O cokolwiek mnie poprosisz - otrzymasz. Orędzie s. Ravasio cz. II. O cokolwiek mnie poprosisz - otrzymasz. Orędzie s. Ravasio cz. IIWięcej
O cokolwiek mnie poprosisz - otrzymasz. Orędzie s. Ravasio cz. II.
O cokolwiek mnie poprosisz - otrzymasz. Orędzie s. Ravasio cz. II
O cokolwiek mnie poprosisz - otrzymasz. Orędzie s. Ravasio cz. II
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
Zazdrość
Muszę być miły, muszę być najlepszy, musze byc taki aby swoim zachowaniem związać drugą osobę z sobą na zawsze.
Wyeliminuje moich rywali,zle mówiac o nich, krytykując ich czy niszczac ich słowem , bo osoba którą sobie upodobałem jest dla mnie najwazniejsza.
Osmieszę kogoś, uwidocznię wady, niedoskonałości -muszę doprowadzić do tego aby w polu zainteresowania kochanej osoby moja osoba …Więcej
Zazdrość
Muszę być miły, muszę być najlepszy, musze byc taki aby swoim zachowaniem związać drugą osobę z sobą na zawsze.
Wyeliminuje moich rywali,zle mówiac o nich, krytykując ich czy niszczac ich słowem , bo osoba którą sobie upodobałem jest dla mnie najwazniejsza.
Osmieszę kogoś, uwidocznię wady, niedoskonałości -muszę doprowadzić do tego aby w polu zainteresowania kochanej osoby moja osoba była jedyna, najlepsza i spełniajaca wszystkie oczekiwania.Docelowo tak zniewolę tą osobę aby mi się nie wymkneła.Tylko ona dla mnie.
Zazdrosc jest lekiem przed utratą, która ma jedynie pozornie znamiona milosci.Nie zależy nam tak na prawde na kims,tylko na tym aby nie być osamotnionym przez ta osobę.Nie zalezy nam na dobru tej osoby lecz na tym aby dobrocia wobec tej osoby wymusić na niej lojalnosc uczuciową.
Słyszymy "musisz być ze mną " ja tak ta dobroć ci okażę,że nie bedziesz smiała ode mnie odejśc.
Zyjąc w ten sposób kazde zachowanie kochanej osoby nieadekwatne do naszych oczekiwań bedzie jako poczatek utraty.Zatem coraz bardziej bedzie ja osaczał.
co raz czesciej do niej przychodził, co raz wiecej milosci bedzie jej dawał, az do calkowitego wrecz upokorzenia, w ktorym zacznie nienawidzic siebie i ta osobę za zachowania jakie w nim wyzwala. Potem zaczyna sie zależność,, zaczyna sie zniewolenie, zaczyna sie bałwochwalstwo az wreszcie jestesmy swiadkiem cierpienia.
Prawdziwa milosc nigdy nie wyzwala zazdrości.
autor: O. Augustyn Pelanowski OSPPE
Muszę być miły, muszę być najlepszy, musze byc taki aby swoim zachowaniem związać drugą osobę z sobą na zawsze.
Wyeliminuje moich rywali,zle mówiac o nich, krytykując ich czy niszczac ich słowem , bo osoba którą sobie upodobałem jest dla mnie najwazniejsza.
Osmieszę kogoś, uwidocznię wady, niedoskonałości -muszę doprowadzić do tego aby w polu zainteresowania kochanej osoby moja osoba była jedyna, najlepsza i spełniajaca wszystkie oczekiwania.Docelowo tak zniewolę tą osobę aby mi się nie wymkneła.Tylko ona dla mnie.
Zazdrosc jest lekiem przed utratą, która ma jedynie pozornie znamiona milosci.Nie zależy nam tak na prawde na kims,tylko na tym aby nie być osamotnionym przez ta osobę.Nie zalezy nam na dobru tej osoby lecz na tym aby dobrocia wobec tej osoby wymusić na niej lojalnosc uczuciową.
Słyszymy "musisz być ze mną " ja tak ta dobroć ci okażę,że nie bedziesz smiała ode mnie odejśc.
Zyjąc w ten sposób kazde zachowanie kochanej osoby nieadekwatne do naszych oczekiwań bedzie jako poczatek utraty.Zatem coraz bardziej bedzie ja osaczał.
co raz czesciej do niej przychodził, co raz wiecej milosci bedzie jej dawał, az do calkowitego wrecz upokorzenia, w ktorym zacznie nienawidzic siebie i ta osobę za zachowania jakie w nim wyzwala. Potem zaczyna sie zależność,, zaczyna sie zniewolenie, zaczyna sie bałwochwalstwo az wreszcie jestesmy swiadkiem cierpienia.
Prawdziwa milosc nigdy nie wyzwala zazdrości.
autor: O. Augustyn Pelanowski OSPPE
Słuchajcie (i medytujcie) i niech liczne łaski czekające na Was spłyną obficie wraz z tym Orędziem. Poczuwam się do obowiązku opublikować to Orędzie uznane przez Kościół, które Bóg Ojciec dał światu za pośrednictwem stworzenia, które Go tak bardzo umiłowało, s. Eugenii Elisabetty Ravasio.