PROJEKT RZĄDU UDERZY W RODZINĘ – PO buduje dyktaturę !!!!!!!!!

Rząd chce przepchnąć wyjątkowo szkodliwy projekt, który może całkowicie odciąć Polskę i Polaków od korzeni, czyli od rodziny i jej wartości. Proponowane zmiany mogą być ogromnym ciosem w instytucje rodziny i już teraz budzą poważny niepokój organizacji pozarządowych, niezależnych mediów jak i zwykłych ludzi.

Przyjrzyjmy się faktom:

widnieje zapis: „Osobom wykonującym władzę rodzicielską (…) zakazuje się stosowania kar cielesnych, zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka” a dalej: Do przemocy psychicznej zalicza „zawstydzenie, narzucanie własnych poglądów, ciągłe krytykowanie, kontrolowanie, ograniczanie kontaktów”. Według ministerstwa, formą przemocy jest nawet „krytykowanie zachowań seksualnych”. Absurd poprawności politycznej zaczyna zagrażać także polskim rodzinom. Proponowany projekt ustawy jest o tyle skandaliczny, że w praktyce całkowicie uniemożliwia jakiekolwiek dyscyplinowanie i wychowanie dziecka. Nie będzie można zakazywać spotykać się ze zdegenerowaną młodzieżą, krytykować aborcji czy wczesnej aktywności seksualnej.

Oczywiście, krytyka homoseksualizmu też nie wchodzi w grę, gdyż to podpada „narzucanie własnych poglądów”. Punkty, jakie powyżej przedstawiłem można interpretować dowolnie, w dowolny sposób. Interpretacja w zasadzie zależy wyłącznie od woli, albo od rozkazów z góry wydanych szeregowemu pracownikowi socjalnemu, który będzie orzekał czy odebrać dziecko, czy nie. Ustawa ta odbiera rodzicom jakiekolwiek możliwości manewru przy wychowaniu i dyscyplinowaniu swojego dziecka. Nie oszukujmy się, ale ten lewicowy projekt kładzie nacisk na możliwie jak najszersze zdemoralizowanie polskiej młodzieży. Kładzie się też nacisk na rozbijanie rodzin, gdyż teraz dzieci będą odbierane pod byle pozorem, według widzimisię państwowego, omnipotentnego urzędnika. Tutaj wcale nie chodzi o dobro rodziny, ale o możliwie jak najszersze przemiany społeczne i o zniszczenie instytucji rodziny. Gdyby ustawodawcy chodziło o dobro rodziny i walkę z przemocą, to proponowany projekt ustawy wyglądał by zupełnie inaczej i kładł nacisk na inne sprawy.

De facto dzieci zostaną oddane pod opiekę państwu, a rodzice staną się tylko i wyłącznie biernymi wykonawcami widzimisię socjalistycznego państwa. Gdyż każdy odwrót od norm poprawności politycznej będzie skutkował odebraniem dziecka przez państwowego urzędnika pod byle pozorem. Powiedzmy sobie wprost, iż funduje się nam najbardziej restrykcyjne przepisy w całej europie, nie licząc Szwecji i Niemiec. Oberwie się jak zwykle krytykom rządu, osobom niepoprawnym politycznie i niepokornym. Oberwie się konserwatystom, katolikom, ogólnie ludziom, którzy będą chcieli wychować swoje dziecko inaczej niż głosi jedynie słuszna, socjalistyczna doktryna.

Równie kontrowersyjny jest inny zapis. Otóż decyzję o odebraniu dziecka podejmować będzie nie sąd, ale pracownik socjalny. Dopiero później sąd podtrzyma lub uchyli tą decyzję. Do czasu podjęcia decyzji przez sąd odebrane rodzicom dziecko będzie przebywać w specjalnym ośrodku z dziećmi z naprawdę patologicznych środowisk. Daje to praktycznie nieograniczoną władzę tym pracownikom socjalnym. Totalitarne państwo, którym powoli staje się Polska, kreuje nową kastę urzędników, którzy będą mieli nie tylko nieograniczoną władzę, ale przed nikim nie będą odpowiadać za swoje błędy, celowe bądź nie celowe. Podobnie kiedyś działo się z inną kastą urzędników, którzy pogrążyli firmę Optimus. Po latach sąd orzekł wyrok, w którym przyznał rację spółce Optimus, jednak urzędnik nie poniósł konsekwencji swojej rozmyślnej decyzji. Czy podobnie będzie teraz?

Oprócz pracowników socjalnych powstanie osobna kasta opłacanych z naszych podatków pasibrzuchów. Będą to siedmioosobowe grupy w każdej gminie. Przy czym ustawodawca zaznaczył, że w tych grupach musi się znaleźć co najmniej siedem osób, zaś sama górna granica wielkości takich grup nie jest określona. Tak więc powstanie kolejna już armia nierobów, i to bardzo szkodliwych społecznie.

Inną sprawą jest to, że wystarczy jeden anonimowy donos skłóconego z nami sąsiada i zostanie nam założona niebieska karta. Tak więc jak cała Polska długa i szeroka będą się mnożyć anonimowe donosy wyssane z palca, i o to ustawodawcy chodzi, o rozbicie rodziny i rozbicie społeczeństwa. Socjalistyczne państwo zawsze było wrogiem rodziny i zrobi wszystko, aby ją rozbić, nie cofając się nawet przed najbardziej haniebnymi regulacjami. Za komuny mieliśmy bolków, alków, partyjnych towarzyszy, różnej maści TW i donosicieli. W totalitarnym państwie jutra będziemy mieć całą masę anonimowych donosów. Chodzi też o to, aby w takim systemie każdy się bał każdego i się za bardzo nie narażał władzy. W świecie, gdzie każdy na każdego może napisać anonimowy donos, który wiele znaczy, nikt nie będzie za bardzo się wychylał, społeczeństwo będzie bierne.


Źródło: astral-projection.blog.onet.pl
Króluj nam Chryste !
,,Do przemocy psychicznej zalicza „zawstydzenie, narzucanie własnych poglądów, ciągłe krytykowanie, kontrolowanie, ograniczanie kontaktów”.
Według ministerstwa, formą przemocy jest nawet „krytykowanie zachowań seksualnych”.
Absurd poprawności politycznej zaczyna zagrażać także polskim rodzinom. Proponowany projekt ustawy jest o tyle skandaliczny, że w praktyce całkowicie uniemożliwia jakiekolwiek …
Więcej
,,Do przemocy psychicznej zalicza „zawstydzenie, narzucanie własnych poglądów, ciągłe krytykowanie, kontrolowanie, ograniczanie kontaktów”.

Według ministerstwa, formą przemocy jest nawet „krytykowanie zachowań seksualnych”.

Absurd poprawności politycznej zaczyna zagrażać także polskim rodzinom. Proponowany projekt ustawy jest o tyle skandaliczny, że w praktyce całkowicie uniemożliwia jakiekolwiek dyscyplinowanie i wychowanie dziecka.


Nie będzie można zakazywać spotykać się ze zdegenerowaną młodzieżą, krytykować aborcji, czy wczesnej aktywności seksualnej.

Oczywiście, krytyka homoseksualizmu też nie wchodzi w grę, gdyż to podpada „narzucanie własnych poglądów”. Punkty, jakie powyżej przedstawiłem można interpretować dowolnie, w dowolny sposób. Interpretacja w zasadzie zależy wyłącznie od woli, albo od rozkazów z góry wydanych szeregowemu pracownikowi socjalnemu, który będzie orzekał czy odebrać dziecko, czy nie.

Ustawa ta odbiera rodzicom jakiekolwiek możliwości manewru przy wychowaniu i dyscyplinowaniu swojego dziecka.

Nie oszukujmy się, ale ten lewicowy projekt kładzie nacisk na możliwie jak najszersze zdemoralizowanie polskiej młodzieży.

Kładzie się też nacisk na rozbijanie rodzin, gdyż teraz dzieci będą odbierane pod byle pozorem, według widzimisię państwowego, omnipotentnego urzędnika.


Tutaj wcale nie chodzi o dobro rodziny, ale o możliwie jak najszersze przemiany społeczne i o zniszczenie instytucji rodziny.

Gdyby ustawodawcy chodziło o dobro rodziny i walkę z przemocą, to proponowany projekt ustawy wyglądał by zupełnie inaczej i kładł nacisk na inne sprawy.,,
+ + +
Przyjrzyjmy się faktom:
widnieje zapis: „Osobom wykonującym władzę rodzicielską (…) zakazuje się stosowania kar cielesnych, zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka” a dalej: Do przemocy psychicznej zalicza „zawstydzenie, narzucanie własnych poglądów, ciągłe krytykowanie, kontrolowanie, ograniczanie kontaktów”. Według ministerstwa, formą przemocy jest nawet „krytykowanie …
Więcej
Przyjrzyjmy się faktom:

widnieje zapis: „Osobom wykonującym władzę rodzicielską (…) zakazuje się stosowania kar cielesnych, zadawania cierpień psychicznych i innych form poniżania dziecka” a dalej: Do przemocy psychicznej zalicza „zawstydzenie, narzucanie własnych poglądów, ciągłe krytykowanie, kontrolowanie, ograniczanie kontaktów”. Według ministerstwa, formą przemocy jest nawet „krytykowanie zachowań seksualnych”. Absurd poprawności politycznej zaczyna zagrażać także polskim rodzinom. Proponowany projekt ustawy jest o tyle skandaliczny, że w praktyce całkowicie uniemożliwia jakiekolwiek dyscyplinowanie i wychowanie dziecka. Nie będzie można zakazywać spotykać się ze zdegenerowaną młodzieżą, krytykować aborcji czy wczesnej aktywności seksualnej.
Malgorzata11
Taki koszmarny projekt to dzwon bijący na trwogę dla tych, co mieli jakieś złudzenia że nie będzie tak źle.
Ta bestia z własnej woli się nie zatrzyma,taka jej natura, ale ci co tak gorliwie jej służą,będą ofiarami ,bo prawem bestii jest pożreć własnych żywicieli.
kakrzys
To już wiadomo, na jaki pożytek związany z działalnością UPJPII w Krakowie trwała zbiórka pieniędzy w Archidiecezji Krakowskiej w II dzień Świąt Bożego Narodzenia. Rektor uniwersytetu wskazywał na potrzebę szkolenia pracowników socjalnych, a wierni sypali szeleszczące papierki...(chyba na swoją zgubę)
🤨
www.pat.krakow.pl/…/list_rektora_bo…