Orędzia na czasy ostateczne [24 kwietnia 2008]

Jezus Chrystus:
To Ja, twój Bóg i Pan, cię ukształtowałem i nadal kształtuję. O, nieskończona jeszcze Moja praca nad tobą. Wciąż pracuję przy tobie. (....) To proces w toku. Pracuję w tobie, przy tobie i z tobą. Czynię cię doskonałym. Doskonałym tak, jak jest Nasz Ojciec Niebieski. Dopiero wtedy spocznę przy tobie rozkoszując się swoim Dziełem.
Nie ma czegoś takiego jak samorealizacja. To oszustwo złego. Oszustwo rozpowszechnione przez niego w całym świecie i powielone w milionach egzemplarzy poradników. To pułapka. Glina nie może ukształtować sama siebie. To nonsens. Tylko czynniki zewnętrzne mogą to uczynić. W szczególności czynię to Ja sam, wasz Stwórca i Zbawiciel. Wszystkie inne próby, metody, techniki i szkoły samorealizacji to zwodzenie, mniej lub bardziej wyrafinowane oszustwo diabła. Nic nie możecie beze Mnie uczynić, co miałoby wartość przede Mną, trwałą wartość. Dokładnie nic, co miałoby trwałość wieczną. Tylko Ja, Wiekuisty Pan i Bóg, mogę dokonać w was, Moje Dzieci, trwałych zmian, których pożądam. Nie stworzyłem was przypadkiem, nie zrodziłem was powtórnie w Krwawej Męce do nowego Życia, abym pozostawił wasze wzrastanie wam samym lub polecił staranie o was komuś obcemu. Owszem, powierzam was opiece Moich pasterzy, ale to Ja działam przez nich dla waszego dobra i dla wypełnienia Mojego zamiaru względem was do końca. Dzieło stwarzania i rozwoju trwa w was nieustannie, zwłaszcza wtedy, (pisanie wznowione po godzinnej przerwie) gdy poddajecie się cierpliwie Woli Ojca Przedwiecznego. On jeden wie, jak ma wyglądać każde z Jego Dzieci. On was stworzył i realizuje swój twórczy zamysł w trakcie waszego doczesnego życia, o ile Mu na to pozwalacie. W przeciwnym razie Przedwieczny Ojciec nie może dokończyć w was swego Dzieła. Ponieważ potrzebne zabiegi przeprowadza On na żywo, więc jest to czasem dla was bolesne. Im więcej wierzgacie przeciwko Jego Woli, tym bardziej jest to bolesne. Bywa, że jest to tak bolesne jak płomienie czyśćca. Bywa, że Ojciec, aby was uratować, aby dokończyć w was swego Dzieła poddaje was oczyszczającemu ogniowi. Jest to drastyczny zabieg, którego możecie uniknąć tylko przez poddanie się Woli Ojca w życiu doczesnym. Kiedy żyjecie Jego Wolą, Bożą Wolą, stajecie się też narzędziami przydatnymi Ojcu do modelowania innych Jego Dzieci. Będąc powolnymi narzędziami w Jego dłoniach skarbicie sobie szczególne Jego łaski. Bądźcie zatem świadomi, że wasze doczesne cierpienia i niewygody, to także celowe działanie waszego Ojca Przedwiecznego. Jesteście gliną w Jego rękach i uznanie tego, pogodzenie się z tym faktem, z tym stanem tworzenia, niesłychanie umniejsza wasze dolegliwości i ułatwia Ojcu pracę. Bądźcie więc cierpliwi i za wszystko Mu dziękujcie, także za ból, który wydaje się wam czasem nie do zniesienia. To nie wy realizujecie siebie, to Przedwieczny Ojciec stwarza was według swego odwiecznego zamysłu. Pamiętajcie o Moich cierpieniach, które znosiłem z Woli Ojca Mojego dla was. Łączcie wasze cierpienia z Moimi i ofiarujcie je za nawrócenie grzeszników, a staniecie się rozkoszą dla Oczu waszego Boga, Przedwiecznego Ojca. Błogosławię was, Moje Dzieci, wraz z Matką. Błogosławimy was, Ojciec i Matka, Jezus i Maria.

Między Gniewem a Ogrodem Najświętszej Panny nad Wisłą - fot. Geminiano, 15 lipca 2023)
marek malinowski udostępnia to
1,1 tys.