W czasie całego tego Wielkiego Postu niech nasza modlitwa bę- dzie bez żadnej prośby, a jedynie z czystej miłości, która niczego nie chce w zamian.

11 marca
Ludzie już nie kochają Jezusa, wszyscy prosimy, prosimy, ale nikt nie chce go po prostu kochać i to wszystko, nie prosząc o nic. Jezus nieustannie poszukuje kochających dusz, serc, w których może odpocząć, poczuć się mile widzianym i pocieszonym, które płaczą i cierpią razem z Nim, szuka miejsca, w którym mógłby dać upust swemu bólowi, a kiedy znajdzie serce chętne do tego naprawdę, Jezus napełnia go sobą nie zwraca uwagi na dary duchowe, i tak oto to serce przemienia się w żywe tabernakulum wypełnione kon- sekrowanymi Hostiami... Prawdziwie kochająca dusza jest żyjącą Hostią!
Kochajmy Jezusa, kochajmy Go, o nic Go nie prosząc, z wyjątkiem tego, by dał nam więcej miłości, aby Go kochać; zapomnij
o sobie i kochajmy go w każdej chwili. Rozmyślajmy nad Jego Męką, nad Jego bólem, Jego samotnością, niewdzięcznością jego bliskich, Jego śmiertelną agonią w Getsemani, która nigdy się nie skończyła, Jego śmiertelną męką na Krzyżu, która trwa w każdej chwili, gdzie- kolwiek Jezus jest zapominany, oburzony, oczerniany, wyszydzany, obrażany, opuszczony... Adorujmy jego rany, jego krew, całujmy jego przybite i krwawiące stopy, wspierajmy go naszą miłością.
W czasie całego tego Wielkiego Postu niech nasza modlitwa bę- dzie bez żadnej prośby, a jedynie z czystej miłości, która niczego nie chce w zamian:
Jezu, kocham Cię Twoją Wolą.
Jezu, uwielbiam Cię Twoją Wolą.
Jezu, dziękuję Ci Twoją Wolą.
Jezu, wychwalam Cię Twoją Wolą.
Jezu, czczę Cię Twoją Wolą i ponieważ Twoja Wola jest Boska
i Wieczna, rozprzestrzeniam ją na wszystkie Twoje dzieci, aby wszy- scy Cię kochali, chwalili, adorowali, wychwalali, dziękowali... Amen.
Orędzie z książki pt. Wołanie Miłości i Bólu z 11.03.2020 do jednej małej duszy
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Rozmyślajmy nad Jego Męką, nad Jego bólem, Jego samotnością, niewdzięcznością jego bliskich, Jego śmiertelną agonią w Getsemani, która nigdy się nie skończyła, Jego śmiertelną męką na Krzyżu, która trwa w każdej chwili, gdzie- kolwiek Jezus jest zapominany, oburzony, oczerniany, wyszydzany, obrażany, opuszczony... Adorujmy jego rany, jego krew, całujmy jego przybite i krwawiące stopy, wspierajmy …Więcej
,,Rozmyślajmy nad Jego Męką, nad Jego bólem, Jego samotnością, niewdzięcznością jego bliskich, Jego śmiertelną agonią w Getsemani, która nigdy się nie skończyła, Jego śmiertelną męką na Krzyżu, która trwa w każdej chwili, gdzie- kolwiek Jezus jest zapominany, oburzony, oczerniany, wyszydzany, obrażany, opuszczony... Adorujmy jego rany, jego krew, całujmy jego przybite i krwawiące stopy, wspierajmy go naszą miłością.''