Dzięki powtórnemu czytaniu Dzienniczków zrozumiałem jak fundamentalnie ważne jest Miłosierdzie Boże dla naszego zbawienia, bo to od niego zależy nasze być albo nie być z Jezusem, z naszym Ojcem ! Kapłani powinni w każdą niedzielę o nim mówić ale i przestrzegać przed zuchwałą postawą, że mogę grzeszyć a Miłosierny Bóg mi wszystko wybaczy, bo przecież nie jest drobiazgowy - jak śpiewała Edyta Geppert. W prowadzeniu dzieła Miłosierdzia Bożego ogromną rolę odegrał o. Andrasz, który miał częstszy kontakt ze św. Faustyną. szatany, która najbardziej nienawidzą Miłosierdzia Bożego, walczyły z nim przez umysły kapłanów-racjonalistów przez 7 dekad ! Uczmy się miłosierdzia, chociaż może to nas czasem zaboleć (niewdzięczność) a Bóg okaże nam Miłosierdzie !