=

Swego czasu obserwowałem przejęcie jednej firmy przez drugą. Obie działały w tym samym segmencie rynku i grupą docelową byli Ci sami klienci. Zarząd nie chciał utracić klientów którzy przywiązani byli do świeżo zakupionej firmy, a zatem zdecydował się że po przejęciu logotyp tej firmy nie zniknie. Stał się on drugim logotypem uwidocznionymi na opakowaniu. A zatem na opakowaniach produktów firmy X, kupionej przez firmę Y u góry było logo Y a na dole X. Logo X z biegiem czasu stawało się coraz mniejsze. Aż w końcu znikło.

Tak więc niech nikt nie wciska nam bzdur, że flagi ukraińskie obok polskich to wyraz wsparcia dla krainy U. To marketingowy koncept, który ma na celu przyzwyczajenie nas, do obecności na naszych ziemiach, obywateli obcego kulturowo i nie tylko nam państwa. Kolejnym krokiem będzie jedna wspólna flaga, jedno wspólne godło. I dwa języki urzędowe.

Zwracajcie uwagę i róbcie sobie zrzuty z ekranu firm, które maja w swoich logotypach barwy żółto niebieskie. To one bowiem w dużej mierze stoją za tym sztucznym tworem. Po co to robią? Bo liczą na większe zyski. Omijajcie te firmy szerokim łukiem!