We mszy św. dziękczynnej, bp Ryś komentował Ewangelię (Łk 5,1-11), o której o. Jan Góra powiedział, że jest to słowo, które nas zdominowało: "Ja nieraz się z tego śmieje i mówię tak, że taką radę, żeby w południe wypływać na głębię, rzucać sieci na połów, to rybakowi taką radę może udzielić tylko cieśla - to się nie ma prawa udać. Żaden normalny rybak nie wypłynie na połów w południe: ryby łowi się w nocy. To brzmi bez sensu. Ile jest takich słów od Boga, które brzmią bezsensownie? Jest cała masa takich słów: żeby odkryć ich sens, musisz wejść głęboko. Jak chcesz wejść w słowo naprawdę głęboko, to musisz spróbować je czynić. W momencie kiedy zaczynasz je czynić, słowo odkrywa przed tobą swoją głębię i przestajesz mówić o nim, że jest bez sensu."
bp Grzegorz Ryś
(biskup-rys.pl/…/359-2016-02-msz…)