Jasne jest jak Słońce, że płot ten od samego początku miał oddzielać Polaków od Białorusinów, jest to płot wymierzony w Polaków a nie obcych. Tutaj nie ma żadnej teorii spiskowej fakty są nieubłagane. Buduje się płot i system nadzoru elektronicznego za około 2 miliardy złotych (oficjalne wstępne dane), a ile będzie kosztował na koniec nie wiadomo. Do tego wszystkiego dochodzą koszty ciągłej obsługi i serwisowania całego systemu, które należy liczyć przynajmniej w kilku milionach rocznie. Pomijam fakt samego idiotyzmu na skalę światową, związaną z samą budową płotu, przychodzi tylko porównanie z murem 'Berlińskim'. Czy mur w Berlinie chronił Niemców z Berlina Zachodniego przed resztą świata czy był dla nich swoistym więzieniem?? To samo jest z tym płotem Morawieckiego, płot Polskę przed niczym ani nikim nie chroni.
Fakty: do Polski według różnych mediów i Straży Granicznej w pierwszej tylko fali (pierwszego miliona) przesiedleńców z Ukrainy było 10 procent kolorowych ze 100 krajów świata czyli Morawiecki i reszta rabinów wpuściła już na samym początku 100 tysięcy ludzi niewiadomego pochodzenia, obcych etnicznie i kulturowo oraz wrogo nastawionych religijnie.