LOTNĄ W SPRAWIE BEATYFIKACJI MYŚL - WYGŁOSIŁ SAM KARDYNAŁ RYŚ.

Dowodzi, iż nie stanowi szczytu głupoty poświęcenie rodziny za obcych!.

Na temat niedawnej w Markowej beatyfikacji, Jego Eminencja Kardynał Ryś wypowiedzieć się raczył. Polacy powiedział potrzebują tego znaku. Chociaż w praktyce żydowskiego panowania taki imperatyw - tresurę gojów oznacza.

Rodzina Ulmów nie godziła się do zredukowania żydów do rzeczy. Cóż owa głęboka refleksja Eminencji, w praktyce oznacza?. Żyd musi się większą czcią cieszyć. Przywilej bydlęcej przedmiotowości - przeznaczony jest dla Polaków.

Względem relacji polsko żydowskiej - powiedział dostojny hierarcha - jeszcze wiele pozostało do zrobienia!. Należy się tutaj domyślać - że żydzi korzystając z potężnych wpływów w Polin, będą nieustannie ten zły stan rzeczy zmieniać!.

Dla chrześcijanina miarą wszystkiego - stwierdził Kardynał - jest jego sumienie. Żaden uznawany przez doktrynę Kościoła „porządek miłosierdzia”- tym bardziej zdrowy rozsądek. Tylko bezrefleksyjna ofiara dla żyda jest dla hierarchy w cenie.

Doszukują się u gojów wrażliwego sumienia „starsi bracia” żydzi - choć własnej ułomności, obłudy, swojej lichej moralnej kondycji, jakoś żaden z nich nie widzi.

*
Kard. Ryś: rodzina Ulmów to znak dla Kościoła | wywiad | Łódź 2023 - gloria.tv