŚWIADECTWO. Piękne, dobre świadectwo !Więcej
MOCNE ŚWIADECTWO.

Piękne, dobre świadectwo !
polski
Kochana Mfarmat !
Podobają mi się Twoje komentarze, więc zainteresowałem się tym, że nazwałaś odszczepieńcem tego brata naszego katolika (konwertytę z innego wyznania). Dlatego słuchałem go. I wiesz, co ?
- To, co on mówi nie jest o oddychaniu i o siedzeniu na modlitwie, lecz o ... zaparciu się siebie (dla Jezusa, który zachwycił ... nawet więcej, niż zachwycił).
Kiedyś nosiłem medalik na …Więcej
Kochana Mfarmat !
Podobają mi się Twoje komentarze, więc zainteresowałem się tym, że nazwałaś odszczepieńcem tego brata naszego katolika (konwertytę z innego wyznania). Dlatego słuchałem go. I wiesz, co ?
- To, co on mówi nie jest o oddychaniu i o siedzeniu na modlitwie, lecz o ... zaparciu się siebie (dla Jezusa, który zachwycił ... nawet więcej, niż zachwycił).
Kiedyś nosiłem medalik na łańcuszku, bo było to znakiem, że jestem w pewnym Bractwie. Nie rozumiałem dlaczego z chwilą powieszenia medalika dostałem pryszczy na szyi, których było coraz więcej, aż pomyślałem, że Bóg nie chce ode mnie tego znaku. Jako człek religijny (chodzi o typ osobowości - pogański ? chrześcijański ? - nie zaś o pobożność Kościoła) też lgnę do klęczenia. Trochę mi wstyd w kościele, gdy nie zawsze mogę uklęknąć (pomimo, że 60-tki jeszcze nie osiągnąłem)...
Trochę zrozumiałem: "religijny" oznaczać może kogoś, kto chce być "kimś". Kogoś, kto boi się słuchać (zalękniony), kogoś, kto nie chce słuchać (pyszny).
Odpisz Mfarmat - też chciałbym być prawdziwym chrześcijaninem, a nie człekiem, który lepiej, żeby zapierał się siebie, żeby z niego wyparowało... tak, jak mówi ten były metodysta. Nie, on nie jest odszczepieńcem. Jest pomocą. Może skorzystam z jego pomocy, bo lepiej by było, bym się zapierał siebie...
DoktorKirkor
😇