BRICS a wojna G7 z Rosją
Brazylia, Rosja, Indie, Chiny oraz od 2011 Republika Południowej Afryki, od 1 stycznia 2024 do BRICS dołączyły Egipt, Etiopia, Iran i Zjednoczone Emiraty Arabskie, a kolejne 28 krajów chce dołączyć do BRICS jako pełnoprawne państwo członkowskie lub partnerskie: Azerbejdżan, Algieria, Bangladesz, Bahrajn, Białoruś, Boliwia, Wenezuela, Wietnam, Honduras, Zimbabwe, Indonezja, Kazachstan, Kuba, Kuwejt, Maroko, Nigeria, Nikaragua, Palestyna, Pakistan, Senegal, Syria, Tajlandia, Turcja, Uganda, Czad, Sri Lanka, Gwinea Równikowa, Erytrea i Sudan Południowy.
Inne zainteresowane kraje nie złożyły jeszcze oficjalnego wniosku.
Patrząc na terytorium krajów BRICS to około 75% powierzchni oraz populacji ludzi na Ziemi, ale to G7 około 15% uważa siebie za pępek świata i wmawia swoim obywatelom że reprezentują "Świat".
Prawda jest jednak taka, że g7 to państwa kolonialne, postkolonialne neokolonialne i ich przybudówki przez wieki żerujące na innych, żyjące z grabieży i zbrodni na narodach i ludach Ziemi, choćby od Indian poczynając, po wielowiekowe zbrodnie i niewolnictwo na mieszkańcach Afryki czy Azji.
G7 walczy teraz - tak jak potrafi - o możliwość kontynowania finasowania swojego sposobu życia kosztem innych, a reszta zrzesza się w BRICS widząc w tym swoją szansę na pozbycie się grabieżców i stworzenie uczciwszego systemu współpracy.Dlatego USA z NATO tj. G7 zainicjowało teraz wojnę przeciwko Rosji i ją szczodrze finansuje - również zrabowanymi ostatnio środkami - nie licząc się w ogóle z życiem i losem mieszkańców Ukrainy, chcąc tą wojną tak osłabić Rosję, aby nie mogła dać ochrony członkom BRICS (bez której zrobić mogą to samo co zrobili z Syrią, Irakiem, Libią) a przez to usiłują nie dopuścić do wyzwolenia się gnębionych, rabowanych, wykorzystywanych przez setki lat ludów Ziemi.