Diabel

Diabeł 26.03.2012

Powiem wam szczerze jak na spowiedzi
że diabeł czasem cichutko siedzi
wiem to z własnego doświadczenia
jak się podkrada i ludzi zmienia

Kiedyś mi trudno uwierzyc było
choć życie ciągle diabłem straszyło
Bóg istniał zawsze diabeł był mitem
i miał co do mnie plany ukryte

Korzystał z mojej nieświadomości
bo moje serce pełne miłości
pułapek jego nie dostrzegało
i w wielkie bagno czasem wpadało

Dwadzieścia lat wstecz w ciężkim kryzysie
zaczęłam szukać plam w życiorysie
a kiedy całe życie przejrzałam
Prędko po różaniec do księdza pognałam

I od tamtej pory myśli kontroluję
a obecność diabła dzisiaj ignoruję
życie się zmieniło Bóg nademną czuwa
i wszystkie pułapki z mej drogi usuwa

Egzorcyzm różańca jak tarcza osłania
niweczy wrogie dla nas działania
Jedna sprawiedliwość na wysokim niebie
uwierzcie mi proszę pomaga w potrzebie

autor Halina Sawicka
ps
Dla lepszego zrozumienia daje przyklad autentyczny:ktoregos dnia w kosciele mialam wizje pokazal mi sie obcy mlody chlopak i pokazal mi jezyk. Wychodzac z kosciola spadlam ze schodow nabilam sobie guza na glowie jak kulak i mialam posiniaczone cale cialo.

Drugi przypadek najwazniejszy 20 lat temu przechodzilam ciezka depresje,bedac na wizycie u lekarza ,siedzialam w zatloczonym korytarzu ,po pewnym czasie przyszla mi do glowy mysl, ze musze opluc krzyz nie mialam wtedy go na szi ale mial moj maz, ktory byl ze mna i pomyslam sobie, ze nie moge go opluc bo za duzo ludzi i w tej sekundzie lekarz poprosil mnie do gabinetu a ja wchodzac myslalam w chorobie ze idziemy z mezem na smierc,wiec podeszlam do meza wzielam jego krzyz ,ktory mial na szyji i oplulam go.Po czym upadlam na kolana i zaczelam blagac lekarza zeby ratowal mego meza. Gotowa bylam isc na smierc.To byla moja psychoza strachu.Po powrocie do domu zaczelam rozpaczac jak moglam to zrobic przeciez cale zycie kocham krzyz meczylam sie ,ze Maksymilian Kolbe poszedl na smierc a co ja zrobilam nie moglam tego przebolec ale wtedy nie docieralo do mnie ze to szatan.Chcialam popelnic samobojstwo ,jednak Bog nie dal mi umrzec uratowal mnie i dal mi takie laski, ze zobaczylam, ze mnie chroni.Wiem, ze mi przebaczy to co zrobilam,bo dlatego umarl na krzyzu za moj grzech.Szczesc Boze wszystkim.
weni
Adam Mickiewicz - Nocny ptak:
Szatan w ciemnościach łowi; jest to nocne zwierzę;
Chowaj się przed nim w światło: tam cię nie dostrzeże.
Króluj nam Chryste !
,,Powiem wam szczerze jak na spowiedzi
że diabeł czasem cichutko siedzi
wiem to z własnego doświadczenia
jak się podkrada i ludzi zmienia,,
Radek33
Piękny wiersz Pani Halino,ale z tym ignorowaniem obecności diabła to bardzo ostrożnie.Być może pani nie miąła tego na myśli a ja źle to odebrałem,ale wiersz piękny 🤗 .