Polecam wszystkim, którzy chcą zrozumieć dlaczego władze kościoła zawsze układały się z reżimem sprawującym władzę. Nawet za cenę przemilczenia zbrodni dokonywanych przez ten reżim.
- Zgłoś
Portale społecznościowe
- Pobierz
- Umieszczony
Zmień wpis
Usuń wpis
anna.maria udostępnia to
- Zgłoś
Usuń udostępnienie
Posoborowe absurdy
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Od początków SW II układał się z komunistami, żydo-masonami. Komunizm to REŻIM. A obecnie żydo-komuno-nazizm.
Układali się bo np. w PRL mieli na wysokich kapłanów kompromitujące ich dokumenty, które ujawniliby gdyby np. hierarchowie nie stłumili dążenia kapłanów do mówienia prawdy podczas przekształceń w Polsce po 1989r., kiedy to przez wiele lat było mnóstwo dramatów i tragedii, samobójstw (statystyki kościelne mają o tym ukrywaną wiedzę).
Mirek Rotnak
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
W przeciwieństwie do schizmatyków bizantyńskich, "władze" Kościoła, jakkolwiek je rozumieć, zawsze stanowiły "konkurencję" i przeciwwagę dla "reżimu sprawującego władzę". Dowodzą tego wielowiekowe spory o inwestyturę, wojny i spięcia pomiędzy papiestwem a cesarstwem, liczne ofiary sporów Kościoła z "reżimem sprawującym władzę" (np. św. Tomasz Becket, św Stanisław ze Szczepanowa).
Paweł - Kielar
- Zgłoś
Zmień komentarz
Usuń komentarz
Władze kościoła stanowiły przeciwwagę dla reżimu ale do czasu gdy analizując sytuacje dochodziły do wniosku, ze reżim może potrwać. Wówczas pojawiają się mediatorzy, którzy zaczynają się układać. A zatem czym lepiej skonstruowany reżim tym większa tendencja do układania się z nim. To co widzimy obecnie tylko to potwierdza.