Roj
11,6 tys.

Drodzy antyszczepionkowcy, policzmy się.

Na podstawie oficjalnych danych MZ o osobach, które nie przyjęły szczepionek przeciw kowid oraz osobistych rozmów z tymi, którzy przyjęli jedną lub więcej dawek stawiam następującą tezę: co najmniej 2/3 Polaków nigdy

nie przyjmie świadomie i dobrowolnie żadnej dawki tzw. szczepionki mRNA.
Frank Columbo
Po pierwsze. To nie są szczepionki, a tylko preparaty eksperymentalne. Używajmy precyzyjnych określeń. Po co na poziomie semantycznym wprowadzać fałsz. Do statusu szczepionki potrzeba zakończonych badań klinicznych, a te trwają ok. 10 lat z wiadomych względów (np. wymóg obserwacji powikłań) i to jest cała skomplikowana procedura. Żaden z podawanych środków takich badań nie przeszedł. Póki co …Więcej
Po pierwsze. To nie są szczepionki, a tylko preparaty eksperymentalne. Używajmy precyzyjnych określeń. Po co na poziomie semantycznym wprowadzać fałsz. Do statusu szczepionki potrzeba zakończonych badań klinicznych, a te trwają ok. 10 lat z wiadomych względów (np. wymóg obserwacji powikłań) i to jest cała skomplikowana procedura. Żaden z podawanych środków takich badań nie przeszedł. Póki co, są na początkowych ich etapach.

Po drugie. W tej tezie występuje koniunkcja, a więc zakładasz, że jednocześnie muszą być spełnione obydwa warunki ("świadomie i dobrowolnie"). Czyli tylko taka kategoria osób Cie interesuje? A jeśli tylko dobrowolnie? Mnóstwo osób nie wie, nie jest w stanie przyjąć do wiadomości lub odrzuca nawet pomysł zainteresowania się (to wszystko nieświadomi). Co więcej, piszesz "nigdy nie przyjmie". "Nigdy" odnosi się także do przeszłości, a poniższe dane już przeczą tej tezie.

Z oficjalnego agregatu danych w tej sprawie dla całej Unii Europejskiej: (europa.eu/public/extensions/COVID-19/vaccine-tracker.html.) wynika, że do tej pory w Polsce przyjęło co najmniej jedną dawkę 60.8% uprawnionych. Nie wiem, ile wśród nich było przypadków "świadomych i dobrowolnych" (a może raczej "świadomych", bo przymusu póki co nie było). Nie ma rozróżnienia na typy środków (mRNA lub inne), ale jednak z innych informacji wynika, że w naszym kraju dominował producent Pfizer (dane stare z 2021, ale chodzi bardziej o proporcje, a te odnoszą się do zakupionych ilości, które się nie zmieniają z dnia na dzień, Zgony wśród zaszczepionych. Po której szczepionce najwięcej takich przypadków? [SPRAWDZAMY]):

"Z danych, które otrzymaliśmy od Ministerstwa Zdrowia 14 grudnia, wynika, że na ten moment w naszym kraju podano łącznie 33 mln dawek Pfizera, 5,3 mln AstraZeneki, 3,2 mln Moderny oraz 2,5 mln Johnson & Johnson."

Przeliczając z tych danych na udział środków mRNA (Pfizer i Moderna, bo pozostali dostarczyli inne typy środków) w dotychczasowych przypadkach osób, które przyjęły te preparaty (60.8% uprawnionych), mamy tak:

(33 + 3.2) / (33 + 5.3 + 3.2 + 2.5) * 60.8% = 0.82 * 60.8% = 50%

A zatem jakieś 50% uprawnionych już przyjęło środek mRNA do swojego organizmu. Wśród nich na pewno wielu nieświadomych. Wszyscy z nich dobrowolnie, bo przymusu nie było. A więc już w tym momencie możesz zaprzeczyć swojej tezie.