03:51
INNEJ DROGI NIE MA DO NIEBA PRÓCZ DROGI KRZYŻOWEJ. Rozmowa Pana Jezusa z duszą cierpiącą (Dzienniczek św. Faustyny Kowalskiej). www.youtube.com/watchWięcej
INNEJ DROGI NIE MA DO NIEBA PRÓCZ DROGI KRZYŻOWEJ.

Rozmowa Pana Jezusa z duszą cierpiącą (Dzienniczek św. Faustyny Kowalskiej). www.youtube.com/watch
jadwiska
Pójdź za mną ! "Ja jestem drogą,prawdą i życiem !" (J 14,6).Bez drogi nie idzie się,bez prawdy nie poznaje się,bez życia nie żyje się.Ja jestem drogą,którą masz iść;prawdą,w którą masz wierzyć,życiem,którego się powinieneś spodziewać.Ja jestem drogą,z której nie można schodzić,nieomylną prawdą,niekończącym się życiem.Ja jestem drogą najprostszą,prawdą najwyższą,życiem prawdziwym,życiem …Więcej
Pójdź za mną ! "Ja jestem drogą,prawdą i życiem !" (J 14,6).Bez drogi nie idzie się,bez prawdy nie poznaje się,bez życia nie żyje się.Ja jestem drogą,którą masz iść;prawdą,w którą masz wierzyć,życiem,którego się powinieneś spodziewać.Ja jestem drogą,z której nie można schodzić,nieomylną prawdą,niekończącym się życiem.Ja jestem drogą najprostszą,prawdą najwyższą,życiem prawdziwym,życiem błogosławionym,życiem nie stworzonym.Jeśli pozostaniesz na mojej drodze,poznasz prawdę i prawda cię oswobodzi i osiągniesz życie wieczne.
Jeśli chcesz wejść do życia,chowaj przykazania" (Mt 19,17).Jeśli chcesz być doskonały,sprzedaj wszystko" (Mt 19,21).Jeśli chcesz być uczniem moim,zaprzyj samego siebie.Jeśli chcesz posiąść życie szczęśliwe,wzgardź życiem obecnym.Jeśli chcesz być wywyższony w niebie,uniżaj się na świecie.Jeśli chcesz królować ze Mną,nieś ze mną krzyż.Tylko bowiem słudzy krzyża znajdują drogę błogosławieństwa i prawdziwego światła.
malgorzata__13
Przeziębienie to głupstwo,to raczej chwilowy wypoczynek od trudów codziennych wydarzeń,taki przymusowy urlop darowany od Pana BOGA.
Ksiądz Sedlak kiedyś napisał że każdą swoją chorobę traktuje jako pożyczkę pod zastaw,czyli może się za nią spodziewać nowych duchowych dóbr.
czciciel
Podzielam Twoją niedolę Małgorzato i wspólcierpię z Tobą choć mi leci z nosa .A piszę o tym dlatego bo to na temat .W cierpieniu istotą jest dla ludzi wiary stale utożsamiać się z Ofiarą Naszego Pana a podejmując z Nim krzyż podobni jesteśmy do Cyrenejczyka. A więc nie rezygnujmy z tej okazji. Dużo zdrowia życzę.
malgorzata__13
"Sprawdzianem czy jest się prawdziwym chrześcijaninem, jest nasza zdolność do znoszenia upokorzeń z radością i cierpliwością, choć nie bardzo się to nam podoba... "
info.wiara.pl/doc/1720681.Papiez-…
Pewnie że mi się to nie podoba,bo to boli,ale zawsze słodko jest sobie powiedzieć że wszystko jest Wolą BOŻĄ i jej, a nie sobie mam ufać.Cóż, nie znamy dnia ani godziny kiedy coś na nas spadnie,jak …Więcej
"Sprawdzianem czy jest się prawdziwym chrześcijaninem, jest nasza zdolność do znoszenia upokorzeń z radością i cierpliwością, choć nie bardzo się to nam podoba... "
info.wiara.pl/doc/1720681.Papiez-…

Pewnie że mi się to nie podoba,bo to boli,ale zawsze słodko jest sobie powiedzieć że wszystko jest Wolą BOŻĄ i jej, a nie sobie mam ufać.Cóż, nie znamy dnia ani godziny kiedy coś na nas spadnie,jak jesienne przeziębienie.Dobrze że jest sierpniowy miód.
czciciel
Droga krzyżowa to nasze życie.Zwykle kończy się Golgotą choć nie dla wszystkich.Całe nasze życie to nic innego jak naśladowanie Jego Drogi , Jego Matki , Jego Zmartwychwstania.
Radek33
Oczywiście fr parvusie w dźwiganiu swoich małych krzyży i w swoich cierpieniach mamy być dzielni ,być radośni i szczęśliwi a nie zrzędzić i narzekać.Swoje cierpienia i płacz ofiarujmy zawsze Panu Bogu i Matce Bożej .
Radek33
Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien.(Mt 10,38)
2 więcej komentarzy od Radek33
Radek33
„W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni …Więcej
„W owym czasie Jezus przemówił tymi słowami: Wysławiam Cię, Ojcze, Panie nieba i ziemi, że zakryłeś te rzeczy przed mądrymi i roztropnymi, a objawiłeś je prostaczkom. Tak, Ojcze, gdyż takie było Twoje upodobanie. Wszystko przekazał Mi Ojciec mój. Nikt też nie zna Syna, tylko Ojciec, ani Ojca nikt nie zna, tylko Syn, i ten, komu Syn zechce objawić. Przyjdźcie do Mnie wszyscy, którzy utrudzeni i obciążeni jesteście, a Ja was pokrzepię. Weźcie moje jarzmo na siebie i uczcie się ode Mnie, bo jestem cichy i pokorny sercem, a znajdziecie ukojenie dla dusz waszych. Albowiem jarzmo moje jest słodkie, a moje brzemię lekkie”.
(Mt 11,25-30)
Radek33
Św. Faustyna Kowalska:
"Dziś w duchu byłam w niebie i oglądałam te niepojęte piękności i szczęście, jakie nas czeka po śmierci. Widziałam, jak wszystkie stworzenia oddają cześć i chwałę nieustannie Bogu; widziałam, jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia, i wchodzą w głębie Boże …
Więcej
Św. Faustyna Kowalska:
"Dziś w duchu byłam w niebie i oglądałam te niepojęte piękności i szczęście, jakie nas czeka po śmierci. Widziałam, jak wszystkie stworzenia oddają cześć i chwałę nieustannie Bogu; widziałam, jak wielkie jest szczęście w Bogu, które się rozlewa na wszystkie stworzenia, uszczęśliwiając je, i wraca do Źródła wszelka chwała i cześć z uszczęśliwienia, i wchodzą w głębie Boże, kontemplują życie wewnętrzne Boga -- Ojca, Syna i Ducha Świętego, którego nigdy ani pojmą, ani zgłębią. To Źródło szczęścia jest niezmienne w istocie swojej, lecz zawsze nowe, tryskające uszczęśliwieniem wszelkiego stworzenia. Rozumiem teraz św. Pawła, który powiedział: Ani oko nie widziało, ani ucho nie słyszało, ani weszło w serce człowieka, co Bóg nagotował tym, którzy Go miłują. -- I dał mi Bóg poznać jedną jedyną rzecz, która ma w oczach Jego nieskończoną wartość, a tą jest miłość Boża, miłość, miłość i jeszcze raz miłość -- i z jednym aktem czystej miłości Bożej nie może iść nic w porównanie. O, jakimi niepojętymi względami Bóg darzy duszę, która Go szczerze miłuje. O, szczęśliwa dusza, która się cieszy już tu na ziemi Jego szczególnymi względami, a nimi są dusze małe i pokorne."
mkatana
Niosę krzyż.
Niosę krzyż mego człowieczeństwa.
Wciąż powtarzam: '' Zmiłuj się Panie''
I fioletem znaczę me życie,
I błagam: '' Niech lżejszym się stanie''.
Umęczony jego marnością,
Czasem spojrzę dookoła zdumiony.
Ze zdziwieniem słyszę wołanie:
'' Boże Ojcze, bądź uwielbiony''.
I już inny ruszam w tę drogę.
Twoje jarzmo słodkim się zdaje,
Twoje brzemię lekkie nad wyraz.
Zawstydziłeś mnie tym …
Więcej
Niosę krzyż.

Niosę krzyż mego człowieczeństwa.
Wciąż powtarzam: '' Zmiłuj się Panie''
I fioletem znaczę me życie,
I błagam: '' Niech lżejszym się stanie''.

Umęczony jego marnością,
Czasem spojrzę dookoła zdumiony.
Ze zdziwieniem słyszę wołanie:
'' Boże Ojcze, bądź uwielbiony''.

I już inny ruszam w tę drogę.
Twoje jarzmo słodkim się zdaje,
Twoje brzemię lekkie nad wyraz.
Zawstydziłeś mnie tym wołaniem.