Wstąpił do nieba. I powtórnie przyjdzie w chwale

"(...) Jak bardzo samotni są ci, którzy nie znają Mojego Syna. Kiedy Mój Syn stał na górze, tuż przed swoim Wniebowstąpieniem, Jego uczniowie byli zdezorientowani i przerażeni z powodu odłączenia od Niego, które ich czekało. Wielu z nich wpadło w panikę i błagali Mojego Syna, aby ich nie zostawiał. On ich cierpliwie pocieszał wyjaśniając, że to oddzielenie będzie tylko tymczasowe i że ześle im pomoc. Pomoc, o której wspomniał, to Dar Ducha Świętego. Wtedy rzekł do nich: „Nie bójcie się, bo z pomocą Tego, Którego wam ześlę, nie będziecie sami. Zawsze będę z wami poprzez Ducha Świętego”.

Jednak choć powiedział wszystkim tego dnia, że przyjdzie ponownie, w rzeczywistości nie zrozumieli tego, co miał na myśli. Niektórzy myśleli, że to mogą być tygodnie zanim się da poznać. Lecz pamiętajcie, że jeden dzień według Bożego Czasu, może być dowolnym okresem czasu. Teraz, gdy zbliża się ten Dzień, realizują się wszystkie proroctwa zapowiedziane jako znaki końca czasów. Niech w waszych sercach nie będzie niepokoju, drogie dzieci, bo czas radości jest już bardzo blisko. Nie będzie więcej łez ani smutku, ponieważ Wielki Dzień Mojego Syna zaświta nagle, a On zgromadzi w swojej Świętej Armii wszystkich, którzy należą do Niego. (...)" jezusdoludzkosci.pl/2013-12-22-15-1…

"Jeszcze chwila, a nie będziecie Mnie widzieć, i znowu chwila, a ujrzycie Mnie. (...) Także i wy teraz doznajecie smutku. Znowu jednak was zobaczę, i rozraduje się serce wasze, a radości waszej nikt wam nie zdoła odebrać." (J 16, 16.22)

"Ten Jezus, wzięty od was do nieba, przyjdzie tak samo, jak widzieliście Go wstępującego do nieba" (Dz 1, 11)

Przyjdź, Panie Jezu! Marana tha!