Ja też nie zostałam wpuszczona do sekty bractwa Piusa X, tylko dlatego, że miałam na sobie Płaszcz Chrystusa Króla! Ja nie wiedziałam wtedy, że to jest sekta, ale po rozmowie z przełożonym bractwa zaświeciła mi się czerwona lampka. Był nim wtedy ksiądz Łukasz Weber,i to z nim osobiście rozmawiałam.
Powiedział mi, że jeśli nie zdejmę Płaszcza Chrystusa Króla, nie wpuści mnie na Mszę Św. Zapytałam się dlaczego mu przeszkadza Płaszcz Chrystusa Króla? Odpowiedział , że do bractwa przychodzą na Mszę Świętą takie osoby w Płaszczu CH.K. i całą Mszę Świętą klęczą.
Zdziwiłam się, taką odpowiedzią, ale zapytałam jeszcze czy Ksiądz, też nie puszcza na Mszę Św. ,,niewiast'' w spodniach? On mi odpowiedział , że niewiasty w spodniach są wpuszczane! Otworzyłam szeroko oczy ze zdumienia i zapytałam, dlaczego skoro to jest tradycja? Odpowiedział, że te niewiasty mogą się nawrócić.
Ale w jaki sposób skoro ich nikt nie poucza , że to jest grzech i obrzydliwość w oczach Boga? Już po rozmowie z Ks. Łukaszem Weberem zorientowałam się , że coś z tą tradycją jest nie tak. Ksiądz Weber był stanowczy, ja też. Nikt, nie chciał ustąpić. W związku z tym powiedziałam z Panem Bogiem odwróciłam się i odeszłam. Zapomniałam tylko strzepnąć pyłu z butów, tak byłam rozbita i zdezorientowana.

Dzięki Bogu, że nie zostałam wpuszczona przez Ks. Webera na Mszę Św. do bractwa, bo może by mi zrobili takie pranie mózgu i zachowywałabym się jak ,,posoborowy absurd'', albo jak ,,Quas Primas''. Nie ma czego żałować, a nawet trzeba się cieszyć i dziękować Bogu, że obronił mnie przed nimi.
Tego dnia byłam w Kościele na Mszy Św. i pewien Kapłan, który szedł do Konfesjonału, pochwalił mnie i powiedział, że mu się ten Płaszcz CH. K. bardzo podoba.
Pan Bóg mnie przez tego Księdza pocieszył, bo byłam smutna i przybita.

Tak wygląda ta cała tradycja, w wydaniu Bractwa Piusa X, ale to nie koniec na tym, grzechów bractwa znalazłam dużo więcej, co opisałam w poniższym artykule.

Czy Kapłan, który łamie prawie wszystkie Przykazanie Boże, może być wiarygodny?

Przestrzegam wszystkich wiernych przed tą niebezpieczną sektą!!!

Wyperfumowana dziwka w miniówie, kabaretkach i w butach na obcasie też będzie wyproszona z kościoła. Samo niewpuszczenie do kaplicy nie jest żadnym wyznacznikiem miłości czy nie miłości.

Powody niewpuszczenia jakiejś osoby przez ks. Szydłowskiego nie są mi znane.
Jednak z tego filmiku się o nich nie dowiedziałem.

No muszę przyznać, że jestem zszokowany bo miałem do tej pory bardzo przychylną opinię o FSSPX, a nawet upatrywałem jakąś nadzieję i siłę w Bractwie, ale żeby nie wpuścić 'dowolnego człowieka' do kościoła czy kaplicy to w głowie mi się nie mieści bo tak mogą postąpić tylko członkowie sekty masońskiej, satanistycznej lub którzy sprzeniewierzyli się Bogu. Dopóki człowiek żyje na Ziemi, może żałować swoich grzechów, czynić pokutę i może nawrócić się do Boga w dowolnej chwili swojego życia, czyli złodzieje, mordercy, gwałciciele i masoni mogą przystąpić w dowolnej chwili do Sakramentu Pokuty, a później zaraz do Sakramentu Eucharystii, po to aby uniknąć potępienia, taka jest Wola Boża. Teraz niemiecki odłam kościoła, pedofilii i ludobójców postawił wyżej niż zwykłych ludzi co popierają ks.Woźnickiego! W tej sytuacji mamy do czynienia z jakimś nowym rodzajem 'Kościoła' i nowym rodzajem 'Kapłanów' którzy przyznali sobie prawo do decydowania kto może korzystać z Sakramentów Świętych! Czyli kapłan postawił się na równi z Bogiem, chyba oni zapomnieli, że są TYLKO SZAFARZAMI Sakramentów Świętych bo one od nich nie pochodzą tylko od BOGA!!! Wypisz wymaluj Segregacja, była niedawno Sanitarna teraz Światopoglądowa, jak widać owoce niemieckiego kościoła prędzej czy później zawsze okażą się zgniłymi. A tak na koniec dobre relacje Bractwa z bp.Bergolio i całą tą sektą watykańską zaczynają zapalać lampkę ostrzegawczą.... czy Bractwo nie będzie V kolumną w Polsce.

Błędne decyzje zdarzają się wszędzie.

Niestety szatan znajduje szczeliny i miesza wśród Tradycjonalistów, czyli katolików, żeby nas poróżnić, osłabić...

„Przykazanie nowe daję wam, abyście się wzajemnie miłowali tak, jak Ja was umiłowałem; żebyście i wy tak się miłowali wzajemnie. Po tym wszyscy poznają, żeście uczniami moimi, jeśli będziecie się wzajemnie miłowali».” (J 13, 34-35).