09:20
spacja
167
"Ks. Jerzy Popiełuszko mówił prawdę, dlatego był niebezpieczny" - audycja Polskiego Radia. - Zagrożeniem było mówienie prawdy (...) Władze twierdziły, że ksiądz Jerzy prowadził polityczną, a to …Więcej
"Ks. Jerzy Popiełuszko mówił prawdę, dlatego był niebezpieczny" - audycja Polskiego Radia.

- Zagrożeniem było mówienie prawdy (...) Władze twierdziły, że ksiądz Jerzy prowadził polityczną, a to była jednak działalność ewangeliczna. Wprowadzanie wartości takich jak prawda, sprawiedliwość do życia społecznego, domaganie się szacunku dla człowieka pracy, godności, obrony życia – oceniła Ewa Czaczkowska, współautorka biografii bł. Jerzego Popiełuszki.

- Błogosławiony Jerzy Popiełuszko ciągle żyje w myślach i modlitwach ludzi – obserwuję to m.in. przy kościele św. Stanisława Kostki przy jego grobie – opowiadała w Jedynce Ewa Czaczkowska, która razem z Tomaszem Wiścickim stworzyła biografię duchownego, ”Ksiądz Jerzy Popiełuszko. Wiara, nadzieja, miłość”.
Ksiądz Popiełuszko zginął w 1984 roku. - Mówił prawdę – dlatego był niebezpieczny – oceniła Ewa Czaczkowska. - Zagrożeniem było mówienie prawdy – dodała– na przykład o represjonowanych osobach. Przypomniała, że ksiądz od 1980 roku był w Kościele Stanisława Kostki, a od 1982 roku odprawiał msze za ojczyznę, tu głosił słynne na całą Polskę kazania.
Dziennikarka mówiła, że podczas stanu wojennego był tam, gdzie kapłan być powinien. Chodził na procesy, żeby wspierać represjonowanym, pomagał ich rodzinom
Rafał Porzeziński dodał, że w 2017 roku mamy kilka rocznic związanych z tą postacią – 70. rocznica urodzin będzie 14 września, 28 maja było 45-lecie święceń kapłańskich, a 28 lutego 35 lecie mszy za ojczyznę. Był zwyczajny, ale niezwykły przez swoją odwagę – ocenił też. Przypomniał, że na jego pogrzeb przyszło 100 tysięcy osób.
Czy jednak ci, którzy wydali wyrok, ponieśli konsekwencje? Czy śmierć duchownego jest w pełni wyjaśniona? Więcej o postaci błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki – w audycji Jedynki.

Źródło: www.polskieradio.pl/…/1844791,Ks-Jerz…