Dyrektorka ośrodka testującego szczepionki Pfizer o gigantycznym oszustwie „Byliśmy tak przytłoczeni liczbą zdarzeń niepożądanych, że nie nadążaliśmy”
(WIĘCEJ INF. W OPISIE POD FILMEM)
ABY POJAWIŁY SIĘ NAPISY PL - kliknij napis ,,angielski" na filmie, a następnie kliknij ,,przetłumacz" pod filmem
Szokujące: Sygnalista Pfizera ujawnia, w jaki sposób zatwierdzono „szczepionkę” przeciwko Covid
Rząd USA przyznaje, że zatwierdził szczepionkę Pfizera na COVID-19, mimo że wiedział o długiej liście obrażeń poszczepiennych w testach
Informator Brook Jackson jest gościem programu, który opowie o tym wydarzeniu.
Rząd USA właśnie przyznał się do czegoś szokującego.
ONA WIEDZIAŁA, że testy „szczepionki” przeciwko COVID-19 firmy Pfizer w 2020 r. były całkowitym oszustwem.
Jednak nie podjęli dalszych działań w celu doprowadzenia do oszustwa, ponieważ jego ujawnienie mogłoby doprowadzić do pogorszenia polityki opieki zdrowotnej, którą stosują do dziś.
To odkrycie wynika ze sprawy informatora Brooka Jacksona , byłego dyrektora regionalnego w Ventavii – firmie, która przeprowadziła badania kliniczne Pfizera.
W 2021 roku Jackson wniósł pozew na podstawie ustawy o fałszywych roszczeniach , zarzucając firmom Pfizer, Ventavia i innym dopuszczenie się oszustwa poprzez fałszowanie danych i naruszenie protokołu w badaniach klinicznych.
Teraz rząd odmawia dalszego dochodzenia w tej sprawie, ponieważ mogłoby to ujawnić, że świadomie narzucono Amerykanom szkodliwy produkt.
W niniejszym raporcie przedstawiamy dokumenty sądowe wspólnie z Brookiem Jacksonem.
Brook Jackson doświadczył tego wszystkiego na własnej skórze.
Jackson, dyrektor regionalny w Ventavii, firmie zarządzającej ośrodkami testowania szczepionek firmy Pfizer, stwierdził, że w całej operacji dochodziło do poważnych naruszeń. Widziała sfałszowane dane, nieświadomych uczestników badań, słabo przeszkolony personel i nieprawidłowo przechowywane szczepionki.
Co gorsza, poinformowała, że firma nie monitorowała zdarzeń niepożądanych, w tym poważnych i potencjalnie zagrażających życiu, co narażało pacjentów na niebezpieczeństwo i podważało integralność całego badania.
„Byliśmy tak przytłoczeni liczbą zdarzeń niepożądanych, że nie nadążaliśmy” – powiedziała. Pfizer nawet zadzwonił i zapytał, jak sobie poradzić z zalewem raportów dotyczących bezpieczeństwa.
Dodała, że pacjenci nie otrzymali nawet pełnej, świadomej zgody, co jest jej „największym zmartwieniem”.
Jackson zgłosił wszystkie te problemy Ventavii. Gdy nic się nie zmieniło, skontaktowała się z FDA.
Sześć godzin później została wypuszczona. Powód? „Nie pasowałam do tej firmy” – powiedziała. „Nie miałem kwalifikacji, aby zgłaszać oszustwa w badaniu klinicznym”.
Jackson pracowała w Ventavii zaledwie 18 dni – ale to wystarczyło, żeby zdać sobie sprawę z oszustwa, którego była tam świadkiem.
Dokumenty sądowe zawierają niepokojące przyznanie: rząd WIEDZIAŁ o WSZYSTKICH wcześniej wspomnianych problemach, zanim wydał zezwolenie na awaryjne dopuszczenie szczepionki przeciwko COVID firmy Pfizer.
„FDA wiedziała o naruszeniach protokołu, których Powód rzekomo dopuścił się PRZED udzieleniem firmie Pfizer zezwolenia na awaryjne użycie swojej szczepionki”.
Cytat pochodzi ze strony 12 akt sądowych.
„Powód” oznacza Brooka Jacksona.
Jeśli twierdzenia Jacksona okażą się prawdziwe, podważy to całą wiarygodność badania.
Co więc FDA zrobiła z tą wiedzą?
Według Jacksona: nic.
„Zadzwoniłam do nich. Złożyłam raport. Czy moje zarzuty zostały zbadane? Odpowiedź brzmi: nie” – powiedziała.
W drugim policzku wymierzonym Amerykanom rząd stwierdził, że kontynuował szczepienia, ponieważ „miał ciągły dostęp do danych z badań klinicznych firmy Pfizer”.
Dokładnie te dane FDA chciała zachować w tajemnicy przez 75 lat.
Teraz, gdy zostali zmuszeni do wyjścia na światło dzienne, wiemy, co próbowali ukryć – dane pokazują:
Uszkodzenie serca u młodych ludzi
Różnorodne zdarzenia niepożądane
Dystrybucja do organów witalnych i niebezpieczne gromadzenie się
Szkodliwy wpływ na płodność i przebieg ciąży
Zgony i poważne obrażenia bezpośrednio związane ze strzykawką
Sam COVID-19 wymieniony jako efekt uboczny
Całkowity brak możliwości zatrzymania transmisji
I wiele, wiele więcej
(Dzięki Naomi Wolf, Amy Kelly i wolontariuszom z DailyClout/Bannon War Room za te odkrycia)
Mieli dostęp do wszystkich tych informacji – i nadal to robili.
Najbardziej niepokojące jest przyznanie się do winy w trzecim punkcie skargi.
W dokumencie stwierdzono:
„Rząd oświadczył ponadto, że obowiązki ujawnienia informacji i prowadzenia postępowania sądowego związane ze sprawą nałożą znaczne obciążenie na FDA, HHS i Departament Sprawiedliwości oraz że rząd nie powinien być zobowiązany do ponoszenia takich obciążeń w sprawie, która «jest sprzeczna z jego polityką w zakresie zdrowia publicznego»”.
Mówiąc wprost, rząd nie chciał wszczynać dochodzenia w sprawie firmy Pfizer — nie dlatego, że zarzuty oszustwa były bezpodstawne, ale dlatego, że uczciwe dochodzenie obaliłoby oficjalną narrację, że szczepionka na COVID jest „skuteczna”.
Tę samą politykę zdrowotną stosuje się do dziś.
Wolą ukryć wszystko, co wskazuje na błędy, oszustwa lub szkody wyrządzone przez szczepionki, niż ponieść konsekwencje swoich działań.
Jackson podkreśliła, że jej pozew miał tylko jeden cel: ujawnienie oszustwa.
Zapytała, w jaki sposób wykrywanie oszustw może być „sprzeczne z polityką zdrowia publicznego” – zwłaszcza, że polityka ta nie jest jasno zdefiniowana.
„To nasze podatki sfinansowały ich eksperymenty” – powiedział Jackson. Kontynuował: „Te szczepionki przeciwko COVID nie są bezpiecznymi ani skutecznymi produktami. Są zanieczyszczone, niebezpieczne i muszą zostać natychmiast wycofane z rynku”.
Domaga się całkowitego odwołania żołnierzy, przeprowadzenia dochodzenia przez Kongres i pociągnięcia do odpowiedzialności za niebezpieczny eksperyment przeprowadzony na narodzie amerykańskim.
„Oszustwa nigdy nie powinny być dozwolone w badaniach klinicznych. Kropka.”
Źródło: KRYMINALNE: Rząd USA PRZYZNAJE SIĘ, ŻE ZAtwierdził „szczepionkę” COVID firmy Pfizer, mimo że wiedział o długiej liście naruszeń procesu