Matanza de cristianos. Y los Gobiernos ni medios de comunicación dicen nada de esto.Más
Matanza de cristianos.
Y los Gobiernos ni medios de comunicación dicen nada de esto.
Y los Gobiernos ni medios de comunicación dicen nada de esto.
Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii
Ach! jakież szczęśliwe podobieństwo bólu!... Jak podobni do siebie jesteśmy, gdy opłakujemy na ziemi gorzkie rozczarowania tego świata!... Oto w jaki sposób Getsemani staje się dla was, jak i dla Mnie świątynią modlitwy i nieprzerwanego odkupienia... O, miłujmy się, jako bracia w cierpieniu, miłujmy się, przyjaciele moi, niech serca nasze spotkają się …Más
Pan Jezus do św. Małgorzaty Marii
Ach! jakież szczęśliwe podobieństwo bólu!... Jak podobni do siebie jesteśmy, gdy opłakujemy na ziemi gorzkie rozczarowania tego świata!... Oto w jaki sposób Getsemani staje się dla was, jak i dla Mnie świątynią modlitwy i nieprzerwanego odkupienia... O, miłujmy się, jako bracia w cierpieniu, miłujmy się, przyjaciele moi, niech serca nasze spotkają się, moje najdroższe dzieci, na drodze bolesnej, miłujmy się na krzyżu!....
Przyjdźcie do Mnie... wy, wszyscy, którzy cierpicie ubóstwo i chorobę... Spieszcie się... Złóżcie u stóp moich brzemię wszystkich waszych strapień, Ja sprawię wam ulgę w Ranie mego Serca, które was kocha!
Przyjdźcie do Mnie... wy, wszyscy, którzy cierpicie przeciwności ze strony stworzeń, wy, których uraziła ludzka niesprawiedliwość, wy, którzyście doznali niepowodzeń losu, bolesnych przejść w rodzinie, przyjdźcie do Mnie, a Ja wam ulżę w świątyni mego Serca, kochającego was!
Przyjdźcie do Mnie... wy, którzy opłakujecie niewdzięczność waszych przyjaciół, a nieraz i członków waszej rodziny... O, nie zwlekajcie... bo ta dojmująca udręka przytłacza i wyziębia wasze dusze, pójdźcie, a Ja ogrzeję was w płomieniach mego Serca, kochającego was!
Przyjdźcie do Mnie... wy, których położenie jest nieznośne, puste... wy, którzy żyjecie w goryczy i odosobnieniu... wy, zapomniani, przyjdźcie do Mnie...
Wy, których życie ledwie się zaczyna, a już odczuwacie znużenie wygnania... rzućcie się w moje ramiona, a Ja was pokrzepię moją miłością w ogrodzie mego Serca, miłującego was!
Przyjdźcie do Mnie... wy, którzy jesteście lekceważeni, pogardzani, niezrozumiani nawet przez ludzi dobrych i cnotliwych... wy, których wysiłki w celu przysporzenia Mi chwały są ganione... Pójdźcie, przyjaciele moi, a Ja was pocieszę, gasząc wasze pragnienia w kielichu mego Serca, kochającego was!
Przyjdźcie do Mnie... wy, których życie wlecze się z trudem, którzy okryci jesteście żałobą po stracie matki, małżonka, brata... Przystąpcie bez zwłoki do mego Tabernakulum wy wszyscy, których mieszkania łzawym krzyżem naznaczyła śmierć... Przyjdźcie, a Ja wam ulżę w niewymownym pokoju mego Serca, kochającego was!
Wznieście w górę serca, bo czas jest tylko cieniem, który przemija, a Niebo jest wieczne! Przyjdźcie, którzy pragniecie miłości i sprawiedliwości, przyjdźcie, Ja jestem waszym Bogiem i dla was wycierpiałem trwogi najokrutniejszego konania...
Odwagi, powstańcie i aby dalej walczyć, zbliżcie się, weźcie Chleb żywy, moją Eucharystię, pójdźcie, a Ja was wynagrodzę w raju mojego Serca, kochającego was!
O. Mateo Crawley-Boevey
"MOJE SERCE CIĘ SŁUCHA"