Ostatnio mówiliśmy o mechanizmie zła, jakim jest "produkowanie zarzutów" i kłamstw mających doprowadzić do skazania Niewinnego.
Kolejny mechanizm zła, który łatwo zaobserwować w Męce Jezusa, któremu Zbawiciel musiał "stawić czoła" to wykorzystywanie opinii publicznej do niszczenia drugiego człowieka.
Piłat chwycił się prawa amnestii, aby uwolnić Jezusa, ale bezskutecznie. Powstał tumult i wymuszono na namiestniku wyrok śmierci.
Siła tłumu "nakręconego" przez władze świątynne wymogła ustępstwo Piłata i przelanie Krwi Sprawiedliwego. Ewangelista wyraźnie to zanotował: "Uwolnił im tego, którego się domagali, a który za rozruch i zabójstwo był wtrącony do więzienia; Jezusa zaś zdał na ich wolę" (Łk 23,25). Nieprawdopodobny, nielogiczny wyrok został wydany, bo tak chciał tłum. Człowiek postąpił niesprawiedliwie, bo tak chciał tłum.
Urabianie opinii publicznej to ulubiony zabieg zła. To siła, która potrafi zniszczyć wielu prawych ludzi. Siła, która czyni to, czego pragnie, bez względu na cenę, która ma za nic przyzwoitość, prawość czy szlachetność. Mamy z nią do czynienia wszędzie: w polityce, mediach, zakładach pracy, kościele, społeczności lokalnej...
Trzeba znać mechanizmy działania informacji i psychologię tłumu.
Uczeń Chrystusa musi to widzieć i rozumieć. Nie zawsze ma się na to wpływ, ale można nie dać się wciągnąć w "zawirowanie", tumult tłumu.
Można być prawym, nawet pośród powszechnej nieprawości.
Urabianie opinii publicznej to ulubiony zabieg zła. To siła, która potrafi zniszczyć wielu prawych ludzi. Siła, która czyni to, czego pragnie, bez względu na cenę, która ma za nic przyzwoitość, prawość czy szlachetność. Mamy z nią do czynienia wszędzie: w polityce, mediach, zakładach pracy, kościele, społeczności lokalnej...
