05:52
Slawek
44,1 tys.
ZNAK MOJEJ MOCY. Wielu prosiło Mnie o znak. O jaki znak? Znak godziny czy znak mojej mocy? Znak godziny już widzicie. Powtarzam: „Nie przyszedłem zmienić Prawa". To wy je zmieniliście. Ja nie zmieniam …Więcej
ZNAK MOJEJ MOCY.

Wielu prosiło Mnie o znak. O jaki znak? Znak godziny czy znak mojej mocy?
Znak godziny już widzicie. Powtarzam: „Nie przyszedłem zmienić Prawa". To wy je zmieniliście. Ja nie zmieniam też mojego Słowa. Co powiedziałem, to powiedziałem. Wszystko, co miało się zdarzyć - od chwili, w której mówiłem jako człowiek pośród ludzi, aż do chwili, w której przyszedłem jako Bóg, Syn Boży, aby osądzić ludzi - jest zapisane w mojej Ewangelii.
Wy, istoty głupie, których głowy są wypełnione tysiącami niepotrzebnych, hałaśliwych i przewrotnych myśli, nie rozumiecie już tego, co powiedziałem. Może też sami jesteście posoleni tym ogniem, który będzie doświadczał moich wrogów przez wieczność? Ten ogień, który was obecnie pali i który na was zstępuje teraz i niszczy was, prowadząc do bluźnierstwa i do herezji, jest tylko zapowiedzią tego ognia, o którym Ja mówię, przeznaczonego dla gorszycieli, którzy się nie nawracają. I wy do nich należycie. Troszczycie się jedynie o ciało i o niesprawiedliwie [zdobyte] bogactwa. Depczecie sumienia i ołtarze, profanujecie wszystko, czego dotykacie, i w sobie po raz drugi zabijacie Mnie samego.
Oto dary, jakie potrafi wam ofiarować Lucyfer, pod którego znakiem stanęliście. Ogień zionie z paszczy Potwora, który was pogrążył w złu zepsucia. Oto jego dary. On nie może wam dać niczego innego. Ja zaś, wraz ze Sobą, dałem wam wszystkie skarby łaski.

Chcecie znaku mojej mocy? Ależ od dwudziestu wieków daję wam ten znak! I czemu to służy? Otwarłem nad wami potoki moich łask i sprawiłem, że z Niebios zstępują one na ziemię w postaci tysięcy, dziesiątek tysięcy cudów. Uzdrowiłem waszych chorych, stłumiłem wasze wojny, rozwinąłem pomyślnie wasze sprawy, odpowiedziałem na wasze wątpliwości - także w dziedzinie wiary, gdyż znam waszą słabość, która nie wierzy, jeśli nie zobaczy. Przyszedłem powtórzyć moją naukę, wysłałem moją Matkę, aby swą łagodnością skłoniła was do pokutowania i do miłości. I na co się to przydało?
Potraktowaliście Mnie jak głupca, wykorzystaliście moją moc i moją cierpliwość, przekonani, że po dokonaniu cudu, już nie będę o tym pamiętał. Nie, dzieci mojej boleści. Wszystko jest zapisane w wielkiej księdze mojej Mądrości, a nie używa się atramentu do pisania w niej, lecz płonącego węgla Miłości. I wszystko zostanie zapamiętane.
Wykorzystaliście przyjście mojej Matki dla ludzkich celów, uczyniliście z niego pośmiewisko i okazję do handlu. Czy nie wiecie, że Maryja jest moją Świątynią, a moja Świątynia jest domem modlitwy, a nie - jaskinią złodziei? Jak bezużyteczne pieśni dla was - którzyście zabili Jej Syna i nie umiecie sprawić, że zaowocuje tak wielka ofiara - brzmiały Jej słowa, tak pełne miłości, tak błagalne, tak przepełnione łzami. Nadal szliście drogą zatracenia.

Moi posłańcy - dusze, żyjące tak, jak wy wszyscy powinniście żyć - stały się moimi wołającymi głosami, aby jeszcze raz powtórzyć słowo mego Serca. Zostali przez was potraktowani jak „obłąkani" i „opętani" i ileż razy zabijaliście ich. Zawsze ich dręczyliście. Kiedy żyłem na ziemi, również Ja zostałem nazwany - przez pokolenie cudzołożne i zbrodnicze - „szaleńcem" i „opętanym".
Znak! Znak mieliście, lecz nie pomógł wam odzyskać ponownie mojego Ojcostwa. Inny niż ten znak nie będzie wam dany. Szukajcie go w moim słowie i w waszym sumieniu, jeśli będziecie jeszcze umieli je odnaleźć żywe pod stosem żądz, niewierności, cudzołóstw, kradzieży, zabójstw, zazdrości, bluźnierstw i pychy: [pod tym wszystkim], czym je ukamienowaliście.
Oto Wniebowstąpienie. Przed wzniesieniem się do Nieba pobłogosławiłem moją Matkę i moich uczniów. Nikogo więcej nie miałem do pobłogosławienia, gdyż inni Mnie odrzucili i przeklęli. Teraz też błogosławię moich uczniów, gdyż inni nie chcą Mnie i bluźnią mojemu błogosławieństwu.
aniomax
Panie Jezu Chryste wybacz nam naszą głupotę i złe skłonności. Panie Jezu my tylko grzeszyć potrafimy bez Ciebie. Tyś naszą mocą i siłą, którą tym bardziej potrzebujemy w tych ciemnych chwilach, kiedy Ciebie wyrzucono z tylu kościołów. Obudź Królu w nas śpiących rycerzy, tak jak tyle razy ratowałeś w różnych epokach pokolenia.
To my Polacy Boże, kochamy Ciebie. Ania i Max.
Slawek
To jest odpowiedź na ten link 2013-07-29 kazanie ►ks.Piotr Natanek◄
stanislawp 2013-07-30 16:25:09
Ks. Piotr Natanek mówi prawdę i nie można mu podważyć jego słów.
jadwiska
Bóg zapłać 😇 🙏 🤗
mkatana
Wstrząsające Słowa naszego Pana Jezusa Chrystusa.
Niech one poruszą nasze serca i sumienia i doprowadzą
do prawdziwego nawrócenia.

Bóg zapłać Sławku. 😇 🤗 🙏