Gest, za który szatan oddaje wszystkie królestwa świata.

Czyli słów kilka o duszpasterstwie na przykład … w Sanoku.
Uczestniczyliśmy dzisiaj we Mszy Świętej w katolickim, powszechnym rycie Kościoła. Dla tych którzy nie wiedzą, jest to ryt, który zawsze i wszędzie jest taki sam. Nie jest narodowy, ale w każdym narodzie jest tym samym rytem, tym samym językiem i tym samym obrzędem. Świadczy o powszechności Kościoła Chrystusowego, którego nie zmienia narodowość, nie dzielą kontynenty i nie ograniczają oceany.
Liturgia ta oznacza Wiarę, która nie zmienia się w zależności od zdania biskupów niemieckich, argentyńskich, chińskich czy polskich.
Ona zachowuje dogmat Wiary który ma być taki sam w Rzymie, Argentynie, Berlinie i Warszawie.
Liturgia ta jest Święta, powszechna i sięga czasów apostolskich. Dlatego jest doskonałym obrazem Wiary Kościoła który jest Święty, Powszechny i Apostolski.
Liturgia ta jest formą Wiary. Jak dusza człowieka będąca jego substancją przybiera ciało jako swą formę, tak Wiara Kościoła jako w ciało ubiera się w Liturgię.
Każdy liturgiczny gest jest obrazem i formą zachowującą dogmat Wiary. Nawet jeśli człowiek tego nie rozumie, gdyż jego rozum z trudem unosi się ponad proch ciała, duchowe istoty niebieskie i piekielne dobrze wiedzą, jaka jest wartość gestów, postaw liturgicznych Kościoła.
Trwa dzisiaj sztuczna dyskusja o postawie w jakiej powinno się przystępować do Komunii Świętej. Sztuczna, bowiem jeszcze kilkadziesiąt lat temu nikomu nie przyszłoby do głowy że Króla królów można przyjmować stojąc. Dzisiaj dyskusje budzą emocje katolików i nie ma wśród nich zgody. Nie tylko co do gestu ale i co do dogmatów. Bowiem zmiana liturgii tworzy apostazje, które ogarnęły od czasów zmian liturgicznych całe narody niedawno jeszcze chrześcijańskie a precyzyjnie mówiąc (gdyż teraz chrześcijaństwem nazywa się wszystkie herezje), katolickie.
Cóż usłyszeliśmy na kazaniu … W dzisiejszej Ewangelii zły duch przyszedł do Chrystusa umęczonego 40-dniowym postem i zaczął Go kusić. Pierwszą pokusą było zaspokoić głód zamieniając boską mocą kamienie w chleb. Chrystus odrzucił demona.
Zły duch samą świątynię Bożą użył, by zrobić z niej podnóżek i oparcie dla stóp Chrystusa. Kusił Go by wystawił na próbę swego Ojca, rzucając się w dół, a aniołowie mieli Go nosić by nie uraził swej stopy o kamień. Nawet budowlę świątyni szatan był w stanie poddać Chrystusowi za podnóżek, perfidnie dać Jezusowi pod stopy Boży dom by wzbudzić pychę i obrazić Boga Ojca. Chrystus odrzucił pokusę.
Po czym:
„Jeszcze raz wziął Go diabeł na bardzo wysoką górę, pokazał Mu wszystkie królestwa świata oraz ich przepych i rzekł do Niego: Dam Ci to wszystko, jeśli upadniesz i oddasz mi pokłon.”
Za ten gest uklęknięcia, uniżenia o który dzisiaj tyle dyskusji, diabeł był gotów oddać Chrystusowi wszystkie majętności świata.
W innej Ewangelii szatan mówi do Chrystusa: Tobie dam potęgę i wspaniałość tego wszystkiego, bo mnie są poddane i mogę je odstąpić, komu chcę (Łk 4).

Szatan chce dać Chrystusowi wszystko nie za miłość w serduszku do szatana, nie za wyznanie ustami i oddanie słowem mu chwały, nie za uwielbienie jego potęgi, nie za taniec na jego cześć, nie za wyznanie wiary w niego i jego potęgę, nie za myśli i intencje serca, które dzisiaj przecież są „takie ważne” i tak „decydujące”.
Ani uwielbienie, ani chwalenie ani taniec, nie miały takiego znaczenia i nie były tak drogie by za nie zapłacić wszystkim.
Szatan chciał zapłacić wszystkim co posiadał … za ugięcie kolan.
Jeśli uklęknięcie przed diabłem warte było wszystkiego, ileż więcej jest warta postawa klęcząca wobec przychodzącego w Komunii Świętej Boga, dla którego Ziemia i jej bogactwa są tylko podnóżkiem stóp Jego? (Iz 66,1).
Liturgia Święta, powszechna, apostolska w każdym geście zachowuje dogmat Wiary. Wiara jest Jej sercem a Liturgia ciałem, murem, świątynią, chroniącą dogmat.
Każdy gest Liturgii Rzymskiej zachowuje dogmat Wiary.
Bądź błogosławiony Boże za Liturgię Świętą, która Tobie najdoskonalej oddaje cześć i uczy nas Wiary wszystkich pokoleń Kościoła.
Bądź uwielbiony Boże, którego wielkość i piękno najpełniej widzimy w Świętej powszechnej Liturgii Kościoła, która przejmuje nas drżeniem i bojaźnią przed Twoją władzą nad wszystkimi pokoleniami tych, którzy żyli i tych, którzy po nas nadejdą.
Zachowaj nas Panie, byśmy nie popadli w przekleństwo i odmawiając Ci czci ugiętych kolan, nie wpadli w sidła zginania ich przed żołądkiem i instynktami, bogactwem i bezbożną władzą.
Niech zawsze nasze kolana zginają się przed Tobą. Niech nas to zachowa w Wierze Świętej, Powszechnej i Apostolskiej. Nie pozwól Boże Wszechmogący, by dla ludzkich względów oderwano nas od niej. Daj, byśmy w Niej umierali zyskując przez nią życie wieczne.
Niech żadne względy ludzi czy szatanów nie wyprostują nam kolan, gdy Ty, Bóg nad światem, przychodzisz w Komunii Świętej.
Amen.
Sw.Joanna
Natychmiast usuneli moj komentarz.
Laudetur Jesus Christus et Maria Immaculata !
dlaczego?
Sw.Joanna
Wielkie i pouczajace to slowa i takich nauk potrzeba nam wiecej.Walcz mala trzudko i nie poddaj sie aby w ten sposob pobudzic pozostalych.
Laudetur Jesus Christus et Maria Immaculata !
......,,Szatan chciał zapłacić wszystkim co posiadał … za ugięcie kolan.
Jeśli uklęknięcie przed diabłem warte było wszystkiego, ileż więcej jest warta postawa klęcząca wobec przychodzącego w Komunii Świętej Boga, dla którego Ziemia i jej bogactwa są tylko podnóżkiem stóp Jego? (Iz 66,1)................................"