darek104
13,2 tys.

25 marzec 2023

1. We Francji już ponad milion ludzi pracujących na murzynów walczy z Machronem pracującym dla żydów. Na razie idzie na remis: 440 świń z policji rannych i 450 ludzi przez świnie aresztowanych. Ale Francja chyba jednak spłonie, bo straż pożarna przeszła właśnie na stronę ludzi a straży przeciwpożarowej Francja nie ma.
Over a million protest Macron’s pension reform across France

Na podwyższenie wieku emerytalnego w dalszym ciągu nie ma zgody ale po społecznej debacie jest już społeczne przyzwolenie na gilotynę dla Machrona. Tweet / Twitter
2. Warszafka. Kolejna młoda i gruntownie w Wyższej Szkole Gotowania Wody W Czajniku wykształcona – (na kierunku „influencer”, „performance”, „marketing”, etc),
linkedin.com/in/kamila-panasiuk

pięknotka pani Kamila, ma turbonowotworowy dylemat, bo nie rozumie czy turborak się rozwinął u niej kiedy przegapiła badania, czy się nie rozwinął jeszcze wtedy. No i się nad tym – jak reszta pań po Wyższej Szkole Gotowania Wody W Czajniku – głęboko w sieci zastanawia. Im więcej pani Warszafka zbiera opini u mengelowców i więcej robi u nich badań, tym bliżej jest przekonania, że „chyba się urodziła z tym rakiem” tylko nikt o nim nie wiedział ze względu na nierobienie badań 🙂
W linku jej obezwładniający wpis.
Telegram: Contact @WiadomosciCzasowOstatecznych

A na fotce pięknotka Kamila w wydaniu przed rakiem i po.
A w dokładnie tej samej sieci urocza pani Kamila umieściła niedawno świadectwo pełnego wyszczepienia i chyba już o tym fakcie zapomniała, no więc sieć, która niczego nie zapomina, uprzejmie pani Kamili o tym fakcie przypomina:
(Gdzieś tam była w necie strona, na której można było sprawdzić jak zła jest partia konkretnej „szczepionki” według jej serii – ale wujek gugiel zakopał to gdzieś tak głęboko, że nie udało mi się znaleźć. Jak ktoś ma ten adres to proszę zweryfikować serię „szczepionki” pięknotki Kamili albo wrzucić linka do tamtej strony. Dzięki.)
I tak się to kręci właśnie w uniwersum covidianów. Brak niepotrzebnych badań jest tu obwiniany – nabyty oczywiście na podstawie życzliwych sugestii mengelowców – zamiast wzięcie niepotrzebnych, rakotwórczych zastrzyków!
Cała jej historia jest tutaj:
Telegram: Contact @WiadomosciCzasowOstatecznych

A jak się kończy opowieść o pięknotce Kamili?
Tak jak zawsze – na żebraczych zrzutkach – tam, gdzie samookaleczeni „szczepionkami” desperacko szukają środków na swoje leczenie:
siepomaga.pl/kamila-panasiuk
Bardzo interesujący przypadek. Według mnie ciekawszy niż Kubacka. I dużo ładniejszy. Ktoś powinien temat ogarnąć i zorganizować wybory Miss Zaszczepionych. No i ufundować Skodę Fabia z bagażnikiem dawek przypominających.
7. Szczepimy się. W niedzielę w trybie paniki czyli pilnym Dawid Kubacki wycofał się z zawodów w skakaniu do przodu. Żona skoczka Dawida Kubackiego trafiła nagle do szpitala z przyczyn „kardiologicznych” w stanie ciężkim no i walczy tam sobie o życie. Piękna, młoda i bardzo wysportowana, bo od 10 roku uprawiała szermierkę jakąś na szczeblu krajowym. Tylko w poniedziałek ponad 100 tysięcy ludzi na instagramie polubiło tę wiadomość! Dziś już 151 tysięcy. Szok.
instagram.com/accounts/login/?next=https://www.instagram.com/log

Zapytałem o tę niesłychanie polubioną na instagramie sprawę wujka gugla. Wujek odparł mi natychmiast wypluwając w odpowiedzi Tweeta z maja 2021 roku: „Nasi skoczkowie m. in. Kamil Stoch, Dawid Kubacki, Maciej Kot już się zaszczepili, a Ty?”
Ja? – odparłem wujkowi guglowi. – Ja się nie zaszczepiłem, drogi wujku. I dlatego nie walczę o życie w szpitalu z przyczynami natury kardiologicznej – które są najczęstszym niepożądanym skutkiem ubocznym przyjęcia „szczepionki”. Przeciez pfizer i moderna ostrzegali o tych właśnie skutkach ubocznych. Przez sekundę czasu antenowego i na drugiej półkuli ale… ostrzegali. Dzięki temu jaram paczkę dziennie i nie boję się zawału.
Pierwszy z góry komentarz pod tamtym Twetem jest takiej oto treści: „Krzysztof – Ja nie będę brać udziału w eksperymencie medycznym.” I ja się z Krzysztofem całkowicie zgadzam, drogi wujku.
źródło: Tweet / Twitter

Tyle w maju a w grudniu piszą, że członkowie kadry otrzymali dawkę przypominającą – przypomina sobie wujek gugiel. Po co? Po to, żeby „bezproblemowo mogli podróżować i startować – co było ważne” – dopisują.
Szczepionka dla polskich skoczków. Jest komunikat PZN

No skoro to żeby gdzieś jeździć i występować było takie ważne, dla mnie spoko. Dla mnie to też jest bezproblemowe.
Ciekawe tylko czy ten rok 2023 będzie tym rokiem, w którym przestaną wszyscy się nawzajem oszukiwać i na temat korelacji (zawałów, udarów i innych spraw kardiologicznych) ze „szczepionkami” kłamać. Bo umierać będą dalej a nawet lepiej niż w ubiegłym roku. Ciekawe ile jeszcze tragedii wywołanych medycznym faszyzmem będą w stanie oni wytrzymać i udawać, że się nic nie dzieje. Cholernie jest to dla mnie ciekawe.
Bo na razie szopka trwa, a twarz akcji „szczepimy się” – prezes ludzi skaczących do przodu – sam Adaś Małysz we własnej osobie, nadal pierdoli jak potłuczony: „Wspieramy Dawida jak możemy”
Małysz napisał do Kubackiego SMS-a. Taką otrzymał odpowiedź

Ale jak Adaś? Jak konkretnie wspieracie?
„Modlimy się za niego” – odpowiada Adaś Małysz (w powyższym linku) i dodaje – „Ma od nas gwarancję, że jeżeli będzie potrzebował z naszej strony jakiejkolwiek pomocy, to natychmiast ją otrzyma. Napisałem do niego SMS-a w tej sprawie. „
A no to w porządku – jak jest gwarancja to dla mnie spoko. Bo jak jest napisany sms że Adaś modli się za niego to chociaż ja nie wiem dlaczego za niego a nie za nią ale nie wnikam w to głębiej. Pierdolę szczepanów i te ich obłędne, pokrętne zaklinanie rzeczywistości na przekór wszelkim dowodom na brak w tym logiki lub sensu jakiegoś.
Uniwersum covidianów – nooooo…. to nie jest na pewno sprawa kompatybilna z moim wszechświatem. Oni mają jakiś swój odrębny świat równoległy, gdzie obowiązują zupełnie inne prawa logiki. Tam najpierw się bierze i wstrzykuje w żony eutanazol a potem się modli o zdrowie mężów… mój prosty łeb w ogóle tego nie ogarnia.
W późnych godzinach wieczornych nawet Duda i Morawiecki zdążyli do chóru dołączyć ze słowami wsparcia dla Kubackiego. Andżeja rozumiem, no on zawsze był taki… ale Mateusz…
Prezydent wspiera Kubackiego

Dziś mamy jutro i mamy rano i nikt z uniwersum covidian nie zdążył jeszcze wpaść ze słowami wsparcia dla Kubackiej – tej która z tego co ja się orientuję – ma problemy natury kardiologicznej dzięki którym walczy o życie w szpitalu.
Wszyscy wspierają Kubackiego. WTF? Covidianie!!! Helou!!! To żona Kubackiego walczy o życie a nie Kubacki! Co z wami?
Sam Kubacki zapewnia, że jego żona „jest w dobrych rękach” – mhmm zapewne w dokładnie tych samych, które ją tak załatwiły – tak więc finał jest nietrudny do przewidzenia… trzeba chyba będzie na Powązkach te liście jednak ogarnąć…
I tak kończąc już ten smętny przypadek, że wszyscy od samego dołu do samej góry nagle na jedną nutę wspierają Kubackiego a nie żonę Kubackiego – to jest to na swój covidiański sposób jednak w pełni zrozumiałe.
Dlaczego?
Ponieważ tylko dlatego żeby Kubacki nie drążył za mocno sprawy „szczepionek”, które zgasiły nagle jego wcześniej w pełni zdrową i sprawną żonę, oni NAPRAWDĘ zaoferują mu masę wsparcia w tym oczywiście finansowego po to, żeby sobie kupić w tej kwestii jego milczenie.
Koleś ma te swoje miliony fanów i mógłby pandemikom całkiem nieźle jako cwelebryta namieszać, gdyby tylko się odważył powiedzieć o niepotrzebnych „szczepionkach” szczerą prawdę. Szczerą do bólu.
Co zatem Kubacki z tym wszystkim zrobi?
Zobaczymy ale na głos prawdy od niego za mocno bym nie liczył… to tylko cwelebryta, który tylko chwilę jest na topie – takich najłatwiej przekupić oraz urobić – czego dowodem jest to, że pierdolony preparat aż tyle razy sam jak idiota przyjął. No bo w końcu jest ten nieszczęsny rachunek prawdopodobieństwa i z niego proste pytanie wynika: ile razy można placebo przyjąć? Raz? Najwyżej dwa, bo szanse na trzy razy są już zerowe…
A teraz proszę sobie zamknąć na chwilę oczy i wyobrazić nasz świat z nimi jako nieumarłymi – świat wypełniony megatonami ich „mądrości”. Ich realne prześladowania ludzi rozumnych, ich zamordyzm jaki by nam zgotowali oraz całą, calusieńką resztę obłędu wytworzonego z ich bezgranicznej głupoty. Trzymaliby nas w izolatoriach, nie pozwalali wyjść na świeże powietrze, widywać się z rodzinami, robić zakupów i tak dalej. Nasze życie byłoby zwyczajnie horrorem z najgorszego koszmaru gdyby oni nie zachorowali i nie umarli. Gnoiliby nas koncertowo, niszcząc starannie każdy jeden aspekt naszego życia i to wszystko bezmyślnie, czyli z pełnym przekonaniem… że dobrze i słusznie postępują. Oni by nas zwyczajnie co do sztuki wymordowali, bo aż tak są bezdennie tępi i już, już wykazywali ciągoty w tym właśnie kierunku do momentu aż sami zaczęli od swoich szpryc padać. Są tak niewyobrażalnie naiwni, że nasze dzieci by dyskryminowali lub uczyli szprycować się, tańczyć na rurze albo influencerowania, czyli ruchania się jak kozy po brudnych Dubajach – bo tam się to wszystko kończy u tych wszystkich internetowych modelek – a na egzaminy maturalne wprowadziliby taniec na rurze oraz szczepionkologię.