darek104
710

Marines wyrzucają FEMA z Tennessee / Michael Baxter-14 grudnia 2023 r

W poniedziałek piechota morska Stanów Zjednoczonych bezceremonialnie wyrzuciła FEMA (Federalna Agencja Zarządzania Kryzysowego (ang. Federal Emergency Management Agency, FEMA) – amerykańska agencja, od 2003 roku podlegająca Departamentowi Bezpieczeństwa Krajowego USA, odpowiadająca za zarządzanie kryzysowe. Jej obecnym administratorem jest Deanne Criswell) z Tennessee, gdzie agenci agencji przestępczej mieli nadzieję terroryzować i ograbić bogobojnych obywateli, których życie zamieniło się w ruinę po wybuchu dziwnego zimowego tornada, które w sobotę wieczorem nawiedziło części Nashville i Clarksville.

Gwałtowne twistery zabiły sześć osób, dziesiątki raniły, tysiące pozostawiły bez prądu i zrównały z ziemią domy, co motywowało zarządców miast do dzwonienia do Waszyngtonu w celu uzyskania federalnej pomocy w przypadku klęski żywiołowej. Kiedy burmistrz Clarksville Joe Pitts zadzwonił do administratora Regionu 4 FEMA Roberta Samaana, powiedziano mu, że FEMA już pakuje walizki przed wyjazdem do Wolontariatu. Ani Pitts, ani Samaan nie wiedzieli, że na linii jest ktoś podsłuchujący; White Hats z US Army Cyber Command (ARCYBER) podsłuchali rozmowę i powiadomili swoich współpracowników w biurze generała Smitha w Camp Pendelton.

Źródło w biurze gen. Smitha powiedziało Real Raw News, że dowództwo White Hat zorganizowało dla jednostek ekspedycyjnych piechoty morskiej wizytę w regionach dotkniętych burzą, ale przyznało, że FEMA przybyła do Tennessee przed piechotą morską.

„To nie było ospałość z naszej strony. To kwestia alokacji zasobów. Jesteśmy obecnie zaangażowani w obalenia oraz operacje krajowe i międzynarodowe, torując drogę prezydentowi Trumpowi, gdy oficjalnie obejmie urząd w styczniu 2025 r. lub wcześniej” – podało nasze źródło.

W ciągu kilku godzin od przybycia do Tennessee w poniedziałkowy wieczór piechota morska zaczęła słyszeć historie o agentach FEMA okradających niewidomych ludzi. Marines rozmawiali z mężczyzną skulonym obok żony przed ruinami ich domu. Powiedział żołnierzom piechoty morskiej, że zabrał gotówkę – około 2000 dolarów – i kilka rodzinnych pamiątek, po czym uciekł z domu na chwilę przed tym, jak spadł na niego twister, rozdrabniając go jak buraki w blenderze. Tej nocy para szukała schronienia u przyjaciół, a następnego popołudnia planowała znaleźć wolny pokój w hotelu. W drodze do hotelu, który potroił stawki, co było oczywistym zawyżeniem cen, mąż i żona popełnili poważny błąd: zatrzymali się w punkcie pomocy FEMA, aby wypełnić formularze pomocy humanitarnej i zdobyć kilka butelek wody.

Zanim przyjęła do wiadomości obawy mężczyzny, FEMA chciała wiedzieć, czy jest on uzbrojony. Mężczyzna w głupi sposób przyznał się, że ma pistolet w schowku podręcznym, co zdaniem FEMA musi sprawdzić, aby zapewnić bezpieczeństwo swojemu personelowi. Powiedział marines, że skapitulował, aby udobruchać wzburzonych agentów i uniknąć konfrontacji, ponieważ agenci nosili broń krótką na biodrach. Twierdził, że FEMA „zajęła” jego legalnie posiadanego Sig Saura P365 pod auspicjami federalnych przepisów dotyczących „czerwonej flagi”.

„Powiedzieli mi, że zabrali mi broń, ponieważ byłem roztrzęsiony i nieprzewidywalny. Tak, byłem zdenerwowany – cztery osoby FEMA oddychały mi po karku, przesłuchując mnie, a jedyne, czego chcieliśmy, to papiery i woda” – powiedział mężczyzna porucznikowi piechoty morskiej.

Po kradzieży pistoletu mężczyźnie FEMA zapytała następnie, czy ma przy sobie „nadwyżkę” gotówki. Wściekły i zdezorientowany zjadliwie powiedział, że ma dwa tysiące, więc on i jego żona nie będą musieli spać na ulicach ani zawracać głowy znajomym w poszukiwaniu tymczasowego zakwaterowania. FEMA nalegała, aby pokazał im pieniądze, aby ustalić, czy kwalifikuje się do natychmiastowej „pomocy finansowej”. Wstrząśnięty ponad zdolność do spójnego wyrażania się, mężczyzna otworzył portfel i policzył 23 banknoty 100-dolarowe, mówiąc: „Widzisz, to wszystko, co mamy”.

Dowódca FEMA spojrzał na niego z niedowierzaniem i powiedział: „Dlaczego powiedziałeś mi, że masz tylko dwa tysiące, skoro tutaj jest dwadzieścia trzysta? Czego jeszcze nam nie mówisz? Czego jeszcze nie deklarujesz?”

Mężczyzna poinformował agenta, że nie ma już żadnego majątku, że firma Bidenomics doprowadziła go do bankructwa i że żyje od wypłaty do wypłaty, zbierając, co tylko może, aby spłacić kredyt hipoteczny na swój obecnie zburzony dom i utrzymać bezrobotną żonę.

„Teraz wiem, że kłamiesz” – miał mu powiedzieć agent – „ponieważ płace rosną, a gospodarka kwitnie. Konfiskujemy tę gotówkę, chyba że udowodnisz, że zarobiłeś ją w celach zarobkowych. Możemy to zrobić na mocy przepisów dotyczących przepadku mienia cywilnego.

Spłukany, bezbronny i nie stać ich na pokój w hotelu mężczyzna i jego żona musieli szukać schronienia u sąsiadów, których domy przetrwały burzę.

„To nie tak, że marines nie wierzyli w tę historię. W rzeczywistości było to zgodne z wcześniejszymi działaniami FEMA. Chcieli potwierdzenia z pierwszej ręki” – podało nasze źródło.

W poniedziałkowe popołudnie sierżant piechoty morskiej przebrał się za wysiedlonego uchodźcę burzowego. Zastąpił mundur brudnymi dżinsami i za dużą bluzą z kapturem, a na głowę założył dzianinową czapkę, aby ukryć wysoką i obcisłą fryzurę, co było wyraźnym znakiem, że może być wojskowym. Zanim zbliżył się do „stacji pomocy” FEMA, włożył broń boczną za pasek, podczas gdy jego koledzy z piechoty morskiej czaili się w niewielkiej odległości od niego i obserwowali każdy jego ruch.

„Trzymaj się, kolego, nie wyglądasz zbyt zdrowo” – powiedział bandyta z FEMA, gdy żołnierz piechoty morskiej zbliżył się do stacji pomocy. "Jesteś chory? Czy miałeś kontakt z kimś, kto miał Covid w ciągu ostatnich 14 dni?”

Sierżant powiedział, że cieszy się doskonałym zdrowiem, ale zaniepokoił się, że rabusie plądrują i rabują to, co pozostało w jego zrujnowanym domu.

„Masz tam gotówkę lub złoto? Albo na twojej osobie? – zapytał agent FEMA.

„No cóż, nie, potrzebuję tylko wody” – powiedział sierżant piechoty morskiej.

„Co masz do wymiany?” powiedział agent FEMA. „Jeśli nic nie masz przy sobie, możemy sprawdzić, co jest w gruzach”.

„No cóż, mam coś” – powiedział sierżant.

"A co to jest?" powiedział facet z FEMA.

"Ten!" – wykrzyknął sierżant, wyciągając broń i wkładając dwie kule w pierś agenta. Następnie zmienił cele, opróżniając magazynek w dwóch pozostałych kapturach FEMA, którzy jeszcze sekundę temu chichotali głośno.

Marines znaleźli w stacji pomocy FEMA skrytkę zawierającą 16 500 dolarów w gotówce i złotą biżuterię.

Systematycznie oddziały piechoty morskiej oraz oddziały zwiadowcze i snajperskie atakowały sześć punktów pomocy FEMA w okolicach Clarksville i Nashville, zabijając lub ciężko raniąc 27 pracowników FEMA i zmuszając kolejnych 50 do ucieczki z obszaru katastrofy.

Według naszego źródła piechota morska zniszczyli cztery pojazdy FEMA, próbując uciec z Nashville autostradą międzystanową nr 24, a także odzyskali ponad 140 000 dolarów w postaci skradzionej gotówki i biżuterii z punktów pomocy FEMA w Clarksville i Nashville.

„Nie mamy jeszcze pełnej oceny zniszczeń w bitwie, ale wypchnęliśmy federalnych rabusiów. Mieliśmy kilka drobnych obrażeń, bez ofiar śmiertelnych. Dbamy o to, aby ci biedni ludzie odzyskali swoje pieniądze i dobytek” – podało nasze źródło.