Pod koniec Dzienniczka św. Faustyny, napisała ona, że Bóg podtrzymuje Polskę Swoim Miłosierdziem. Za grzechy, niewdzięczność, odstępstwa spotkałaby by Polskę i Polaków taka sprawiedliwa kara, że przestalibyśmy istnieć już dawno temu i to do końca tego świata.