Skandal podczas konferencji Usyk-Joshua! Ukrainiec odśpiewał nieformalny hymn ludobójców z UPA [WIDEO]

Wielkimi krokami zbliża się gala bokserska w Arabii Saudyjskiej, podczas której dojdzie do rewanżu pomiędzy Brytyjczykiem Anthonym Joshuą (24-2, 22 KO) a Ukraińcem Ołeksandrem Usykiem (19-0, 13 KO). Bokserzy stoczą swoją drugą walkę o mistrzostwo świata wagi ciężkiej czterech federacji WBA, WBO, IBF i IBO, nazwaną „Furią na Morzu Czerwonym”.

Wczoraj (17.08.2022) Ukraiński pięściarz wagi ciężkiej Ołeksandr Usyk pojawił się na konferencji prasowej poświęconej rewanżowi z Anthonym Joshuą w kozackim stroju. Miał na sobie haftowaną koszula, spodnie, skórzany pasek i buty. Na głowie miał charakterystyczną kozacką fryzurę zwaną pędzlem. Brytyjczyk zaś przyszedł na konferencję w stroju sportowym. Na koniec prezentacji Usyk zaśpiewał nieoficjalny hymn ludobójców z Ukraińskiej Powstańczej Armii, którym teraz posługują się Ukraińcy w czasie konfliktu militarnego z Rosją.

Przypomnijmy, że pieśń „Czerwona kalina”. Powstała w 1914 roku i w czasie I wojny światowej była hymnem Legionu Ukraińskich Strzelców Siczowych. W czasie II wojny światowej „Czerwona kalina” była jedną z najpopularniejszych pieśni śpiewanych przez członków Ukraińskiej Powstańczej Armii. Dziś nazywana jest nieformalnym hymnem UPA, organizacji odpowiedzialnej za przeprowadzenie ludobójstwa na Polakach w latach 1942-1947. Teraz, bez jakichkolwiek konsekwencji, odśpiewywana jest na ulicach i rynkach polskich miast, a także w innych europejskich krajach.
1,2 tys.