Josh Sigurdson donosi o niedawnych badaniach przeprowadzonych na Uniwersytecie Yale, podczas których tak zwani „eksperci” donieśli o ich zdolności do „szczepienia” społeczeństwa mRNA przy użyciu unoszących się w powietrzu nanocząstek polimerowych. W przeszłości stosowano go donosowo, a także w żywności w celu szczepienia zwierząt. Teraz istnieje ryzyko, że zostanie upubliczniony bez ich wiedzy, jeśli jeszcze tego nie zrobiono. Powodem tego szalonego wynalazku jest dostarczenie szczepionek do odległych miejsc, a także do ludzi „bojących się igieł”. Rzeczywistość jest taka, że jest to sposób na wymuszenie szczepień na ludziach, którzy sprzeciwiają się tyranii porządku medycznego i nie chcą być eksperymentem dla bandy psychopatycznych eugeników. W tym filmie opisujemy, w jaki sposób szczepionki przedostały się do żywności, wody, powietrza i tak, nawet za pośrednictwem technologii takich jak „ultradźwięki”.
Czekajcie na więcej od WAM!