orwell kowalski

Tarcza Wyrzykowskiego - po stronie Obywateli i Prawa - bez stresu, bez kosztów, bez rozpraw w sądzie.

Tarcza Wyrzykowskiego - po stronie Obywateli i Prawa - bez stresu, bez kosztów, bez rozpraw w sądzie.

TARCZA WYRZYKOWSKIEGO czyli SZYBKA, BEZSTRESOWA, BEZKOSZTOWA obrona swoich praw

(czytaj do końca zanim zadasz pytanie; pod koniec dodałem mały bonus dla cierpliwych, gdyż ów bonus wymaga od nas deczko cierpliwości i wyczucia czasu; dziękuję za dotychczasowe docenienie i wsparcie: dzięki Wam już teraz w przygotowaniu są kolejne instrukcje dotyczące: a) kwarantanny + kwarantanny dziecka uczącego się w szkole; b) przymusu do m. i szcz. w miejscu pracy; c) udziału w zgromadzeniu publicznym i nawet jego organizacji - ponieważ z sukcesem takowe zgromadzenia organizowałem i nikt nie ucierpiał ani fizycznie, ani finansowo mimo że m.in. zablokowaliśmy 80-tysięczne miasto 50 busami i autokarami)

Zgodnie z art. 116 kw - na który tak ochoczo zaczęła się powoływać Policja - niezależnie od miejsca i czasu nakazy sanitarne nie obowiązują nas jeśli nie stwierdzono u nas choroby. Jest to wyraźnie napisane. Czyli jeśli oficjalnie zdiagnozowano u mnie gruźlicę prątkującą i odmawiam leczenia to grozi mi nagana lub grzywna. Jeśli jestem zdrowy - to ten przepis mnie nie dotyczy. Przeczytajcie sami. Funkcjonariusz dobrze to wie, zna też orzecznictwo w temacie tego bezprawia - mimo to, nie wnikam z jakich niecnych powodów, chce nas wylegitymować i wlepić mandat. Co robić krok po kroku unikając stresu, straty czasu, wydatków, przyzwalania na bezprawie, a przy okazji unikając sytuacji prowadzących do dalszego spadku zaufania społecznego do Policji:

0. Punkt nieobowiązkowy. Możesz nagrywać interwencję lub poprosić kogoś o jej nagrywanie. Czy to LIVE czy to "na wszelki wypadek". Ja nigdy nie nagrywałem, teraz delikatnie żałuję, bo mielibyśmy materiał poglądowy jako załącznik do instrukcji. Pamiętaj, że nagranie jest na Twój użytek, nie publikuj wizerunku funkcjonariuszy, w razie publikowania w Internecie zamazuj twarze i nazwiska, wygłusz dane, zniekształć głos etc.

1. Wylegitymować się. Tak - żadnego dyskutowania, dopytywania. Kulturalnie podajemy swoje dane potrzebne do zidentyfikowania nas w systemie. Można się droczyć, jeśli znamy procedurę, ale ta instrukcja polega na tym, jak obronić się nie tylko skutecznie, ale i szybko, bezstresowo, bezkosztowo. A jak trafisz, co dość prawdopodobne, na osobę z problemami, to ta osoba wykorzystując swoją uprzywilejowaną prawnie pozycję będzie się chciała zemścić i pokazać "kto tu jest mądrzejszy". Tak, PROWOKUJĄ i dzięki temu widzimy nagrania z brutalnych zatrzymań: łamanie rąk, pryskanie gazem, pozbawianie przytomności, przetrzymywanie i zastraszanie w miejscu odosobnienia, a jeśli przy sytuacji jest rodzina, dziecko - to szok dla dziecka i utrudnienie dla całej rodziny np. w zakresie powrotu do domu (auto, klucze do mieszkania...). Tak się dzieje kiedy odmówisz podania danych i co gorsza postawisz opór przy zatrzymaniu, do którego mają prawo jeśli nie chcesz się wylegitymować (zatrzymują początkowo w celu ustalenia danych, w razie ataku na policjanta mamy już grubą akcję gdzie połknąłeś haczyk aż po kiszki). Oni są wówczas kryci, a Ty masz siniaki, złamania, dodatkowe problemy i zaczynając od sytuacji, gdzie to Ty masz rację przechodzimy do sytuacji, w której odpowiesz karnie za złapanie się na HACZYK.

2. Uśmiechnąć się uprzejmie i odmówić przyjęcia mandatu. Podpisać przyjęcie pouczenia związanego z odmową mandatu. Kopię z podpisami policjantów wziąć dla siebie. Zachować maksimum luzu, kulury, spokoju. Poczekać na zakończenie "czynności", iść dalej swoją drogą.

3. Odbierać awizo. Przyjdzie wezwanie na komendę celem przesłuchania. Nigdy nie stawiłem sie na przesłuchanie i nic mi się nie stało - gdyż w takich sprawach nie ma pouczenia o grzywnie za niestawiennictwo. Kto się stawił - ten żałuje straconego czasu i faktu, że dał się wypytać o kolejne wrażliwe dane, np. o zarobki. Nagabują na zapłacenie jeszcze wyższego mandatu, stosują techniki mające przestraszyć obywatela. Udają, że prywatnie mają podobne poglądy próbując grać "dobrego policjanta", żeby się przed nimi otworzyć. A jak jesteś facetem to przesłuchuje Cię najśliczniejsza, najsympatyczniejsza policjantka w okolicy - wyśpiewasz wszyściutko tak, łącznie z numerem buta, że sPiS powszechny się chowa. Niektórzy nie słuchają się mnie i idą albo piszą maila z odmową stawienia się - później są nękani telefonami. Po co tak? Żyjemy normalnie i czekamy na pismo z poważnej instytucji, czyli z sądu.

4. Po niestawieniu się na komendzie z reguły po 2 miesiącach przychodzi "wyrok nakazowy". Jest opatrzony DATĄ i SYGNATURĄ. Tych danych: DATY i SYGNATURY używamy do złożenia SPRZECIWU. Mamy na to SIEDEM DNI od DORĘCZENIA: czyli wyrok może być z 10 grudnia, my odebraliśmy 18 grudnia - czyli mamy czas na sprzeciw do 25 grudnia (a nie do 17 grudnia i nieważne, że święto - składamy wcześniej lub wysyłamy poleconym, po tym terminie bezprawie staje się legalne i masz płacić).

5. Sprzeciw piszemy według załączonego niżej wzoru. BEZ UZASADNIENIA! To nie jest konkurs na wypracowanie jak to Konstytucja stoi po naszej stronie i jak to nasze prawa są łamane, jak to rozporządzenia są nielogiczne, bez sensu i bezprawne. Nie jest to również praca naukowa gdzie przekonujemy sąd w tematach medycznych. To jest sprzeciw. Jednozdaniowy, kuźwa sprzeciw - i tyle! A uzasadnienie piękne i obszerne wypisze Wam sąd zaraz pod swoim postanowieniem o umorzeniu. Oprawicie sobie w ramkę i wnukom będziecie pokazywać, że kiedyś człowiek mógł się jeszcze jakoś obronić przed totalitaryzmem, a jak ktoś mówił o tym wytatuowanym kodzie, który noszą na potylicy to był wyzywany od szurów

6. Nie czekamy ze złożeniem sprzeciwu - idziemy do sądu lub na pocztę. Ja jestem sknera i idę do sądu, nie będę płacił 7 złotych. Drukuję jeden egzemplarz, podpisuję się WŁASNORĘCZNIE DŁUGOPISEM, składam w biurze podawczym, robię zdjęcie tego pisma z pieczątką, że wpłynęło. Jak nie jesteś sknera jak ja to wydrukuj sobie w dwóch egzemplarzach i ten z pieczątką, że wpłynęło zabierz do domu, opraw w ramkę, powieś nad łóżkiem. W razie jakiegoś przekrętu czy "zaginięcia akt" masz dowód, że sprzeciw został złożony w terminie.

7. Teraz już tylko czekasz na awizo. Powinno przyjść po jakimś miesiącu. To umorzenie postępowania wraz z pięknym uzasadnieniem powołującym się na akty prawne, w tym Konstytucję - to jest ten papier, który (jeśli uchronisz przed konfiskatą przez funkcjonariuszy Rządu Światowego ) będziesz wnukom pokazywać. Możesz się pochwalić na fejsbuku, że obroniłeś swoje prawa zarówno w interesie swoim, jak i w interesie całego społeczeństwa (rykoszetem i długofalowo również w interesie praw samozwańczych ORMOwców i innych zamordystów!). KONIEC! No stress! Żadnych nerwów i wydatków! To takie proste!
121,7 tys.
Mr Grandma

Tarcza jest ciągle aktualizowana i można ją wesprzeć tutaj: zrzutka.pl/zxf5sd

orwell kowalski

Oczywiście po przegranej sprawie pierwszoinstancyjnej (sąd rejonowy), należy:
1. wnieść o uzasadnienie (niestety 100 zł) w terminie 7 dni od wyroku.
2. w ciągu 2 tyg. od daty doręczenia wyroku z uzasadnieniem - apelacja do sądu okręgowego. Można wtedy dodać do apelacji Postanowienie SR Mińsk 155/21.
3. Czekać na rozprawę - według mnie jeśli nie było iinych zarzutów - sprawa jest wygrana.

To wygląda bardzo pięknie, ale nie wszystkie sądy są sprawiedliwe...
W Katowicach zapadają "nieco" inne wyroki, a wtedy (pozwolę sobie):
1. Wnieść o uzasadnienie wyroku (chyba 7 dni).
2. Po otrzymaniu uzasadnienia - odwołać się do sądu wyższej instancji (chyba 14 dni).
3. Czekać, będąc przygotowanym również na porażkę.
4. W razie "wygranej" podjąć czynności zmierzające do ukarania prawdziwie winnych (sędziowie to święte krowy, ale milicjanci czy prac. sanepidu już nie...). Taki milicjant, jak dostanie po kieszeni, albo w inny sposób odczuje skutki ślepego posłuszeństwa, już nigdy nie ukarze za brak maski (przynajmniej nie powinien, bo przecież w milicji oficjalne zarobki nie powalają). Taki milicjant będzie już po naszej stronie, a o to też chodzi.
W 1941 roku Sowieci wymordowali naszych patriotów, w tym milicjantów.
W obecnej wojnie okupanci postępują inaczej: zamiast ich mordować wojskowych, policję, lekarzy, kapłanów, prawników (jak to było 70 lat temu), przeciągają ich na swoją stronę, dzięki temu nie mają tyle krwi na rękach i nie angażują swojego "wojska", a do tego, nasze "służby" - służąc im - nas pozostawiają bez ochrony... Same "plusy"...

Miało być: 80 lat temu...

orwell kowalski

Niestety gady mają ustawę "o samarytaninie" - ona zwalnia od odp. karnej. Trzeba poczekać na zmianę sytuacji politycznej w Polsce.

orwell kowalski

koszty - zero

6h057

A ktoś wie jakie są koszty jeżeli sąd pociągnie to dalej i nastąpi realne spotkanie w sądzie?

Znajomy "przegrał" w Katowicach, w pierwszej instancji; otrzymał 100 zł kary + 30 zł koszty sądowe i 120 - wydatki, tak to nazwano. Łącznie więc 250 zł. Skazano go za spacerowanie po rynku w Katowicach, przed północą, właśnie z art. 116, chociaż był w pełni zdrowy.

orwell kowalski

schowac wyrok na lepsze czasy - jak się zmieni sytuacja to może będą odszkodowania i zadośćuczynienia za żydomasońską okupację

Bardzo pomocna wskazówka dla odważnych i tchórzy !

orwell kowalski

Aha, no i link - najlepszy temat o kowidzie w necie
prawda2.info/viewtopic.php?t=28493&postdays=0&postorder=asc&sta

orwell kowalski

Dobrze opracowana procedura antymandatowa. Do sprzeciwu - warto dopisać... wnoszę o rozpoznanie sprawy na zasadach ogólnych (tzn rozpr. sądowa). NIESTETY NADSZEDŁ CZAS WALKI I POWSZECHNEGO BOJKOTU PSYCHOPATÓW. Na razie odmawiajcie noszenia ścierek na twarzach - bezprawne, bezskuteczne, szkodliwe.