Zalew świadectw. Nowa pisze: “Tak, ja przez Mary z Irlandii byłam u egzorcysty”

Zalew świadectw. Nowa pisze: “Tak, ja przez Mary z Irlandii byłam u egzorcysty”
Opublikowano 9 Luty 2013 by wobroniewiary
Nowa pisze w komentarzach : kliknij
To i ja wam coś napiszę.
Joanka pisze, że coś chciało wejść w klatkę piersiową, Wolny Człowiek pisze, że go dusiło a ja miałam lęki tak potężne, trzymało mnie za szyję, głowę i nogi, że nawet na śmietnik nie mogłam wyjść.
Słuchałam modlitw jak szalona z Ojcem Danielem
.
I pewnego razu nie wiem jak to dobrze opisać ale aż się zdziwiłam, że nic nie mam a poczułam jakby spomiędzy piersi coś wyszło ze mnie delikatne plum jak pęka bańka mydlana, jak powolutku delikatnie uchodzi powietrze z balonika, taki niewidzialny balonik. Wtedy czytałam tę całą Mary i miałam potworną depresję. Okropną. Bałam się iść do sklepu, na klatkę schodową zamieść, bo może już się zacznie a ja poza domem, bez modlitwy, bez krucjaty czy nawet bez różańca. Najlepiej się czułam w domu we własnym kątku.
Nie mogę podać nic więcej. Mój ksiądz mi powiedział pisz ale tylko tyle, by cię nie zdemaskowali. I słucham go. To bardzo niebezpieczne uwikłanie się w te orędzia i w tych ludzi, Robią pranie mózgu jak nikt nigdy.
A może nie masz pracy? A może chcesz dorobić przy roznoszeniu ulotek? A może chcesz poklękać?
Nie chcę o tym pisać!
Dziękuję Bogu, że mam to za sobą.
Tak jest, to znaczy było identycznie jak opisujesz, nogi jak z waty tak od kolan w dół, pragnienie, żeby się tylko położyć, bo stać bez podparcia sił nie miałam, usiąść tak, ale wtedy ta zadyszka, jakbym 2 km przed jakim rottweilerem biegła. I ciągłe szukanie czegoś, za co można się złapać. I ten straszny lęk nie do opisania. Jak jechałam do egzorcysty to całą noc nie spałam, Słyszałam stuki, huki, łażenie po domu, ksiądz wyjaśnił że to opresje. W podróży myślałam, że się uduszę i umrę zanim dojadę.
Tak, ja przez Mary z Irlandii byłam u egzorcysty. U ojca Daniela słuchałam modlitw ale modlitwę o uwolnienie z nałożeniem rąk na głowę i stuły na głowę i na ramiona miałam u diecezjalnego egzorcysty. Kiedyś zabawiłam się w wywoływanie duchów stąd miałam otwartą furtkę. Jak dobrze, że tu jest ta spowiedź furtkowa i pytania..
Ja takie stawiałam sobie sama. Miałam ponad 2 godziny czekania, płakałam w kościele, modliłam się, klęczałam a potem wyjęłam kartkę i długopis i pisałam, pisałam, pisałam bez końca. Duch Św. mi pomógł.
Pobierajcie wszyscy te pytania spowiedzi furtkowej i czytajcie. Żeby potem nie było za późno. Admini i ksiądz Adam znają moje dane i wiedzą że z pewnych względów, bo byłam zbyt głęboko uwikłana w Mary a teraz w walkę z nią, ostrzegam gdzie i jak tylko kogo mogę, nie podaję zbyt wielu szczegółów i proszę o modlitwę za mnie. Zły atakuje teraz ale tylko straszy bo nienawidzi mnie, że zwalczam orędzia Mary.
*****************************
Wcześniejsze świadectwo Nowej, też dotyczące Mary z Irlandii jest tu pod Nr 13link
Pytania o furtki i rachunek sumienia, opracowane przez egzorcystów: - kliknij
jutrzenka2012
Nowa dodaje:
W świadectwie jest błąd. proszę poprawić poklękać na poklikać “A może nie masz pracy? A może chcesz dorobić przy roznoszeniu ulotek? A może chcesz poklękać?”
Tak kochani. Oni proponują szybkie dorobienie się. klikanie, pisanie przeciwko tym, którzy ich krytykują, układanie świadectw, roznoszenie ulotek, zabawa w łapki w plusy i minusy…. nie chcę o tym dokładnie wyjaśniać, ale tam …Więcej
Nowa dodaje:
W świadectwie jest błąd. proszę poprawić poklękać na poklikać “A może nie masz pracy? A może chcesz dorobić przy roznoszeniu ulotek? A może chcesz poklękać?”
Tak kochani. Oni proponują szybkie dorobienie się. klikanie, pisanie przeciwko tym, którzy ich krytykują, układanie świadectw, roznoszenie ulotek, zabawa w łapki w plusy i minusy…. nie chcę o tym dokładnie wyjaśniać, ale tam jest jedno wielkie oszustwo!!!