Ukraińcy na granicy grożą Polakom: “Smert Lacham! Slava Ukraini”. Polska policja nie reaguje!

Trzeci tydzień trwa protest polskich przewoźników i rolników na granicy z Ukrainą. Protesty odbywają się na przejściach granicznych w Dorohusku, Hrebennem (woj. lubelskie) i na rondzie w Młynach nieopodal przejścia granicznego w Korczowej (woj. podkarpackie). Polacy nie przepuszczają tirów wjeżdżających na Ukrainę. W odpowiedzi na to Ukraińcy grożą Polakom śmiercią i wykrzykują banderowskie hasła.
Protesty nie ustają. Ich motywy i przebieg opisywaliśmy na naszym portalu TUTAJ. Cały czas docierają nowe informacje na temat tego, co dzieje się na granicy z Ukrainą. Z materiałów filmowych publikowanych przez protestujących wynika, że dochodzi tam do skandalicznych zachowań ze strony ukraińskich przewoźników, którzy wzywają do mordowania Polaków, tych Polaków, którzy od wybuchu wojny Ukrainy z Rosją przeznaczyli ok. 4,5% PKB na pomoc dla nich, oddali za darmo czołgi, broń, amunicję, a przybyłym do kraju nad Wisłą ukraińskim dziadkom, babkom, matkom, dzieciakom i ich ojcom, którzy nie udali się na front, rozdali socjale, PESELE, dachy nad głową i umożliwili godny zarobek. W podziękowaniu Ukraińcy zalali nasz kraj technicznym zbożem produkowanym przez lokalnych oligarchów, torpedowali brukselskie wsparcie dla polskich rolników i zadeklarowali, że nas pozwą. Tak tym Polakom odgrażają się teraz Ukraińcy, którzy w ramach protestu wykrzykują “Smert Lacham” – hasło, które w zestawieniu z popularnym “Slava Ukraini” nierzadko było ostatnim zwrotem słyszanym przez naszych przodków pomordowanych przez Ukraińców w latach 1939-1947. Więcej na ten temat przeczytacie Państwo w mojej książce pt. “Sąsiedzi. Ostatni Świadkowie ukraińskiego ludobójstwa na Polakach”. Jestem w trakcie pisania III tomu.

“Smert Lachom” zaraz po “Slava Ukraini”. Naturalnie jak “Sieg Heil”. A naiwne polskojęzyczne głupki ciągle piszą, co my chcemy od “Sława Ukrainie”? Przecież to normalne zawołanie! – Tylko my wiemy, co za tym stoi! Tak samo jak przy niemieckim “Chwała Zwycięstwu” ważny jest kontekst. Bez niego nawet swastyka nie jest złowrogim symbolem – skandaliczne zachowanie Ukraińców komentuje redaktor Piotr Korczarowski. Przypomnę, że hasło “Sława Ukraini. Herojam sława”, co wyraźnie podkreślał sam ukraiński prezes IPN Wołodymy Wjatrowycz, jest hasłem banderowców, tj. ukraińskich sąsiadów, którzy bestialsko mordowali Polaków tylko dlatego, że byli Polakami.
Obecni na miejscu polscy policjanci w żaden sposób nie zareagowali, o czym poinformował poseł na Sejm RP prof. Andrzej Zapałowski (Konfederacja Korony Polski). Co więcej, według informacji przekazanych przez posła, policja domaga się rozwiązania protestu polskich przewoźników.
Polska Policja działa przeciwko protestującym rolnikom i transportowcom, chociaż oni wypracowują dla nich pensje. Polska Policja nie reaguje na groźby karalne Ukraińców w Korczowej w postaci okrzyków – Śmierć Lachom!
Czyje interesy reprezentuje Polska Policja?
– pyta Zapałowski pod wpisem z dokumentacją potwierdzającą prawdziwość jego zarzutów.

W odpowiedzi m.in. na te wydarzenia oraz na fakt, że został odwieszony wyroku 7 miesięcy pozbawienia wolności dla działacza kresowego, Andrzeja Łukawskiego (sprawę opisałem TUTAJ), poseł Zapałowski zapewnia, że bedzie zabiegał o zapis w kodeksie karnym gwarantujący penalizację promocji banderyzmu w Polsce.
Violetta Kołomycka udostępnia to
753
Stanisław Waldemar Bąk
Ukrainie chwała ale Polsce wała !
Konfederacja Korony Polskiej
......powtórka z tego co pokazali w Warszawie skopujac Polaków za to ,ze nie chcieli powtórzyć " chwala Ukrainu " !!!
woj_tek udostępnia to
1557
Krzysztof Kolumb
To tylko ukry. Bydło podobne do ludzi. Przecież ludzie nie nabijają dziewczynek na sztachety, nie rozpruwają brzuchy kobietom w stanie błogosławionym tak jak robili to na Wołyniu. Ludzie tak się nie zachowują.