Ośrodek ks. Piotra Natanka to nie pustelnia

Ks. prof. Andrzej Muszala, bioetyk i duszpasterz akademicki Uniwersytetu Jana Pawła II w Krakowie, zwrócił się z apelem, by ośrodek w Grzechyni pod Makowem Podhalańskim prowadzony przez kontrowersyjnego ks. Piotra Natanka nie nazywano "pustelnią Niepokalanów". Zdaniem wykładowy akademickiego kapłan, ostatnio zawieszony przez kard. Stanisława Dziwisza, nadużywa tego pojęcia w stosunku do swojego ośrodka.

Widać z tego, że termin ten nijak nie przystaje do miejsca działalnośći wspomnianego wyżej księdza (obecnie suspendowanego), który gromadzi wiele osób na prywatne nabożeństwa i organizowane przez siebie zloty" - napisał ks. Muszala. Jak mówi w rozmowie z nami, "nie chce, by ludzie, a przede wszystkim media, bezrefleksyjnie powtarzały słowo pustelnia, którym szafuje ks. Natanek". Dodaje, że nazwa Niepokalanów również nie przystaje do tego ośrodka.

- Bo ojcowie franciszkanie robią dobrą robotę dla tej nazwy, bardzo o nią dbają - mówi ks. Andrzej Muszala. To właśnie w Niepokalanowie koło Warszawy znajduje się ośrodek kultu patrona franciszkanów św. Maksymiliana Kolbego. Tam właśnie męczennik założył klasztor.

Jak podkreśla ks. Muszala, jego apel ma charakter otwarty. O to, czy można używania tej nazwy zakazać, spytaliśmy specjalistów prawa kanonicznego z krakowskiej kurii metropolitalnej. - Nazwa "pustelnia" nie jest zastrzeżona. Poza tym kuria zakazywała już ks. Piotrowi Natankowi wielu poważniejszych rzeczy, a i tak się do tych zakazów nie stosował. W tym wypadku więc efekt byłby podobny - powiedziano nam. Mowa tu o zakazie odprawiania mszy i udzielania sakramentów, które metropolita krakowski nałożył na ks. Natanka 20 lipca tego roku. Powodem była m.in. forsowana przez kapłana idea intronizacji Chrystusa Króla i tworzenie struktur rycerzy Chrystusa w Grzechyni.

Ks. Natanek nie dość, że się do zakazu nie dostosował, to na dodatek podczas odprawianych przez siebie mszy wyzywał kard. Dziwisza od masonów, a o zmarłym abp. Józefie Życińskim mówił, że "wyje z piekła" przywiązany grubym łańcuchem obok Mahometa.

Kuria po zawieszeniu ks. Piotra Natanka czeka na to, żeby się opamiętał. Prawo kanoniczne nie określa jednak ram czasowych dla opamiętania się. Czy kard. Dziwisz będzie jeszcze czekał? - Na razie nie podejmujemy żadnych innych kroków w stosunku do ks. Natanka - mówi ks. Piotr Majer, kanclerz krakowskiej kurii. A kroki mogą być dwojakiego rodzaju. Kolejnym stopniem kary jest ekskomunika, czyli wykluczenie z uczestnictwa w życiu Kościoła. Ostatecznym, najbardziej drastycznym środkiem jest wydalenie ze stanu kapłańskiego.
BIBLIA
fr_giovanni: O POSŁUSZEŃSTWIE WOBEC KOŚCIOŁA - O.Wiktor P.Tokarski OFM
Fragment z kazania:
"Wyobraźmy sobie co by się działo w Kościele, gdyby ten z miejsca uznawał za autorytet jakąś nawiedzoną dewotkę, której wydaje się, że otrzymała objawienie od samego Boga; coby było gdyby Kościół w swoim działaniu kierował się wskazaniami jakiś nawiedzonych dziwaków, którzy próbują po swojemu reformować …Więcej
fr_giovanni: O POSŁUSZEŃSTWIE WOBEC KOŚCIOŁA - O.Wiktor P.Tokarski OFM

Fragment z kazania:

"Wyobraźmy sobie co by się działo w Kościele, gdyby ten z miejsca uznawał za autorytet jakąś nawiedzoną dewotkę, której wydaje się, że otrzymała objawienie od samego Boga; coby było gdyby Kościół w swoim działaniu kierował się wskazaniami jakiś nawiedzonych dziwaków, którzy próbują po swojemu reformować Kościół i przepychać jakieś swoje wymyślone idee. Myślę, że Kościół by już dawno nie istniał albo stałby jakimś "domem wariatów". Tymczasem Kościół jest bardzo ostrożny w ocenie każdego nadprzyrodzonego zjawiska i każdej osoby, która przekazuje coś, co jest jakimś novum.

Na mocy władzy kluczy danej Piotrowi i Jego następcom, a także wszystkim Biskupom trwającym w jedności z Papieżem - Kościół przeprowadza powolną, żmudną i ostrożną ocenę zjawisk i osób, które wychodzą poza pewne ramy.

A pierwszym kryterium, czy ktoś działa z ducha Bożego czy też jest pobudzany egoizmem czy też natchniony przez złego ducha jest POSŁUSZEŃSTWO KOŚCIOŁOWI. To że my dzisiaj możemy czcić św. Franciszka i cieszymy się zakonem, który na całym świecie liczy ponad 30 tys. członków zawdzięczamy temu, że Franciszek był posłuszny. A wcale nie było to dla niego łatwe. Gdy przyszedł do Papieża po raz pierwszy, aby prosić o zatwierdzenie założonego przez siebie zakonu Papież odesłał go do świń. I wiecie co zrobił Franciszek? Nie opluł Papieża, nie rzucił na niego przekleństwa, nie wyzywał go od masonów, którzy próbują zniszczyć Kościół, ale posłusznie poszedł paść świnie.

Gdy św. Ojcu Pio zabroniono odprawiać Msze święte publicznie, ten kapucyński zakonnik nie zbuntował się i nie zabarykadował się w swoim klasztorze ze swoimi zwolennikami, ale przyjął to, co nakazywały mu władze kościelne i w pokorze poddał się ich zaleceniom. Tłumy jego zwolenników się buntowały, wybuchły zamieszki, polała się krew, ale Ojciec Pio pokornie wypełniał to, co nakazywał mu Kościół.

Takich pozytywnych przykładów można by podawać wiele. Ale są też przykłady negatywne. Weźmy ten najbardziej znany czyli wystąpienie Marcina Lutra. Przecież ten kapłan w wielu sprawach miał racje. Zauważył wiele nadużyć w tamtejszym Kościele, w Kościele tamtych czasów; nadużyć, na które się nie zgadzał i chciał powrotu do pierwotnej nauki Chrystusa. (...) Można powiedzieć, że Luter pragnął dobra dla Kościoła. Ale wyszło z tego coś złego, bo zamiast go zreformować - doprowadził do podziału, który trwa do naszych czasów. Czego zabrakło? Zabrakło pokory, która wyrażałaby się w posłuszeństwie. (...)

W prymacie Piotra i władzy kluczy, która została przekazana jemu i jego następcom tkwi niesamowita moc i mądrość Boga. Boże działanie objawia się tam, gdzie ludzie trwają w posłuszeństwie Kościołowi, czyli swoim Biskupom i Papieżowi.

Jeśli jakieś działanie pochodzi od Boga, to nawet jeśli zostanie ono początkowo negatywnie ocenione przez Kościół, to Pan Bóg sobie z tym poradzi i wyprowadzi z tego dobro.

Tam, gdzie ludzie trwają w posłuszeństwie wobec swoich Biskupów i Papieża, tam działa Bóg. A gdzie nie ma posłuszeństwa zaczyna się hołdowanie własnemu egoizmowi a nawet działanie złych duchów, które potrafią przybierać pozór dobra.

Gdyby siostra Faustyna zbuntowała się wobec swoich Przełożonych, dzisiaj nikt z nas nie słyszałby o tej świętej, o tej osobie i nikt z nas nie czytałby jej Dzienniczka. Ale Faustyna trwała w pokornym posłuszeństwie. Zresztą od Jezusa usłyszała takie słowa: "Nie żądam twoich umartwień, ale POSŁUSZEŃSTWA. Przez to oddajesz mi wielką chwałę a sobie skarbisz zasługę." A w innym miejscu swojego Dzienniczka Faustyna zanotowała: "Pogrążyłam się w modlitwie, gdy nagle ujrzałam Pana, który mi powiedział: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa aniżeli przez długie modlitwy i umartwienia." (...)

Chrystus mówi dzisiaj do Piotra: "Cokolwiek zwiążesz na ziemi będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi będzie rozwiązane w niebie." Ty Piotrze i wszyscy twoi następcy. K; każdy następny Papież.

Przywołałem na początku bolesną dla Kościoła sytuację związaną z kapłanem, który nie podporządkował się zaleceniom swojego Biskupa i pomimo jego upmnień trwa w jawnym NIEPOSŁUSZEŃSTWIE. (...)

Módlmy się więc, aby Duch Święty (...) przemówił do jego serca i by poprowadził go właściwą drogą.

Módlmy się też za nas samych, abyśmy kochając Kościół i wierząc w to, że jest prowadzony przez Chrystusa zawsze byli skłonni do wschłuchiwania się w Jego głos. A w ten sposób posłuszni, w pokorze, ze spokojem zmierzali do Domu Ojca w Niebie. Amen."
euro2012
Najlepszą odpowiedzią jest list ks. Piotra Natanka, który publikuję, a nie wypociny laików.........
Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg. Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa. Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice. Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach. Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest Ewangelia. Drugą granicą …
Więcej
Najlepszą odpowiedzią jest list ks. Piotra Natanka, który publikuję, a nie wypociny laików.........

Podmiotem posłuszeństwa jest sam Bóg. Wiara w Niego jest fundamentem posłuszeństwa. Posłuszeństwo w wymiarze ludzkim ma swoje granice. Papież Paweł VI mówił wyraźnie o tych granicach. Pierwszą jest posłuszeństwo Bogu, a główną bazą tego posłuszeństwa tu na ziemi jest Ewangelia. Drugą granicą jest nauczanie Kościoła (papież, dokumenty soborowe, nauczanie świętych). Trzecią granicą jest pozytywne prawo ustanawiane przez Kościół zwane Prawem kanonicznym. Czwartą granicą posłuszeństwa w Kościele jest przełożony (biskup, przełożony zakonny, proboszcz, kapłan).
W czwartym przypadku można odmówić posłuszeństwa przełożonemu jeśli narusza on jedną z tych trzech powyższych granic lub wchodzi we współpracę z wrogami Kościoła.
W Dziejach Apostolskich w tej materii posłuszeństwa znajdujemy cały szereg jasnych wyjaśnień. Oto po cudzie uzdrowienia przez św. Piotra chorego człowieka, arcykapłani na podstawie swojego prawa, żądają od św. Piotra posłuszeństwa. Stąd św. Piotr pyta się czcigodnych mężów: Mężowie izraelscy! Dlaczego dziwicie się temu? I dlaczego także patrzycie na nas jakbyśmy własną mocą i pobożnością sprawili, że on chodzi … przez wiarę w Jego imię temu człowiekowi, którego widzicie i którego znacie, Imię to przywróciło siły (Dz 3, 11-15). W konsekwencji takiej postawy św. Piotra, arcykapłani zabraniają św. Piotrowi i Apostołom przemawiać w imię Jezusa. Wtedy św. Piotr wraz ze św. Janem odpowiedzieli arcykapłanom: Rozsądźcie czy słuszne jest w oczach Bożych bardziej słuchać was niż Boga? Bo my nie możemy nie mówić tego, co widzieliśmy
i co słyszeliśmy (Dz 4,13-21). W ten oto sposób Apostołowie wypowiadają posłuszeństwo arcykapłanom, swoim duchowym przywódcom. Źródłem tej ich decyzji jest posłuszeństwo Bogu. Arcykapłanom pozostało tylko ponowienie gróźb, a w późniejszym czasie pełna ich realizacja (biczowanie, obcinanie głów).
Widząc czyny św. Piotra i Apostołów, arcykapłani stają przed rozwiązaniem tej kwestii i pytają się ich: Czyją mocą albo w czyim imieniu uczyniliście to?Odpowiedź św. Piotra jest zdecydowana: Czynię to
w imię Jezusa Chrystusa Nazarejczyka (Dz 4, 11-12). Tutaj św. Piotr stawia im znowu zasadnicze pytanie, kogo trzeba słuchać, was arcykapłani, czy Boga? Św. Piotr i Apostołowie nie wykonali rozkazu arcykapłanów. Stąd też podczas kolejnych komisji arcykapłańskich słyszą zarzut: Zakazaliśmy wam surowo, abyście nie nauczali w to imię, a oto napełniliście Jerozolimę waszą nauką i chcecie ściągnąć na nas krew tego Człowieka. Wówczas św. Piotr, bez żadnego lęku, odpowiedział im zdecydowanie: Trzeba bardziej słuchać Boga niż ludzi. Bóg naszych ojców wskrzesił Jezusa, którego straciliście, przybiwszy do krzyża…. Dajemy temu świadectwo my właśnie i Duch Święty, którego Bóg udzielił tym, którzy są Mu posłuszni (Dz 5,27-33). Z tego tekstu jasno widać, kto nie wierzy w Boga, kto jest Bogu nieposłuszny, ten nigdy nie ma światła poznania Ducha Świętego.
Dlatego też św. Piotr w swojej wielkiej mowie do zgromadzonego ludu w Krużganku Salomonowym dopatrywał się przyczyny takiego działania i zachowania arcykapłanów w ich ogromnej nieświadomości. Przez taką ich postawę Bóg spełniał to, co zapowiadał przez usta proroków (Dz 3,15-20).
Jedyną drogą powrotu na drogę posłuszeństwa Bogu, zalecaną przez św. Piotra arcykapłanom, jest nawrócenie i pokuta, aby ich grzechy zostały złagodzone:Nawróćcie się i niech każdy z was ochrzci się
w imię Jezusa Chrystusa na odpuszczenie grzechów waszych, a weźmiecie w darze Ducha Świętego. Bo dla was jest obietnica i dla dzieci waszych, i dla wszystkich, którzy są daleko, a których powoła Pan Bóg nasz.
W tych napomnieniach słanych do ludu przez św. Piotra były słane bardzo ostre ostrzeżenia przed arcykapłanami, aby ratowali się spośród tego przewrotnego pokolenia (Dz 2,36-41).
Według św. Piotra jedyną pewną drogą nawrócenia się arcykapłanów, jest stanięcie w prawdzie, wzięcie na siebie winy za morderstwo Boga. Arcykapłani dobrze o tym wiedzą i zarzucają św. Piotrowi, że chce ściągnąć na nich winę za śmierć Jezusa. Mimo tego św. Piotr umocniony łaską prawdy i trwający w prawdzie, bez ogródek mówi do nich i do ludu: Bóg Abrahama, Izaaka i Jakuba wsławił Sługę swego, Jezusa, wy jednak wydaliście Go i zaparliście się Go przed Piłatem, gdy Go postanowił uwolnić. Zaparliście się świętego i sprawiedliwego, a wyprosiliście ułaskawienie dla zabójcy. Zabiliście Dawcę życia, ale Bóg wskrzesił Go z martwych, czego my jesteśmy świadkami (Dz 3,11-15; 4,6-12).
Św. Piotr wyjaśnia arcykapłanom, że to w ich praojcu Abrahamie wszystkie narody będą błogosławione. Przez dzieło odkupienia i zmartwychwstania Jezusa, Bóg chce błogosławić Żydom, im arcykapłanom
i narodom w sprawie odwrócenia się każdego z was od swoich grzechów (Dz 3,24-26). W tym buncie arcykapłanów, św. Piotr i św. Jan, w mowie po pierwszym uwolnieniu, dopatrują się wielkiego buntu narodów i ludów, powstania królów ziemi i książąt przeciwko Bogu i Jego Pomazańcowi.
To już wówczas św. Piotr dopatrywał się przedziwnego spisku pogan i całego Izraela, wraz z arcykapłanami przeciwko Królowi zamordowanemu, Jezusowi Chrystusowi. W swojej mowie powołuje się on na słowa króla Dawida i dopowiada swoje myśli: Dlaczego burzą się narody i ludy knują rzeczy próżne? Powstali królowie ziemi i książęta zeszli się razem przeciw Panu i Jego Pomazańcowi. Zeszli się bowiem rzeczywiście w tym mieście przeciw świętemu Słudze Twemu, Jezusowi, którego namaściłeś, Herod i Poncjusz Piłat z poganami i pokoleniami Izraela, aby uczynić to, co ręka Twoja i myśl zamierzyły (Dz 4,25-28). Tu pragnę nadmienić, o czym zapominają współcześni, że w tym wszystkim co czynimy, my wierzący, ludzie Kościoła, ludzie świata, wszystko jest wkomponowane w wielki plan Boga i to, co Jego myśli zamierzyły.
Idąc w tę bitwę Bóg daje św. Piotrowi swoją łaskę odwagi i błogosławieństwo, ale i św. Piotr upada przed Bogiem i prosi: A teraz spójrz, Panie na ich groźby i daj sługom Twoim głosić słowo Twoje z całą odwagą, gdy Ty wyciągać będziesz swą rękę, aby uzdrowić i dokonać znaków i cudów przez imię świętego Sługi Twego, Jezusa (Dz 4,29-30).
Bóg nie opuszcza św. Piotra. Dla podtrzymania jego wiary daje konkretne znaki wsparcia. Podczas modlitwy, kiedy modli się o odwagę głoszenia słowa Bożego, miejsce w którym modlili się zadrżało, a zebrani na modlitwie zostali napełnieni Duchem Świętym (Dz 4,31). Innym znakiem konkretnego działania Boga wobec św. Piotra było zesłanie anioła do więzienia, gdzie św. Piotr był uwięziony. Dla wielu zapewne to prywatne objawienie i trudno im przyjąć, że tak było (Dz 5, 20-23). Również postawa arcykapłana Gamaliela jest znakiem działania Boga wobec Apostołów (Dz 5,38-39).
Również i Bóg żąda od Apostołów konkretnych znaków. Św. Piotr wszędzie pokazuje swoją wiarę i odwagę i z miłością do Boga przyjmuje wszystkie biczowania, udręczenia i prześladowania: A oni odchodzili sprzed Sanhedrynu i cieszyli się, że stali się godnymi cierpieć dla imienia Jezusa. Nie przestawali też co dzień nauczać w świątyni i po domach i głosić Dobrą Nowinę o Jezusie Chrystusie (Dz 5,41-42).
W tym zmaganiu ze św. Piotrem, arcykapłani nie rozumieli nic z bitwy o Króla, który ma przyjść i odnowić wszystkie rzeczy. Zachęcając do pokuty i nawrócenia, św. Piotr już wtedy tak przedstawiał tę kwestę arcykapłanom:…aby też posłał wam zapowiedzianego Mesjasza, Jezusa, którego niebo musi zatrzymać, aż do czasu objawienia wszystkich rzeczy, co od wieków przepowiedział Bóg przez usta swoich proroków. Przestroga św. Piotra jest bardzo konkretna, bo kto nie posłucha Boga, zostanie usunięty z ludu (Dz 3, 17-26).
W poniższych tekstach przekazuję Drogiemu Czytelnikowi drogę mojego kapłańskiego posłuszeństwa, na której bez reszty i cienia wątpliwości zaufałem Bogu. To Bóg zagwarantował mi, że mnie będzie bronił. Mnie nie interesuje, jaką formę i drogę wybrał dla mnie Bóg. Jedno wiem, że są to dla mnie najlepsze i najcudowniejsze rozwiązania ze strony Boga.

ks. dr hab. Piotr Natanek
...
ALBUM
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana. Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej, zakazującej mu publicznego sprawowania sakramentów …Więcej
W tym kazaniu znajdziesz odpowiedź na obecną sytuację. Sytuację suspendowanego kapłana. Jak to wygląda według Kościoła. Kazanie uzmysławia nam, że Warto być posłusznym Kościołowi, nawet kiedy wydaje się, że on się myli. Przykładem na to może być życie wielu świętych min. Św Ojca Pio zakonnika z pokorą przyjmującego decyzje Stolicy Apostolskiej, zakazującej mu publicznego sprawowania sakramentów. O. Pio dobrze wiedział co oznacza być posłusznym. Nie zbuntował się przeciw temu nigdy. On w Jezusie Chrystusie posłusznym Ojcu dostrzegał przykład swego posłuszeństwa. Źródłem tegoż posłuszeństwa dla Jezusa i nas wszystkich jest wola Ojca. Środkiem do praktykowania posłuszeństwa jest krzyż. A wypełnieniem posłuszeństwa jest miłość.
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
agnes_17
fr_giovanni: O POSŁUSZEŃSTWIE WOBEC KOŚCIOŁA - O.Wiktor P.Tokarski OFM
Fragment z kazania:
"Wyobraźmy sobie co by się działo w Kościele, gdyby ten z miejsca uznawał za autorytet jakąś nawiedzoną dewotkę, której wydaje się, że otrzymała objawienie od samego Boga; coby było gdyby Kościół w swoim działaniu kierował się wskazaniami jakiś nawiedzonych dziwaków, którzy próbują po swojemu reformować …Więcej
fr_giovanni: O POSŁUSZEŃSTWIE WOBEC KOŚCIOŁA - O.Wiktor P.Tokarski OFM

Fragment z kazania:

"Wyobraźmy sobie co by się działo w Kościele, gdyby ten z miejsca uznawał za autorytet jakąś nawiedzoną dewotkę, której wydaje się, że otrzymała objawienie od samego Boga; coby było gdyby Kościół w swoim działaniu kierował się wskazaniami jakiś nawiedzonych dziwaków, którzy próbują po swojemu reformować Kościół i przepychać jakieś swoje wymyślone idee. Myślę, że Kościół by już dawno nie istniał albo stałby jakimś "domem wariatów". Tymczasem Kościół jest bardzo ostrożny w ocenie każdego nadprzyrodzonego zjawiska i każdej osoby, która przekazuje coś, co jest jakimś novum.

Na mocy władzy kluczy danej Piotrowi i Jego następcom, a także wszystkim Biskupom trwającym w jedności z Papieżem - Kościół przeprowadza powolną, żmudną i ostrożną ocenę zjawisk i osób, które wychodzą poza pewne ramy.

A pierwszym kryterium, czy ktoś działa z ducha Bożego czy też jest pobudzany egoizmem czy też natchniony przez złego ducha jest POSŁUSZEŃSTWO KOŚCIOŁOWI. To że my dzisiaj możemy czcić św. Franciszka i cieszymy się zakonem, który na całym świecie liczy ponad 30 tys. członków zawdzięczamy temu, że Franciszek był posłuszny. A wcale nie było to dla niego łatwe. Gdy przyszedł do Papieża po raz pierwszy, aby prosić o zatwierdzenie założonego przez siebie zakonu Papież odesłał go do świń. I wiecie co zrobił Franciszek? Nie opluł Papieża, nie rzucił na niego przekleństwa, nie wyzywał go od masonów, którzy próbują zniszczyć Kościół, ale posłusznie poszedł paść świnie.

Gdy św. Ojcu Pio zabroniono odprawiać Msze święte publicznie, ten kapucyński zakonnik nie zbuntował się i nie zabarykadował się w swoim klasztorze ze swoimi zwolennikami, ale przyjął to, co nakazywały mu władze kościelne i w pokorze poddał się ich zaleceniom. Tłumy jego zwolenników się buntowały, wybuchły zamieszki, polała się krew, ale Ojciec Pio pokornie wypełniał to, co nakazywał mu Kościół.

Takich pozytywnych przykładów można by podawać wiele. Ale są też przykłady negatywne. Weźmy ten najbardziej znany czyli wystąpienie Marcina Lutra. Przecież ten kapłan w wielu sprawach miał racje. Zauważył wiele nadużyć w tamtejszym Kościele, w Kościele tamtych czasów; nadużyć, na które się nie zgadzał i chciał powrotu do pierwotnej nauki Chrystusa. (...) Można powiedzieć, że Luter pragnął dobra dla Kościoła. Ale wyszło z tego coś złego, bo zamiast go zreformować - doprowadził do podziału, który trwa do naszych czasów. Czego zabrakło? Zabrakło pokory, która wyrażałaby się w posłuszeństwie. (...)

W prymacie Piotra i władzy kluczy, która została przekazana jemu i jego następcom tkwi niesamowita moc i mądrość Boga. Boże działanie objawia się tam, gdzie ludzie trwają w posłuszeństwie Kościołowi, czyli swoim Biskupom i Papieżowi.

Jeśli jakieś działanie pochodzi od Boga, to nawet jeśli zostanie ono początkowo negatywnie ocenione przez Kościół, to Pan Bóg sobie z tym poradzi i wyprowadzi z tego dobro.

Tam, gdzie ludzie trwają w posłuszeństwie wobec swoich Biskupów i Papieża, tam działa Bóg. A gdzie nie ma posłuszeństwa zaczyna się hołdowanie własnemu egoizmowi a nawet działanie złych duchów, które potrafią przybierać pozór dobra.

Gdyby siostra Faustyna zbuntowała się wobec swoich Przełożonych, dzisiaj nikt z nas nie słyszałby o tej świętej, o tej osobie i nikt z nas nie czytałby jej Dzienniczka. Ale Faustyna trwała w pokornym posłuszeństwie. Zresztą od Jezusa usłyszała takie słowa: "Nie żądam twoich umartwień, ale POSŁUSZEŃSTWA. Przez to oddajesz mi wielką chwałę a sobie skarbisz zasługę." A w innym miejscu swojego Dzienniczka Faustyna zanotowała: "Pogrążyłam się w modlitwie, gdy nagle ujrzałam Pana, który mi powiedział: Córko moja, wiedz, że większą chwałę oddajesz mi przez jeden akt posłuszeństwa aniżeli przez długie modlitwy i umartwienia." (...)

Chrystus mówi dzisiaj do Piotra: "Cokolwiek zwiążesz na ziemi będzie związane w niebie, a co rozwiążesz na ziemi będzie rozwiązane w niebie." Ty Piotrze i wszyscy twoi następcy. K; każdy następny Papież.

Przywołałem na początku bolesną dla Kościoła sytuację związaną z kapłanem, który nie podporządkował się zaleceniom swojego Biskupa i pomimo jego upmnień trwa w jawnym NIEPOSŁUSZEŃSTWIE. (...)

Módlmy się więc, aby Duch Święty (...) przemówił do jego serca i by poprowadził go właściwą drogą.

Módlmy się też za nas samych, abyśmy kochając Kościół i wierząc w to, że jest prowadzony przez Chrystusa zawsze byli skłonni do wschłuchiwania się w Jego głos. A w ten sposób posłuszni, w pokorze, ze spokojem zmierzali do Domu Ojca w Niebie. Amen."
BIBLIA
Warto wysłuchać do końca - dotyczy suspendowanego księdza Natanka ! 🙏
O POSŁUSZEŃSTWIE WOBEC KOŚCIOŁA - O.Wiktor P.Tokarski OFM
gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H
🙏Więcej
Warto wysłuchać do końca - dotyczy suspendowanego księdza Natanka ! 🙏

O POSŁUSZEŃSTWIE WOBEC KOŚCIOŁA - O.Wiktor P.Tokarski OFM

gloria.tv/post/3GSHHBkxEYnC2r9kM1XvV8A9H

🙏
masada
gruhus — 2012-05-31 21:07:05:
Mamy Pismo Święte, mamy różaniec,mamy eucharystię,wszystko dostaliśmy aby dojść do świętości jak dochodzili i dochodzą ludzie święci.Dlaczego komplikujecie sobie życie, przecież Bóg od nas tylko żąda miłości do Niego i Bliźnich.My nie mamy zbawiać świata bo to już zrobił Pan Jezus,mamy się cieszyć z tego że nas ukochał i przez Jego mękę możemy powrócić do Ojca …Więcej
gruhus — 2012-05-31 21:07:05:
Mamy Pismo Święte, mamy różaniec,mamy eucharystię,wszystko dostaliśmy aby dojść do świętości jak dochodzili i dochodzą ludzie święci.Dlaczego komplikujecie sobie życie, przecież Bóg od nas tylko żąda miłości do Niego i Bliźnich.My nie mamy zbawiać świata bo to już zrobił Pan Jezus,mamy się cieszyć z tego że nas ukochał i przez Jego mękę możemy powrócić do Ojca Niebieskiego.To naprawdę jest takie proste,więc nie dokuczajcie sobie bo obrażając bliźniego obrażacie Boga.Zapanujcie każdy nad sobą a będzie mniej ludzi do ratowania,przynajmniej spróbujcie.Proszę

I Gdzie ta miłość do Boga i bliźniego,skoro kapłani nie szanują świętości Ołtarzy.A wierni to kpiarze na Mszach św.Nic nie rozumieją w czym uczestniczą.Zachowania są ich skandaliczne.
A miłość bliźniego ? Tu na forum najlepiej widać jak się przejawia...
nukula
na Rue du Bac, w miejscu objawienia Cudownego Medalika, nie znajdziecie innych gwiazdek jak tylko 5-cio ramienne. I co z tego? Oczywiście nic. Nie ma to znaczenia ponieważ symbolem okultystycznym jest gwiadka 5-cio ramienna z jednym rokiem do dołu i z wpisana głowa kozła. Zwykłe "pentagramy" to tylko figury geometryczne, za którymi nic złego ani dobrego się nie kryje.
masada
siostramaria — 2012-06-01 08:13:17:
Stenia a Katarzynie Labouré tez jest Masonką ?
Najlepiej to wybrać się do Francji, przywieźć sobie oryginał, i nie zadawać głupich pytań.Więcej
siostramaria — 2012-06-01 08:13:17:
Stenia a Katarzynie Labouré tez jest Masonką ?

Najlepiej to wybrać się do Francji, przywieźć sobie oryginał, i nie zadawać głupich pytań.
siostramaria
Stenia a Katarzynie Labouré tez jest Masonką ?
piotraipawla.pl/medalik/Catherine.jpg
Stenia
siostramaria — 2012-06-01 07:54:42: Stenia czasem się zastanawiam czy sama nie jesteś Masonką
antykatoliczką komunistką jeśli twierdzisz że cudowny medalik z Maryją jest masoński.
@siostramaria - Tak dokładnie tak twierdzę, że gwiazdka pięcioramienna jest symbolem masońskim!
Tu są symbole, może warto poznac niektóre z nich??!!
Magiczne symbole - czy znasz ich znaczenie?
Więcej
siostramaria — 2012-06-01 07:54:42: Stenia czasem się zastanawiam czy sama nie jesteś Masonką
antykatoliczką komunistką jeśli twierdzisz że cudowny medalik z Maryją jest masoński.

@siostramaria - Tak dokładnie tak twierdzę, że gwiazdka pięcioramienna jest symbolem masońskim!
Tu są symbole, może warto poznac niektóre z nich??!!

Magiczne symbole - czy znasz ich znaczenie?
siostramaria
Stenia czasem się zastanawiam czy sama nie jesteś Masonką
antykatoliczką komunistką jeśli twierdzisz że cudowny medalik z Maryją jest masoński
"Święty Maksymilian Kolbe zapewne nie jest pocieszony, że właśnie w Niepokalanowie, gdzie jest ustanowiony patronem, wybija się masońskie pięcioramienne Cudowne Medaliki Matki Bożej Niepokalanej."Więcej
Stenia czasem się zastanawiam czy sama nie jesteś Masonką
antykatoliczką komunistką jeśli twierdzisz że cudowny medalik z Maryją jest masoński

"Święty Maksymilian Kolbe zapewne nie jest pocieszony, że właśnie w Niepokalanowie, gdzie jest ustanowiony patronem, wybija się masońskie pięcioramienne Cudowne Medaliki Matki Bożej Niepokalanej."
Stenia
''- Bo ojcowie franciszkanie robią dobrą robotę dla tej nazwy, bardzo o nią dbają - mówi ks. Andrzej Muszala. To właśnie w Niepokalanowie koło Warszawy znajduje się ośrodek kultu patrona franciszkanów św. Maksymiliana Kolbego. Tam właśnie męczennik założył klasztor.''
Święty Maksymilian Kolbe zapewne nie jest pocieszony, że właśnie w Niepokalanowie, gdzie jest ustanowiony patronem, wybija się …Więcej
''- Bo ojcowie franciszkanie robią dobrą robotę dla tej nazwy, bardzo o nią dbają - mówi ks. Andrzej Muszala. To właśnie w Niepokalanowie koło Warszawy znajduje się ośrodek kultu patrona franciszkanów św. Maksymiliana Kolbego. Tam właśnie męczennik założył klasztor.''

Święty Maksymilian Kolbe zapewne nie jest pocieszony, że właśnie w Niepokalanowie, gdzie jest ustanowiony patronem, wybija się masońskie pięcioramienne Cudowne Medaliki Matki Bożej Niepokalanej.

Ponadto przedstawiam Dekalog - czy dzisiejsi franciszkanie stosują go w życiu z bliźnimi?

''Dekalog św. Franciszka Bądź człowiekiem wśród stworzeń, bratem między braćmi. Traktuj wszystkie rzeczy stworzone z miłością i czcią. Tobie została powierzona Ziemia jak ogród; rządź nią z mądrością. Troszcz się o człowieka, o zwierzę, o zioło, o wodę i powietrze, aby Ziemia nie została ich zupełnie pozbawiona.''
alanowa
słow ks.Natanka kiełkuje jak dobre ziarno w sercach wiernych .Sprawia,że ludziom ślepym i głuchym na Boga wraca wzrok i słuch.Sprawia że czujemy wielką potrzebę pogłebiania wiary ,uczenia się ,poznawania orędzi o których istnieniu nie mieliśmy bladego pojęcia..
malgorzata16
Trzeba uczciwie przyznać że bogactwo treści kazań Księdza Piotra Natanka stawia Go w czołówce kaznodziejstwa w Polsce.Czy ktoś może temu zaprzeczyć? Jego ambona to prawdziwy Uniwersytet Katolicki dla pracujących ,uczących się i w wieku emerytalnym,nikt nie odejdzie zawiedziony ,to pewne.Walka z tym Uniwersytetem więcej zaszkodzi Władzom Duchownym niż samemu Księdzu Piotrowi,bo wszystko co czyni …Więcej
Trzeba uczciwie przyznać że bogactwo treści kazań Księdza Piotra Natanka stawia Go w czołówce kaznodziejstwa w Polsce.Czy ktoś może temu zaprzeczyć? Jego ambona to prawdziwy Uniwersytet Katolicki dla pracujących ,uczących się i w wieku emerytalnym,nikt nie odejdzie zawiedziony ,to pewne.Walka z tym Uniwersytetem więcej zaszkodzi Władzom Duchownym niż samemu Księdzu Piotrowi,bo wszystko co czyni jest jawne i powodowane troską o Zbawienie owieczek.
Jeśli nasze szczere słowa urażają kogoś to trudno,ale nie da się ukryć że dr hab Ksiądz Piotr Natanek jest Kapelanem i Kaznodzieją Internautów!
masada
Ks. Piotr Natanek, Słowa które, wypowiada w kazaniach za każdym razem kiedy słucham, to w moim odczuciu są wielkim bogactwem umacniającym mnie w codziennych utrapieniach dnia.Umocniły mnie duchowo, a i obowiązki, które dziennie wykonuję przynoszą mi satysfakcję, czuję się zdrowsza, niż oglądając głupawe filmidła lub marnowanie czasu na towarzystwa, jałowe tematy bez zrozumienia jeden drugiego.…Więcej
Ks. Piotr Natanek, Słowa które, wypowiada w kazaniach za każdym razem kiedy słucham, to w moim odczuciu są wielkim bogactwem umacniającym mnie w codziennych utrapieniach dnia.Umocniły mnie duchowo, a i obowiązki, które dziennie wykonuję przynoszą mi satysfakcję, czuję się zdrowsza, niż oglądając głupawe filmidła lub marnowanie czasu na towarzystwa, jałowe tematy bez zrozumienia jeden drugiego. To modlitwa i praca jest naprawdę wielkim bogactwem a to dopiero dotarło do mnie po przez słowa wypowiadane właśnie przez tego ukaranego kapłana.
toja
I ta "pustelnia" jest daleko od... szosy 😉
SZOSA
A może ta nazwa pustelnia to dlatego bo tam jakoś tak "pustawo"....?? 😲
Wszak z pustego to i Salomon nie naleje.. 😁
ANDRZEJBLV69
KŁAMSTWO NIGDY KS. PIOTR NIE POWIEDZIAŁ ŻE JEST MASONEM TYLKO ŻE PRZYJĄŁ NAGRODĘ OD NAJWYŻSZEJ LOŻY , DLACZEGO? O TO JAKOŚĆ NIKT KS. KARDYNAŁA NIE PYTA .PAPIEŻ JAN PAWEL TEJ NAGRODY NIE PRZYJĄŁ!!!!!!!!!