Ale to już było. Tyle że pod innym hasłem niż zielony ład.

✍ Fotografia nie jest straszna, przerażająca jest sama historia i głupota ludzi.
W 1958 roku Mao ogłosił walkę z wróblami w Chinach – rzekomo zjadają one wszystkie plony. Ludzie ochoczo zaczęli wprowadzać w życie to dekret. Na dachu są ludzie wymachujący szmatami – faktem jest, że wróble muszą odpoczywać co 15 minut. Ale ludzie nie pozwalali ptakom przesiadywać, strasząc je dźwiękami, szmatami i innymi urządzeniami.

Wróble padały martwe i trafiały do specjalnych punktów zbiórki. W ciągu zaledwie kilku dni zniszczono ponad milion wróbli, a po kilku miesiącach całkowicie zniknęły na całym terytorium Chin. A w następnym roku zaczął się straszliwy głód – gąsienice pożarły całe plony i te głodne lata pod względem skali strat porównywane są do II wojny światowej.
megur udostępnia to
46
NOWAERA
Anieobecny
A jak wróbli zbrakło, to robactwo im plony zżarło...
Franek Skoczylas Zielony
To się nazywa równowaga biologiczna ! Człowiek ma gó...no do gadania ,nie ma możliwości dyrygować naturą , chyba że uwierzy w zielony wał ,prawie jak w szczepionkę !