20:52
JOKAMA
265
Dr. Zbigniew Hałat - tzw. pandemia to pretekst dla wielkiego resetu! Udostępnij. Nie bądź bierny. Walczymy o świadome społeczeństwo! Dlaczego media nie prezentują treści ulotki szczepionki na covid …Więcej
Dr. Zbigniew Hałat - tzw. pandemia to pretekst dla wielkiego resetu!

Udostępnij. Nie bądź bierny. Walczymy o świadome społeczeństwo!
Dlaczego media nie prezentują treści ulotki szczepionki na covid Dlaczego gazety, portale internetowe, a przede wszystkim telewizorek, a poprzez niego ci „zatroskani” politycy oraz dziennikarze jej nie przytoczą Przecież od tego należy zacząć. Bo gdyby społeczeństwo dowiedziało się o jej treści, nikt by sobie tego preparatu nie wstrzyknął. A „wyszczepialność” byłaby praktycznie na zerowym poziomie. Jest tam bowiem napisane, iż nie zbadano tego, czy ten specyfik nie powoduje nowotworów (punkt 5.3), nie zbadano jego interakcji z innymi lekami (punkt 4.5). Niby mało ludzi w Polsce zażywa leki A kwestia, czy preparat nie powoduje bezpłodności zbadana... jedynie na zwierzętach (punkt 4.6)! To dla kogo jest ten preparat Dla zwierząt czy ludzi! Nadto owe preparaty zostały dopuszczone warunkowo, ich badanie zakończy się dopiero w grudniu 2023 roku, zatem do tego czasu ich masowe podawanie to eksperyment medyczny, o czym nie są informowane osoby, które decydują sobie wstrzyknąć ten preparat.
Dzieci na covid nie chorują. Więc podawanie tych preparatów dzieciom jest jednym wielkim skandalem. I to nawet kierując się spojrzeniem osoby, która w głowie ma jedynie przekaz telewizyjny.
Dalej, należy podkreślić, iż od 2009 roku obowiązuje nowa definicja pandemii, która już nie skupia się na wzroście zachorowań czy zgonów, ale na rozprzestrzenianiu się wirusa, a to robią wszystkie. Ale tego również telewizorek nie powie. Może nieistotne Dziennikarze także jakoś nie drążą niezwykle frapującej kwestii, iż grypa zniknęła. Nie ma. Cuda się dzieją. Nie, ona jest. A te kolejne tzw. fale to nic innego jak następne sezony grypy.
A jak wygląda koronawirusowa manipulacja w olbrzymim skrócie Jest około stu rodzajów wirusów, które odpowiadają za choroby układu oddechowego. Jednym z nich jest koronawirus i odpowiada za maksymalnie 10 % zachorowań. I oto manipulacja ktoś trafia do szpitala z powodu grypy czy jednego ze stu rodzajów wirusów, jakie atakują płuca, i nie jest to koronawirus, robi się takiej osobie test PCR, który szuka jakiego rodzaju wirusa Właśnie tego, o którym nieustannie straszą media. Bardzo możliwe, że go znajdzie, ale to, że ktoś posiada danego wirusa, nie oznacza, że to on jest przyczyną choroby. Mamy w płucach tysiące wirusów. Chorujemy z ich powodu 70 % polskiego społeczeństwa ma gronkowca złocistego. Czy zatem większość Polaków choruje z jego powodu Nie. Dlaczego Bo mamy układ odpornościowy, który stale walczy z drobnoustrojami.
A odnośnie samych testów PCR. Ich czułość może być ustawiona do tego stopnia, że będą znajdowane nawet najdrobniejsze cząstki koronawirusa. A jak test PCR jest dodatni, to już jest wyrok chory z powodu koronawirusa.
A to opis wzniecania medialnej paniki pandemicznej. Potrzeba pretekstu, aby rujnować mały i średni biznes poprzez bezprawne lockdowny Wykonywać od groma testów PCR a czułość ustawić tak wysoko, aby zdecydowana większość dawała wynik pozytywny.
I na koniec. Codziennie na typowe choroby umiera 1200 – 1300 Polaków, na same nowotwory 350. A na covid Wielokrotnie, wielokrotnie, wielokrotnie mniej. Zatem, gdyby komunikat podawał pełną informację, panika byłaby żadna. Tymczasem panika musi być obowiązkowo, stąd media podają jedynie informacje o covidzie, przez co jest wyolbrzymiana. Bo gdyby komunikat brzmiał „drodzy państwo, dziś na typowe choroby zmarło 1250 Polaków, z czego na nowotwory 350, a na covid 15”, to kto by się bał tego „zabójczego” wirusa Wniosek byłby jeden – co to za pandemia, skoro codziennie umiera więcej na typowe choroby Co niezwykle istotne, nie robi się w Polsce sekcji zwłok osób, które rzekomo umierają na covid, a jedynie wymaz PCR, który jest niewiarygodny, o czym było powyżej, bo ten może być na tyle czuły, że będzie odnajdywał nawet najdrobniejsze cząstki tego wirusa. Nadto – to, że ktoś zmarł i miał w sobie danego wirusa, to nie znaczy, że to on był powodem zgonu.
Podsumowując. To taki „zabójczy” wirus, że aby wiedzieć, że się go ma, to trzeba się testować. Inaczej nie wiadomo.
To taka „straszna” pandemia, że ludzie bardziej boja się szczepionki, niż samego wirusa.
I to taka nietypowa pandemia, że media nawet słowem nie zająkną się o leku. To słowo z ust żadnego dziennikarza czy polityka jeszcze nie wyszło. Dziwne, czyż nie Bo lek stosuje się tylko u chorych, a tych jest niewielu. A eksperymentalny preparat, zwany „szczepionką”, można wstrzyknąć całej populacji. A społeczeństwo, które musi zmagać się z masowymi powikłaniami zdrowotnymi, to społeczeństwo słabe, a takim rządzi się najłatwiej.