Szturm na Warszawę i utworzenie rządu chłopskiego – jedyny ratunek.
Unia Europejska nie jest organizacją ani demokratyczną, ani europejską. Unia nie ma nic wspólnego z człowieczeństwem nawet. Jest to stwór w pełni żydowski, a nienawiść do chrześcijaństwa i jego narodów jest aktem założycielskim tej organizacji.
Żydom stojącymi za kulisami EU marzy się Europa tak zaorana, jak Gaza w Ziemi Świętej i tamte straszne obrazy są im wielką podnietą i inspiracją. Środki użyte wobec europejskich narodów mają być mniej drastyczne wizualnie, ale skutek ten sam – zaoranie. Nie ma tu ani słowa przesady, co najgorsze, pierwszą ofiarą w szeregu jest Polska, bo społeczeństwo jest tu najsłabsze systemowo, a kraj najbogatszy – według ich oceny jest to łatwa i bogata zdobycz. Od samego początku czołowymi figurantami wśród komisarzy EU (EWG, wcześniej Europejska Wspólnota Węgla i Stali) są żydzi lub luteranie, masoni – łączy ich judaistyczna mentalność.Te przeróżne zielone łady, waluta EUR, Fit for 55, opłaty klimatyczne, prawa LGBT, cenzura nie są jednak wymyślone przez tych komisarzy, ani też przez państwa członkowskie lub ich organizacje samorządowe, ale przez wysoko wyspecjalizowane żydowskie Think Tank pochodzące głównie z USA i z W. Brytanii. Głównymi właścicielami tych ośrodków są fundacje Rockefeller`a oraz Rothschild`a. To, że nie są to organizacje europejskie, państw członków EU, jest bez znaczenia. Think Tank podsyła gotowe projekty – nakazy – do przewodniczącego Komisji Europejskiej, a ten dalej rozdaje polecenia poszczególnym komisarzom tematycznym do wykonania. Państwa narodowe mogą jedynie przegłosowywać gotowe plany (gotowce), a nie mają żadnego prawa do zgłaszania własnych wniosków. Same głosowania, rzekome dyskusje to jednie oszukańcze, prymitywne fasady demokracji, za którymi nic się nie kryje, bo wszystko jest i tak z góry ukartowane. Czasem zdarzają się jakieś zgrzyty, jak np. protesty Orbana z Węgier, ale on występując w osamotnieniu, niewiele może ugrać, ale i tak nie walczy on o system, ale tylko o pieniądze. Orban pokrzyczy, pokrzyczy, ale uspokoi się, bo dostał coś na odczepnego i wraca do siebie, jest swoiście naiwny, bo nie rozumie, że taka gra jest ograniczona w czasie, jest doraźna, a nie systemowa. Polscy przedstawiciele zaś — tradycyjnie — nie walczą o nic, bo są wyzuci z polskości, elementarnej moralności, brak im etosu męskości — są zwykłymi zakompleksionymi popychadłami, afiszującymi się wkoło łatwością dopasowania się do obcych interesów. W Brukseli są przedmiotem powszechnej pogardy, bo np. do Francuzów mówią po angielsku, który to język jest Francuzom obrzydliwy i takimi są dla nich ci, którzy się nim posługują.Bruksela swoją polityką unijno-ukraińską powtórzyła wypróbowany żydowski model japońsko-chiński a wypracowany po II WS:W latach 60-potęga gospodarcza japońska została zbudowana przez żydów z USA, którzy dali wszelkie przywileje handlowe i gospodarcze produktom japońskim na terenie USA, przy szczelnej dyskryminacji amerykańskiego eksportu do Japonii, to z równoczesnym narzuceniem obostrzeń wobec przedsiębiorców amerykańskich w Ameryce. I tak żydzi rękoma agresji przemysłu Japońskiego zniszczyli doszczętnie amerykański przemysł samochodowy, elektroniczny, stoczniowy i maszynowy, które praktycznie już nie istnieją. A co się żydom opłacało, bo na takim imporcie największy interes zrobił system kartelowy, monopolistyczny USA – banki i fundusze. W latach 90-tych przyszła kolej na Chiny i potęga gospodarcza chińska została zbudowana przez żydów z USA oraz Rothschild`ów z W. Brytanii, którzy i tu dali wszelkie przywileje handlowe oraz gospodarcze produktom chińskim na terenie USA, oraz EU, z równoczesnym narzuceniem obostrzeń wobec przedsiębiorców amerykańskich oraz europejskich. I tak to Chiny powtórzyły model japoński, to dodatkowo z masowymi kradzieżami wysokich technologii produkcji z przemysłu zbrojeniowego, lotniczego, kosmicznego, komputerowego, które przetransferowano do Chin via Izrael, który w USA i Europie może spokojnie kraść, rabować i szpiegować, bo jest bezkarny, suwerenny, bez żadnego rygoru kontroli nad jego działalnością, gdyż jest to przejaw antysemityzmu.
Tak właśnie w Europie i USA, na przestrzeni ćwierć wieku, zniszczono praktycznie wszystko, co tylko można było zburzyć spychaczem, a te wielkie koncerny przemysłowe, które jeszcze pozostały, są wyłącznie monopolami żydowskimi pod przykrywką starych marek firmowych europejskich czy amerykańskich. Na tym pogorzelisku zniszczenia naszej cywilizacji materialnej, etabluje się import z dalekiego Wschodu, importuje się wszystko to – co tylko da się przetransportować. Co najgorsze, z upadkiem naszej przywódczej roli przemysłowej, innowacyjnej lawinowo upada kompetencja rasy białej we wszystkich dziedzinach życia zbiorowego.Obecna sytuacja polskiego i europejskiego rolnictwa jest wynikiem powtórzonych metod żydowskich, które zastosowano wobec Japonii i Chin, a wdrażanych wobec ukrainy: Brutalne restrykcje na wewnętrznych rynkach, sztuczne windowanie kosztów, lawinowe zadłużanie, prowokowanie bankructw, niekontrolowany napływ obcych produktów z importu wspierany subwencjami finansowymi państw importerów oraz sabotażowym transferem technologii z państw europejskich na ukrainę, celem nadania jej większej konkurencyjności w walce przeciwko członkom EU. Tak więc po Japonii, Chinach, ukraina jest kolejnym tworem żydowskim, który w tym wypadku ma być spożywczym zapleczem EU. Żydowskie finanse tam ulokowane, muszą mieć efektywne przełożenie w postaci monopolu na rynkach produktów rolnych i ogólnie spożywczych w Unii Europejskiej, który daje wysoką i gwarantowaną rentowność. Każdy, który stanie na drodze tej strasznej maszyny, musi być zniszczony, a to bez wyjątku, czy będzie to rolnik na 10 hektarach i oborą z pięcioma krowami, czy krajowy, czołowy producent gigant makaronu. Branża rolno-spożywcza w Europie ma być całkowicie żydowska tak jak branża farmaceutyczna, komputerowa, tekstylna, mass medialna etc. etc. Ma być stworzony kompleks przemysłowo-dystrybucyjny, gdzie żydzi będą nas truć zatrutą żywością, spreparowanymi toksycznie ubraniami, opryskami chemtrails, które wywołując masowe epidemie, bezpłodność kobiet i mężczyzn zmuszają nas do bezustannego zażywania lekarstw, które będą nas nieodwracalnie uzależniały od tych preparatów nieznanego działania. Produkty te będą ukierunkowane na nasze DNA związane z naszą rasą czy etnicznością.Komputery będą sterować naszymi zachowaniami, a media będą wtłaczać do naszych głów poczucie samozadowolenia, tak aby nic nie wymknęło się spod kontroli. Oczekiwanie na poprawę warunków dla rozwoju rolnictwa w Polsce jest absolutnie nielogiczne, bo nie po to pogorszono warunki produkcyjne w Polsce, a nadano wszelkie przywileje rolnictwu na ukrainie, aby to wielkie i skrupulatnie przeprowadzone przedsięwzięcie zaprzepaścić.
Chłopski szturm na Warszawę i utworzenie Rządu Ocalenia Narodowego – jest jedynym ratunkiem dla Polski.
Chłopi muszą wkroczyć do Warszawy, aby powołać swój rząd, a nie mają protestować, bo to nic nie da. Protestami jeszcze nikt niczego nie wskórał!
Tylko własny rząd chłopski, własna władza chłopska ma jakieś szanse powodzenia w obliczu tego obecnego strasznego stanu Polski i całego oświata. Polska musi mieć własny, chłopski rząd. To w przeciwieństwie do dzisiejszego warsiawskiego „rządu” idiotek, ukraińców, żydów, PSL-owskiej groteski, nowoczesnych wysoko wykształconych nieuków, z hitlerowcem Donaldem Tuskiem stojącym na czele tego autentycznie infantylnego panoptikum. Rozwiązaniem problemu jest rząd, który te problemy uzna za swoje własne, to jako problemy, które są związane z rządem więzami krwi, problemy związane wspólnym etosem etnicznym, rasowym i religijnym. budujemy na jedności i tożsamości, a nie rozłamie wg podziału rasowego jaki istnieje we władzach warsiawskich: „… żadne miasto ani dom, które doszły do wewnętrznego rozłamu, nie ostoją się.”
To jest jedyny ratunek, nie tyle dla polskich kmieci stojących nad przepaścią, ale szerzej dla Narodu jako całości.Sprawa nie cierpi zwłoki, a półśrodki prowadzą na manowce.Polska umiera, nie ma dzieci. A ta młodzież, która podrasta, jest doszczętnie zdemoralizowana etyczno-moralnie i pozbawiana elementarnego etosu, wykształcenia fachowego w aspekcie prospołecznym. To wytatuowane pięknoduchy z kolczykiem w nosie troszczące się o dobrostan porzuconych psów. Polskie dziecko patologicznej rodziny nie jest przedmiotem żadnej troski wśród tej zwichniętej młodej Polski, a co najgorsze, polskie dziecko staje się obiektem bezprawia służb socjalnych, które ze złej sytuacji tegoż dziecka robią ją jeszcze gorszą, a prawo adopcji dla par zboczeńców stoi za progiem. Etos Wandy jest tak dalece zapomniany, jakby nigdy nie istniał.
Kler katolicki nie istnieje, bo Sobór Watykański II zniszczył wszystko, a to, co widzimy – w tych nie sutannach już, ale „koloratkach” - to jedynie inkasenci wdowiego grosza. Ci nieszczęśni „księża” są bezprzydatni, sami ekstremalnie znerwicowani, bo o zagubionej tożsamości, nikomu nie pomogą, a jedynie wszystkim zaszkodzą. Modlą się, ale do którego boga, to już sami nie wiedzą. Tacy obecni w prorokowaniach, na różnych spędach modlitewnych, w Internecie czy salach kościelnych, gdzie w miejsce surowego porządku Mszy Świętych, błyszczą tanimi dowcipkowaniami typu półinteligent Hołownia.Do tych chłopów jednak żaden ksiądz nie wyszedł, żaden z nich nie podał chłopom ręki, słowa pociechy nie udzielił, a wilkom groźnego kija nie pokazał. A z ambony nie wezwał opieszałych wiernych do solidarności. „Chrześcijaństwo jest religią miłości”, a cierpienia i rozpacz maluczkich są naszą rzeczywistością, bo muszą być - tak teologicznie tłumaczą– świat nie jest przecież doskonały, ale zbrodniarza to ty nie ruszaj, tej granicy nie przekraczaj, bo to jest grzech, którego się nie wybacza i taka niedoskonałość – jak potrzeba zwalczania zła – nie jest dopuszczalna. Więc ten antykatolicki kler, niech pozostanie na plebaniach, musi tam umrzeć i niech tak się stanie.Inteligencja pracująca się zestarzała, stękając, liczy niezłą emeryturę, ale poczucia narodowego nie posiada, umiera bezpłodnie. Główna gwiazda polskiej umysłowości epoki Solidarności, Jan Paweł II skutecznie zatruł jej umysły i ta inteligencja, to już jedynie pustynia, która niczego nie zrodzi, kremacja to jej jedyna pewna przyszłość i niski ślad węglowy też jest pożądany, a piec krematoryjny opalany dobrym tłuszczykiem da miłe ciepło w kaloryferach. Taki z niej pożytek. Klasa robotnicza sojuszu robotniczo-chłopskiego nie utworzy, bo też jest bezustannie przekupywana sutymi odprawami za porzucanie swoich fabryk i kopalń, a EU zgadza się, aby takim robolom dobrze płacić na odchodne, bo odprawy są finansowanie z kieszeni polskiego podatnika, a beneficjentem upadających fabryk, czy zalewanych kopalń, grzechu zgliszcz krwawicy naszych Ojców jest przecież niemiec. Pomocy, znikąd, z wyjątkiem ukrainy i żydaera. Żydaer jest chwilowo wyciszony, ma ręce pełne roboty, bo jest zajęty ludobójstwem na Palestyńczykach, ale już Żeleński to tylko czeka, aby pomóc Polakom w solidarności przeciw Rosji. W tym aspekcie Duda i Tusk zostali pilnie wezwani do Białego Domu, żydzi, którzy zmieniają pieluchę Biden`owi, wydadzą im instrukcje nt. polskiego patriotyzmu i obowiązków wobec potrzeb tego świata i wojna, która przetoczy się przez Polskę, spali ziemię do samego dna i tym pogodzi wszystkie polskie problemy na zawsze. Tak jest zaplanowane!
Jedyny ratunek jest w chłopach, czyli w nas!
Chłop to Sól Tej Ziemi, a my wszyscy jesteśmy przecież z tego lechickiego pnia.
Chłopi nie mają wyjścia, bo to Polska nie ma wyjścia, bo to my nie mamy wyjścia — to trzeba zrozumieć.
Mamy surowy obowiązek bezwzględnego solidaryzmu i udzielenia rolnikom szerokiej pomocy. A siedzenie w domu, kiedy chłopi są na drogach, jest nam surowo zakazane!
Desperacko strażując na drogach, chłopi desperacko bronią Polski, to jako ostatnia już grupa umierającego Narodu, a któremu umrzeć nie wolno! Nasza polskość żyje jedynie wśród chłopów, tylko tam się zachowała. A nie jest to tylko polskość jako coś tylko odświętnego, bo na co dzień rubaszna, drażniąca naszą kosmopolityczną ogładę, co w epoce 24-godzinnych galerii handlowych, anglojęzycznego bełkotu, jest kulturowym niedopasowaniem i przynosi nam wstyd przed światem oraz kolejne kompleksy.
A to, ta walka to jest polskość, to jest brzmienie naszych pól i łąk, smak naszego zmysłu muzycznego, echo wrzawy ptactwa na gospodarstwie, pamięć naszych trudnych fabryk, radość u wody w rzekach, u dostępu do morza. To prawa naszych dzieci do rodziców, prawa młodzieży do szkoły czy spokojnego wejścia w swój własny dorosły byt. Bytu uzależnionego głównie od pracy nad sobą, ale na wąskiej ścieżce, którą to my im damy, a nie szerokiej jazdy, ale faktycznie więzi oparów kajdan żydo-globalizmu.
+
Co mamy robić?
- Nie dyskutować z nikim o naszych sprawach!
O naszym bycie to my dyskutujemy, decydujemy, a nie oni – obcy!
Bo tak się stało, że członkostwo w EU polega na tym, że słuchany rozkazów z Brukseli, przyjmujemy tamte połajanki i poniżenia. Przystąpiliśmy do Unii, po to, aby to komisarze nam rozkazywali, a nie my komisarzom. I my im za to jeszcze płacimy!
Przystąpiliśmy do Unii, aby mieć swojego nadzorcę, którego nawet nie znamy, ale i tak jesteśmy mu posłuszni.
O likwidacji kopalń węgla decydują członkowie EU, którzy węgla nie mają, więc my – z polecenia obcych – likwidujemy to, co jest nasze. A o instalacji absurdu wiatraków decydują ci, którzy je mają do sprzedania, więc my to kupujemy, te durne wiatraki, choć są one nieekonomiczne, ale za to ogólnie szkodliwe i rakotwórcze.
Czy tacy jak my są szanowani?
- Na szacunek trzeba sobie zasłużyć.
Nie dyskutować z nikim, nie układać się.
+
- Granicie wschodnią zamknąć na 100% — natychmiast.
- Całkowity zakaz importu żywności, która konkuruje z polskimi — natychmiast.
- Chłopski rząd — natychmiast.
- Nacjonalizacja przemysłu przetwórczego — natychmiast.
- Nacjonalizacja banków — natychmiast.
- Likwidacja wszelkich regulacji rolnych i środowiskowych EU w Polsce — natychmiast.
- Wymówienie Traktatu Lizbońskiego — natychmiast.
Będą na straszyć?
- Nie boimy się.
+
Jest to nierealistyczne, niemożliwe!
- A czy było możliwe zakazać milionom Polaków wychodzić z domu i przez okno, na telefon, tłumaczyć się terrorystom policyjnym, że posłusznie aresztowaliśmy samych siebie?
- Jak tamto było możliwe, a co nie śniło się nawet Orwellowi, to nasza władza, nad nami samymi też jest możliwa.
+
Chłopi nas żywią i bronią.
Niech im Pan Bóg błogosławi…
Marsz na Warszawę utworzyć własny rząd: Rząd Ocalenia Narodowego.
Tusk musi złożyć rezygnację oraz cały jego nierząd.
Chłopi muszą powołać własny rząd!
