„Mimo że stworzono strefę ochronną (…) tam są wpuszczeni tzw. aktywiści, czyli ci, którzy pomagają w tym, by granicę nielegalnie przekraczać. To już jakieś zupełne horrendum” – zauważył prezes PiS Jarosław Kaczyński.
Jarosław Kaczyński wystąpił dziś na konwencji swojego ugrupowania w Pułtusku. Polityk odniósł się do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy i problemu nielegalnej migracji. …Więcej
„Mimo że stworzono strefę ochronną (…) tam są wpuszczeni tzw. aktywiści, czyli ci, którzy pomagają w tym, by granicę nielegalnie przekraczać. To już jakieś zupełne horrendum” – zauważył prezes PiS Jarosław Kaczyński.

Jarosław Kaczyński wystąpił dziś na konwencji swojego ugrupowania w Pułtusku. Polityk odniósł się do sytuacji na polsko-białoruskiej granicy i problemu nielegalnej migracji. Przypomniał, że kiedy tylko w 2021 roku pojawiły się niepokojące sygnały dot. granicy z Białorusią, rząd Zjednoczonej Prawicy natychmiast podjął odpowiednie działania. Ocenił, że po zmianie władzy ta granica jest słabiej chroniona.

- „Ogrodzenie samo się nie obroni. Potrzebni są żołnierze, funkcjonariusze Straży Granicznej i bardzo często policjanci. (…) Ale to mało. Poza tym fizycznym osłabieniem, mamy metodę polegającą na częstej rotacji jednostek, które tam służą. Nie mają one czasu nabyć odpowiedniego doświadczenia. Można to uznać za błąd, ale jest też zamierzone działanie”

- stwierdził.

- „To ten zespół prokuratorów do badania wstecz tego, co się tam działo. To zespół, który doprowadził do zatrzymania, skucia, pozbawienia połowy pensji naszych żołnierzy, którzy w sposób uzasadniony użyli broni”

- dodał.

Przypomniał, że w czasie rządów jego ugrupowania obowiązywała zasada „murem za polskim mundurem”.

- „A teraz jest raczej zasada z aktem oskarżenia na polski mundur. I nie jest to przypadek. Ludzie podejmujący te decyzje nie są może zbyt mądrzy, nie mają zbyt wysokiej inteligencji. To widać w różnych dziedzinach, ale rozumieją, że to paraliżuje, to obniża morale. Dzisiaj granica jest słabiej broniona. Skutecznie obniżono morale”

- stwierdził.

Lider Zjednoczonej Prawicy odniósł się również do działalności aktywistów przy granicy i niedawnego wystąpienia szefa MON, który poprosił wspierających przemyt ludzi działaczy, aby tego nie robili.

- „Mimo że stworzono strefę ochronną (…) tam są wpuszczeni tzw. aktywiści, czyli ci, którzy pomagają w tym, by granicę nielegalnie przekraczać. To już jakieś zupełne horrendum. Ludzie, którzy są de facto sojusznikami Putina i Łukaszenki mają przepustki. (…) A co robi pan minister obrony? Dobry człowiek. Prosi, by już tego nie robili. Tak, proszę państwa, wstyd”

- powiedział Jarosław Kaczyński.

kak/wPolityce.pl, Fronda.pl
fronda.pl

„To już jakieś zupełne horrendum”. Prezes PiS o działalności aktywistów na granicy

Jarosław Kaczyński wystąpił dziś na konwencji swojego ugrupowania w Pułtusku. Polityk odniósł się do sytuacji na …