M K
4587

DZIŚ WIĘKSZOŚĆ KAPŁANÓW SŁUŻY SZATANOWI. 🤔

Matka Boża.
Jam jest Najświętsza Maryja Panna, Matka Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa, pozdrawiam cię Imieniem Mojego Boskiego Syna Jezusa Chrystusa: Niech będzie pochwalony Jezus Chrystus, ja odpowiadam: Na wieki wieków. Amen. Dziś z Woli Trójcy Świętej przybyłam do ciebie Żywy Płomieniu, aby przekazać ci Wolę Bożą, więc nie bój się.
Nie lękaj się biedny człowiecze, bo jestem z tobą, by ci pomóc, abyś mógł normalnie egzystować. Niestety jest ktoś, kto wam utrudnia normalne funkcjonowanie, to zły duch, szatan. Waszym zadaniem jest ignorowanie demona, a zwłaszcza tego co do was mówi. Wiem, jak słabi i nędzni jesteście sami z siebie i sami niczego nie dacie rady uczynić.
Chcę, abyś Mi ufał i nie poddawał się działaniu demonów. Dziś jest pamiątka, gdy zaniosłam na własnych rękach Mojego słodkiego Jezusa i razem z Józefem ofiarowałam Go Ojcu Przedwiecznemu w Świątyni Jerozolimskiej. Towarzyszyło nam w pochodzie do Jerozolimy około dziesięciu tysięcy Aniołów. Z radością wypełniłam przepis prawny, choć nie musiałam. Z Nazaretu do Jerozolimy jest jakieś sto pięćdziesiąt kilometrów. Część tej drogi przemierzałam pieszo, część jechałam na osiołku, a prowadził nas św. Józef. Marsz w jedną stronę zajął nam prawie tydzień.
W tamtym czasie wszyscy przemieszczali się pieszo, albo na jakimś zwierzęciu, najczęściej na osiołku. Cała nasza Święta Rodzina egzystowała dość ubogo, ale bezgrzesznie. Nim cokolwiek ktoś z nas wykonał, wszystko badał, czy wszystko jest dobrze, czy to co chce uczynić nikogo nie krzywdzi, czy nie występuje przeciwko Bożemu Prawu Dekalogu. Trójca Święta i Ja chcemy, abyście brali wzór z naszego życia i działania, abyście zachowywali się tak, jak zachowywała się Święta Rodzina.
Aby próbować tak żyć, niezbędna jest wspólna, rodzinna modlitwa, w miarę możliwości wspólne umartwianie się. Dziś nie jest wam łatwo żyć w rodzinie, bo zawsze ktoś w jakimś stopniu niedomaga.
Szczególnie dziś szatan uderza w rodziny, zwłaszcza w jej jedność, a szczególnie w komunikację międzyludzką. Szatan uderza w was używając hipnozy i znieczulenia demonicznego. Działa to tak, że człowiek nie czuje jak wchodzi weń zło, a jeżeli nie zwraca uwagi na wyrzuty sumienia, nie zorientuje się w ogóle, że grzeszy. Jest to co prawda pewne usprawiedliwienie czynu, ale nie mniej jednak, każdy grzech będzie musiał być odpowiednio odpokutowany, nawet grzech nie w pełni świadomie uczyniony.
Nie uczcie się lenistwa, ale pracowitości, nigdy nie bądźcie gadułami, nikogo nigdy nie męczcie rozmową bez potrzeby, wiele milczcie, mówcie tylko wtedy, jak to staje się niezbędne, konieczne. Nauczcie się pomagać innym bezinteresownie w ramach dobrego uczynku. Nigdy w niczym nie bądźcie wyrachowani, ani nieczuli na cudzą krzywdę. Nauczcie się dobrze słuchać bliźniego, sami sobą nikogo nie obciążajcie, gdy nie musicie tego czynić.
Wiem, że demon nie śpi, on działa, kusi, wabi, jątrzy, dzieli, zniewala. Demon najbardziej pracuje dzisiaj nad kapłanami i biskupami, to oni są dla niego tłustym kąskiem. Większość kapłanów i biskupów świata przeszła niestety na służbę diabła, czyni wiele, aby to jemu służyć, a nie Bogu.
Od lat wzywa was Bóg i Ja do modlitwy, pokuty, i do umartwień. Kto nas słucha? Zapewniam was, że bardzo niewielu, a jeszcze mniej chce wypełniać Wolę Bożą. Od pewnego czasu demony wzięły na cel Polski Episkopat. Sami biskupi zbyt mało się modlą, prawie w ogóle się nie umartwiają, a tylko to jest ich siłą duchową.
Trójca Święta i Ja prosimy was o pomoc, o waszą modlitwę, post i umartwienia. Niestety, niewielu jest takich, którzy by chcieli Bogu i Mnie pomóc. Wielu z was zanosi do Boga i do Mnie liczne prośby, nie dając Bogu nic od siebie. Oddawajcie nam samych siebie, swoją wolną wolę, całe swoje bogactwo, mienie, a wszystko do Bożej i Mojej dyspozycji.
Tak bardzo chcę ratować Moją Polskę, a zwłaszcza Polski Episkopat. Niestety, zbyt wielu kapłanów i biskupów idzie za demonami, zbyt szybko zgadzają się na pełnienie woli upadłego Anioła, a tym samym torpedują wszelkie dobre poczynania zwłaszcza to, czego Bóg od nich chce.
Niebawem nastąpi Oświetlenie Sumień Światłem Świętej, Bożej Sprawiedliwości, to wydarzenie przeżyje każdy człowiek żyjący na Ziemi, w tym każdy kapłan i biskup. Każdy ujrzy swoją własną duszę Oczami Boga. Dusza każdego człowieka rozświetli się bardzo jasno na tyle, że nawet wy jaskrawo ujrzycie każdy brud grzechowy, każdą nieprawość. Taki stan rzeczy spowoduje u każdego totalny szok, a wasze dusze będą porażone Bożym działaniem.
Większość Polaków w tym większość kapłanów i biskupów powróci chętnie do Boga, widząc prawdę chętnie nawrócą się, odwrócą się od zła swoich własnych uczynków. Po swoim nawróceniu niech Polski Episkopat spełni to, czego od nich oczekuje Trójca Święta (pełna Intronizacja Jezusa na Króla Polski, całkowite przywrócenie rozdawania Komunii Świętej tylko na kolanach i do ust z rąk kapłanów i diakonów, likwidacja funkcji świeckich szafarzy). Jeżeli tego nie uczynią, to po Oświetleniu Sumień, będą upominani karani, do zabrania im życia włącznie. Bóg tego nie chce, ale uczyni tak, jak będzie musiał.
Szatan zbiera bardzo obfite żniwo pośród duchowieństwa wszystkich szczebli. Tylko starania ludzi dobrej woli ratują wieczność kapłanów i biskupów. Jeżeli oni się nie nawrócą, to po śmierci czeka ich srogie cierpienie w czyśćcu lub w piekle. Kapłan, a zwłaszcza biskup, który trafia do piekła, jest tam nieustannie dzień i noc dręczony, zwłaszcza takimi cierpieniami, które są odpowiednikiem grzechów, które za życia czynił. Jest wiele istniejących opisów piekła i czyśćca, które są, wystarczy poczytać. Komu więcej dano, ten będzie miał większą odpowiedzialność.
Kto po Małym Sądzie ponownie zdradzi, temu będzie bardzo trudno się zbawić. Wszyscy zechciejcie bardzo uważać, bo wielu z was, zwłaszcza was o kapłani i biskupi blisko jest popełnienia grzechu przeciw Duchowi Świętemu. Ten grzech dyskwalifikuje grzeszącego ze starań o Niebo. Swoje ostrzeżenie dostaną też ludzie władzy w Polsce i na świecie. Jeżeli się nie nawrócą, będą pochłonięci przez wir wydarzeń.
Bóg i Ja nie czekamy tylko na to, aby was karać, lecz chcemy, abyście się nawrócili, trwali w Miłości Bożej. Sąd Boży poruszy pokłady waszej całej pamięci, przypomnicie sobie nawet to, o czym dawno zapomnieliście. Ja chcę wam nieustannie pomagać, lecz tak jak i Bóg, nie mogę was do niczego zmusić, nie mogę złamać waszej wolnej woli. Na wszystko jednak jest sposób.
Wy sami możecie oddać siebie i swoją wolną wolę w Niewolę Trójcy Świętej przez Moje Niepokalane Serce, lub w Moją Niewolę. To sprawia, że Trójca Święta i Ja możemy was zmusić do zmiany decyzji, do uzyskania niezbędnej świadomości. Co robić z innymi członkami rodzin? Chcąc ratować innych członków swojej rodziny, musicie oddać ich w ich imieniu w Niewolę Trójcy Świętej przez Moje Niepokalane Serce. To oddanie nie jest tym samym co osobiste własne oddanie osoby zainteresowanej, lecz jest tym oddaniem, które może uratować wieczność osoby, którą się oddaje w jej imieniu.
Najskuteczniej oddaje się w Bożą Niewole członków swojej rodziny. Wszelkie oddania i akty najlepiej jest odmawiać przed wystawionym Najświętszym Sakramentem. Gdy to jest niemożliwe, wystarczy obecność przy Tabernakulum w którym jest Mój Boski Syn. Kto może niechaj teraz sobie przypomni, o co do tej pory prosiła Trójca Święta i Ja. Zechciejcie to gdzieś zapisać lub zanotować. Które z naszych próśb do tej pory były wypełnione, a które jeszcze nie.
Co może uczynić biskup, który nie jest pewien przekaźnika, wizjonera, a chce sprawdzić, czy żądanie pochodzi z Nieba, czy jest urojeniem chorego umysłu lub wytworem własnej pobożności? Nie każde objawienie należy brać pod uwagę, bo nie każdy wizjoner ma za zadanie przekazania wiadomości całemu światu lub szerszej grupie ludzi.
Jeżeli jesteś biskupem, musisz być człowiekiem głębokiej wiary, gorącej szczerej modlitwy, powinieneś pościć nic do ust oprócz Komunii Świętej, albo o chlebie i wodzie. Nie obce powinno być też tobie umartwianie się. Tylko to jest twoją siłą duchową. Czytaj tekst objawienia, zechciej patrzeć na owoce działania. Patrz jak żyje wizjoner, jaki jest, czy jest zdrowy na umyśle, czy nie ulega złudzeniu, mamieniu złego ducha. Nie przekreślaj nigdy tego co przez taką osobę mówi Niebo dla kilku drobnych potknięć lub błędów, każde potknięcie to sprawa narzędzia, którym się Bóg posługuje. Prawdziwe Słowa z Nieba są spójne, zazębiają się, uzupełniają. Nigdy nie gardź, nie omijaj Słów z Nieba, Trójca Święta rozliczy cię za każde słowo, którego nie posłuchałeś.
Każdy wizjoner jest przez Boga testowany, ma próbę wierności, nie każdy tę próbę zdaje. Niestety, są też tacy „prorocy”, którzy biorą słowa ze swojej głowy jako Głos Boży, a to nie jest prawdą. Są też osoby, które lubią zmieniać słowa dawno otrzymanych modlitw, te osoby dopadł demon zamętu. Każdy biskup powinien być roztropny, każdą niejasność rozstrzygać po poście i po gorącej modlitwie. Widząc wysiłek i starania kapłana i biskupa, Trójca Święta udzieli odpowiedniej Łaski Bożej.
Jako kapłan i biskup, nie powinieneś być zbyt łatwowierny, ale też nie możesz być oportunistą. Będąc kapłanem i biskupem wiele módl się do Ducha Świętego przeze Mnie. Gdy będziesz o coś prosić Ducha Świętego przeze Mnie, dość szybko będzie ci udzielona specjalna Łaska. Nie obawiajcie się niczego, Ja czuwam nad wami. Nigdy nie zapominajcie o podziękowaniu Bogu za do tej pory otrzymane Łaski.
Żywy Płomieniu, tak bardzo cię kocham, pragnę od ciebie dla Boga i dla Mnie twej całej Miłości i wierności. Nie myśl o tym co złe i zbędne, ty oczyszczaj się na bieżąco w Sakramencie Pokuty. Ja czuwam nad tobą, abyś nieustannie kroczył dobrą drogą. Nigdy niczym się nie zniechęcaj, nigdy wszystkich nie zdołasz zadowolić. Niczym się nie zniechęcaj, nie zdołasz wszystkim dogodzić, nie jesteś w stanie.
Niebawem ruszysz w kolejną podróż, otrzymasz kolejne Słowa. Dopilnuj spraw Medalionu, by nie opóźniać celowo jego powstania. Zechciej przygotować modlitwę poświęcenia Medalionu i pismo informacyjne do każdego Medalionu. Z niczym się nie spiesz, ale też celowo nie opóźniaj. Nie myśl o wielu sprawach niepotrzebnie, ale też nie odrzucaj Bożych natchnień.
Proś Boga i Mnie o wszystko co niezbędne i konieczne, a gdy to będzie zasadne, z pewnością otrzymasz. Zechciej wszystko konsultować z Trójcą Świętą i ze Mną, każdą ważną decyzję. Dam ci znać kiedy i co masz czynić, resztę zostaw Bożemu i Mojemu działaniu, to wystarczy.
Synu, ufaj Mi i nie lękaj się, trwaj wiernie przy Bogu i przy Mnie do końca. Trójca Święta i Ja pomożemy ci w każdej potrzebie, ty jedynie wiernie przy Bogu trwaj. Pomogę ci rozwiewać wszelkie wątpliwości, lecz ty
nie zajmuj się więcej tym co jest zbędne, niepotrzebne. Pamiętaj o planowaniu czynności, to ułatwi tobie funkcjonowanie. Nie działaj za długo na żywioł, zawsze słuchaj natchnień, rozróżniaj głos węża piekielnego, od Głosu Bożego, to bardzo ważne. Rozpoznanie nastąpi jedynie przez obserwację owoców działania. Proś o wszystko, proś o drobiazgi, nie licz tylko na siebie, a nade wszystko nigdy nie zapominaj o wdzięczności. Kocham cię i z Mojego Świętego Macierzyńskiego Serca Błogosławię ci. †
Kochane dzieci światłości Miłe Mojemu Świętemu, Macierzyńskiemu Sercu, Kocham was i pragnę, abyście nie zawiedli Mojego do was zaufania, z miłością wykonujcie to wszystko, co jest zgodne z Wolą i Myślą Bożą. Bardzo mocno was kocham i pragnę tak bardzo rozpalić wasze serca wiarą, nadzieją i miłością.
Wielu z was słucha z różnych źródeł licznych, niesprawdzonych wiadomości i przyjmuje je, jako Słowa z Nieba, a zdarza się, że w te słowa demon wtrąci swoje. Chcę zwrócić wam uwagę, abyście uważali, bo na jeden przekaz prawdziwy pochodzący z Nieba, demony potrafią spreparować ich nawet kilkanaście na swoje potrzeby. Nie pozwólcie się zbyt łatwo wodzić za nos, mamić, nabierać, patrzcie zawsze jakie owoce wydaje słowo, które jest przekazywane i ku jakim owocom zmierza. Nigdy prawdziwe Słowo Boże nie będzie miało cienia fałszu, nieprawdy.
Biada temu człowiekowi, który podaje swoje własne słowa, jako Słowa Boże, takiego ostro napomni Boża Sprawiedliwość, a jeżeli nadal ta osoba będzie celowo zwodzić, taką osobę dosięgnie Ręka Bożej Sprawiedliwości. Na ile celowo ta osoba wprowadzała innych w błąd, na tyle odpowie przed Trybunałem Świętej Bożej Sprawiedliwości, a oszukiwanych Święta Boża Sprawiedliwość potraktuje odpowiednio łagodniej.

Polacy, tak bardzo potrzeba wiele waszych modlitw, postów i ofiar, a tak bardzo niewielki jest odzew z waszej strony. Na Boże wezwania odpowiadają wciąż te same osoby. Do tej pory Trójca Święta podała wam liczne sposoby na modlitwę, dała wiele ważnych, a przy tym prawdziwych obietnic. W wielkim zapomnieniu są Trzy Boże Serca, modli się tymi nowymi Nowennami jedynie garstka osób. Trójca Święta pragnie ofiarować wam krocie łask Bożych, lecz jest niewielu takich, którzy by chcieli te Łaski Boże podjąć, przyjąć.
Nie zniechęcajcie się zbyt łatwo, a upadły Anioł nie pomaga, lecz czyni wszystko co może i zdoła, aby utrudnić wam możliwość zbawienia. Bardzo zachęcam was do pokonywania samych siebie, to zawsze sprawia najwięcej trudności. Nie obawiajcie się prosić o zdrój Łask Świętą Bożą Sprawiedliwość, a jest to bardzo mało używany przez ludzi Boży przymiot, o potężnej Mocy Sprawczej.
Walczcie pokonując wszelkie trudności, bo podejmując walkę, stajecie się przez to o wiele mocniejsi. Śmiało bierzcie przykład ze Mnie, a także ze Świętego Józefa. Postarajcie się ograniczyć do minimum, a tam gdzie zdołacie to wyeliminować telewizję i internet. Nigdy nie zapominajcie o własnych obowiązkach stanu, o modlitwie i o umartwieniach.
Próbujcie się umartwiać tak jak umiecie, tak jak potraficie, spróbujcie przynajmniej żyć ascetycznie. Nigdy nie tkwijcie w bezczynności, ona jest dla was bardzo szkodliwa. Jeżeli odpoczywacie, to czyńcie to w sposób aktywny, nie bierny. Módlcie się i pośćcie za swoich kapłanów, biskupów i kardynałów. Bez waszej aktywnej pomocy, będzie im bardzo ciężko się opamiętać, nawrócić.
Tak bardzo pragnę waszej prawdziwej, serdecznej miłości, takiej troskliwej, czułej, świętej, chcę, abyście zaczęli uporządkowywać swoje życie, swoje miłości, powróćcie do właściwego systemu wartości. Obudźcie się z letargu, z uśpienia, zechciejcie tu zauważyć działanie upadłego Anioła. On rzadko kiedy działa ostentacyjnie, jedynie w przypadku jakiejś skrajności, działania otwartego. Demon lubi działać w ukryciu, nie na widoku, lubi kamuflować swoje działanie, swoją obecność, potrafi być subtelny, delikatny, ale przy tym nie potrafi jednak ukryć owoców swojego działania.
Czart zawsze namawia człowieka do łamanie Bożych Przykazań, a przy tym wmawia człowiekowi, że to wszystko w ramach waszej „wolności”, waszego „dobra”. Najbardziej ulubioną sferą działania złego ducha jest sfera nieczystości. Tu ma szerokie pole do popisu, bo wypacza, wynaturza, udziwnia, tworzy zespół perwersji i wiele innych. Im człowiek mocniej grzeszy, tym demon daje wam więcej i bardziej śmiałych propozycji działania. Zaczyna od złego, nieczystego spojrzenia, złego, nieczystego dotyku, seks poza małżeński, po zboczenia i wszelkie perwersje. Nie będę tu wymieniać szczegółów, bo są zbyt obrzydliwe i zbyt brudne, a wy to dość dobrze znacie, kojarzycie, najczęściej z autopsji.
„Bogatą” sferą działania upadłego Anioła jest mowa. Trójca Święta i Ja pragniemy, abyście zawsze mówili tylko prawdę, nigdy nie kłamali, nigdy nie wypowiadali jakichkolwiek wulgaryzmów, nie oszukiwali, nie bluźnili, nigdy na nikogo nie złorzeczyli. Tak bardzo pragnę, aby jak największa liczba Polaków zdecydowała się zostać abstynentami. Nigdy nie żałujcie dla Miłości Boga tego kroku, a Trójca Święta policzy wam to za wielki plus.
Niestety, alkohol dość często doprowadza człowieka do wielkiego upodlenia się, prowadzi do „rozkwitu” przeróżnych grzechów. Błagam was, abyście nigdy, przenigdy nie oglądali jakiejkolwiek pornografii! Oglądanie jej działa niezwykle destrukcyjnie na duszę osoby, która to czyni, zwłaszcza działa niszcząco na dusze dziecka. Nie ma nikogo, na kogo to nie działa, nie oddziaływuje.
Chcę, abyście całkowicie wyrzekli się palenia tytoniu, a także używania innych używek, na czele z narkotykami i dopalaczami. Strzeżcie się picia napojów i substancji sztucznie energetycznych, one działają destrukcyjnie na nerki, wątrobę i inne ważne organy. Kto ma z nimi problem, niech usilnie prosi Trójcę Świętą przeze Mnie o pomoc w porzuceniu tych nałogów, w zaprzestaniu używania, a oczekiwaną pomoc z pewnością otrzymacie, choć nie zawsze od razu. Ostrzegam was, demon będzie się mocno sprzeciwiał takiej waszej decyzji.
Nigdy nie żałujcie Bogu waszego czasu, waszej modlitwy, ofiar, postów, a nade wszystko nie żałujcie Bogu waszego czasu. Często proście o pomoc waszych Aniołów, oni zawsze chętnie wam dopomogą, ale musicie o tę pomoc ich poprosić. Nie zagłębiajcie się nigdy za mocno w zło, nie roztrząsajcie go, bo w ten sposób poświęcacie mu zbyt wiele waszego cennego czasu.
Trójca Święta i Ja pragniemy, abyście uwagę waszą skierowali wyłącznie na dobro, abyście się modlili, wykorzystywali swój czas na dobre zajęcia, dobrą, pożyteczną pracę. Rozpowszechniajcie raczej dobre, pozytywne wiadomości, zwłaszcza takie, które budują wiarę, nadzieją i miłość. Zło was bardzo niszczy, nakręca, destabilizuje, a każde dobro pobudza do jego pomnażania.
Zachęcam was do wspólnych modlitw, do postów i szeregu innych ofiar, a to wszystko ofiarujcie do Bożego Skarbca, do Bożej dyspozycji. Zawierzcie Mi wszystko do końca, Ja was z miłością poprowadzę wzwyż, ku górze, wprost do Nieba. Nie traćcie okazji do zdobywania dla dusz czyśćcowych odpustów zupełnych, bo w ten sposób wiele skracacie im pobyt w czyśćcu.
Starajcie się żyć miłością, przebaczajcie ochotnie waszym winowajcom, to jest nader bardzo ważne, zwłaszcza tym, którzy wam coś zawinili, was skrzywdzili. Ostrzegam was, że każdy brak przebaczenia, całkowicie zamyka człowiekowi drogę do Nieba. Chcę, abyście stanęli w całej prawdzie, zwłaszcza wobec siebie samych.
Nigdy nie kłamcie, także nie okłamujcie siebie samych, niech prawda będzie dokładnie taka, jaka jest w rzeczywistości. Każde kłamstwo jest wielką obrzydliwością w Bożych Oczach. Zadbajcie o rozwój swojego ducha, pielęgnujcie miłość, siejcie wszelkie dobro, a Ja wam z Miłością dopomogę, zwłaszcza wkroczyć w podwoje Nieba. Kochajcie Mnie, nie zapominajcie o Mnie, bo mam bogate, bardzo wielkie możliwości działania.
Kochane dzieci światłości Miłe Mojemu Świętemu, Macierzyńskiemu Sercu, Kocham was i pragnę, abyście nie zawiedli Mojego do was zaufania, z miłością wykonujcie to wszystko, co jest zgodne z Wolą i Myślą Bożą. Kocham was niezmiernie mocno o Moje umiłowane, słodkie dzieci światłości, miłe Mojemu Macierzyńskiemu Sercu. Z Miłością przytulam was do wnętrza Mojego Macierzyńskiego Serca. Wszystkim czytającym i słuchającym błogosławię, w Imię Ojca † i Syna † i Ducha Świętego. † Amen. †††
Ufajcie waszej Niebieskiej Mamie do końca na tyle, na ile zdołacie, tak bezgranicznie, a Ja pomogę wam z chęcią dojść do wyżyn Nieba!!! Nie lękajcie się o nic, ale oprzyjcie się z miłością na Mnie, bo chcę prowadzić was za rękę do zbawienia, tak jak matka prowadzi małe dziecię. Nie lękajcie się piekielnego przeciwnika, bo Ja go depczę każdego dnia! Kto z was pomoże Mi ratować dusze, idące tak wielkim po tokiem na wieczne potępienie każdego dnia? Czy stać jest was na to, aby Mnie posłuchać? Jak bardzo Mnie kochacie? Staram się chronić was od skutków waszej głupoty, bezmyślności i naiwności. Jest nazbyt wielu grzeszących, a zbyt mało tych, którzy pomagają Mi w dziele zbawienia dusz! Kto Mi pomoże? Nie opuszczę was w potrzebie i mimo waszej krnąbrności i przewrotności, wszystkie was bardzo, bardzo mocno kocham i błogosławię.
Maryja.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
Nigdy nie kłamcie, także nie okłamujcie siebie samych, niech prawda będzie dokładnie taka, jaka jest w rzeczywistości. Każde kłamstwo jest wielką obrzydliwością w Bożych Oczach. Zadbajcie o rozwój swojego ducha, pielęgnujcie miłość, siejcie wszelkie dobro, a Ja wam z Miłością dopomogę, zwłaszcza wkroczyć w podwoje Nieba. Kochajcie Mnie, nie zapominajcie o Mnie, bo mam bogate, bardzo wielkie …Więcej
Nigdy nie kłamcie, także nie okłamujcie siebie samych, niech prawda będzie dokładnie taka, jaka jest w rzeczywistości. Każde kłamstwo jest wielką obrzydliwością w Bożych Oczach. Zadbajcie o rozwój swojego ducha, pielęgnujcie miłość, siejcie wszelkie dobro, a Ja wam z Miłością dopomogę, zwłaszcza wkroczyć w podwoje Nieba. Kochajcie Mnie, nie zapominajcie o Mnie, bo mam bogate, bardzo wielkie możliwości działania.
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Starajcie się żyć miłością, przebaczajcie ochotnie waszym winowajcom, to jest nader bardzo ważne, zwłaszcza tym, którzy wam coś zawinili, was skrzywdzili. Ostrzegam was, że każdy brak przebaczenia, całkowicie zamyka człowiekowi drogę do Nieba. Chcę, abyście stanęli w całej prawdzie, zwłaszcza wobec siebie samych.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Szczególnie dziś szatan uderza w rodziny, zwłaszcza w jej jedność, a szczególnie w komunikację międzyludzką. Szatan uderza w was używając hipnozy i znieczulenia demonicznego. Działa to tak, że człowiek nie czuje jak wchodzi weń zło, a jeżeli nie zwraca uwagi na wyrzuty sumienia, nie zorientuje się w ogóle, że grzeszy. Jest to co prawda pewne usprawiedliwienie czynu, ale nie mniej jednak, …Więcej
,,Szczególnie dziś szatan uderza w rodziny, zwłaszcza w jej jedność, a szczególnie w komunikację międzyludzką. Szatan uderza w was używając hipnozy i znieczulenia demonicznego. Działa to tak, że człowiek nie czuje jak wchodzi weń zło, a jeżeli nie zwraca uwagi na wyrzuty sumienia, nie zorientuje się w ogóle, że grzeszy. Jest to co prawda pewne usprawiedliwienie czynu, ale nie mniej jednak, każdy grzech będzie musiał być odpowiednio odpokutowany, nawet grzech nie w pełni świadomie uczyniony.''
M K
Chcę, abyście całkowicie wyrzekli się palenia tytoniu, a także używania innych używek, na czele z narkotykami i dopalaczami. Strzeżcie się picia napojów i substancji sztucznie energetycznych, one działają destrukcyjnie na nerki, wątrobę i inne ważne organy.