ona
1372

Biblia, która wyłoniła się spod gruzów piekła

Biblia, która wyłoniła się spod gruzów piekła

30 marca 2002 r., w trakcie prowadzonych przez strażaków prac przy oczyszczaniu miejsca tragedii, pośród zgliszcz i gruzów dokonano szczególnego odkrycia.

ARTHUR HERLIN

Wszyscy pamiętamy dramatyczną relację z zamachu terrorystycznego na nowojorskie World Trade Center, w wyniku którego doszło do zawalenia się obu bliźniaczych wież. W trakcie prac prowadzonych przy oczyszczaniu terenu tragedii, pośród zgliszcz i gruzów natrafiono na egzemplarz Biblii, który pod wpływem bardzo wysokiej temperatury spowodowanej wszechogarniającymi płomieniami został dosłownie wtopiony w bryłę stali. Fakt nierozerwalnego połączenia Biblii i stali jest tym bardziej niesamowity, że na kartach świętej księgi można odczytać kilka dobrze zachowanych wersów, których przesłanie stanowi dalece wymowną i ponadczasową naukę dla całej ludzkości.

O wydarzeniach, które tu opisujemy było już swego czasu dosyć głośno, jednak zapewne pod wpływem codziennego natłoku coraz to nowych informacji stopniowo uległy one zapomnieniu. Obecnie, w związku z 15-ą rocznicą tragicznego w skutkach zamachu terrorystycznego na nowojorskie World Trade Center, do którego doszło 11 września 2001 r., znowu zaczyna się o nich mówić. Otóż, 30 marca 2002 r., w trakcie prowadzonych przez strażaków prac przy oczyszczaniu miejsca tragedii, pośród zgliszcz i gruzów dokonano szczególnego odkrycia. Natrafiono mianowicie na egzemplarz Biblii, który pod wpływem bardzo wysokiej temperatury, spowodowanej szalejącym po wybuchu użytych do zamachu samolotów pożarem, został dosłownie wtopiony w bryłę stali, łącząc się z nią jak gdyby na wieki w sposób nierozerwalny. Co ciekawe, znaleziona przez nowojorskiego strażaka święta księga była otwarta na kartach, na których opisane zostało Kazanie na Górze. Przejęty swym znaleziskiem strażak przekazał je czym prędzej fotografowi Joelowi Meyerowitzowi, który zbierał wówczas dokumentację fotograficzną z miejsca tragedii.
Fotograf był nie mniej przejęty odbierając od strażaka stalową bryłę z uwięzioną w niej księgą, ale jego zdumienie sięgnęło zenitu, kiedy rozpoznał biblijny fragment: „Słyszeliście, że powiedziano: Oko za oko i ząb za ząb! A Ja wam powiadam: Nie stawiajcie oporu złemu. Lecz jeśli cię kto uderzy w prawy policzek, nadstaw mu i drugi!”
W roku 2012, Joel Meyerowitz obdarował niesamowitym znaleziskiem utworzone w dziesiątą rocznicę nowojorskich zamachów Narodowe Muzeum Pamięci 11 września, w którym eksponat ten można oglądać dokładnie w takim stanie, w jakim znajdował się on w chwili jego znalezienia.

Papież Franciszek przygląda się odnalezionej w gruzach Biblii wtopionej w stalową bryłę podczas ataku terrorystycznego na World Trade Center – Narodowe Muzeum Pamięci 11 września, Nowy Jork
Artykuł jest tłumaczeniem i adaptacją artykułu, który ukazał się we włoskiej edycji portalu Aleteia
ona
W trakcie prac prowadzonych przy oczyszczaniu terenu tragedii, pośród zgliszcz i gruzów natrafiono na egzemplarz Biblii, który pod wpływem bardzo wysokiej temperatury spowodowanej wszechogarniającymi płomieniami został dosłownie wtopiony w bryłę stali. Fakt nierozerwalnego połączenia Biblii i stali jest tym bardziej niesamowity, że na kartach świętej księgi można odczytać kilka dobrze zachowanych …Więcej
W trakcie prac prowadzonych przy oczyszczaniu terenu tragedii, pośród zgliszcz i gruzów natrafiono na egzemplarz Biblii, który pod wpływem bardzo wysokiej temperatury spowodowanej wszechogarniającymi płomieniami został dosłownie wtopiony w bryłę stali. Fakt nierozerwalnego połączenia Biblii i stali jest tym bardziej niesamowity, że na kartach świętej księgi można odczytać kilka dobrze zachowanych wersów, których przesłanie stanowi dalece wymowną i ponadczasową naukę dla całej ludzkości.