Polska, stroimy w obliczu rodzącego się „informacyjnego totalitaryzmu”, który doprowadzi do ostatecznego ogłupienia narodu. A jak wiemy „głupcami i dyletantami” bardzo łatwo się rządzi. Dlatego pragnę przypomnieć każdemu: „Czasem musisz się wkurzyć, czasem musisz sobie powiedzieć, że jesteś człowiekiem, istotą ludzką do jasnej cholery, a twoje życie ma wartość. Czasem musisz otworzyć oczy i przestać żyć złudzeniami.”

„Mordują” wolność słowa: rodzi się „informacyjny totalitaryzm”, który doprowadzi do pełnego ogłupienia narodu.
Eschatologia.pl 2024-05-15 0

Jak mamy jako naród reagować na wydarzenia, jeżeli żyjemy w złudzeniu, żyjemy w notorycznym kłamstwie? Jak jako naród mamy reagować na realne zagrożenia, czyhające na dalsze istnienie naszej Kochanej Ojczyzny, jeżeli nie rozumiemy kompletnie nic z tego co dzieje się dookoła nas, albowiem jak mamy rozumieć, skoro w mediach głównego nurtu, aplikowana jest społeczeństwu nieustająca dawka „ogłupiającego kłamstwa”? Powtarzam raz jeszcze: JAK MAMY REAGOWAĆ NA ZAGROŻENIA, JEŻELI JAKO NARÓD ŻYJEMY W ILUZJI?
Nad społeczeństwem dominować będzie elita, która dla osiągnięcia swoich politycznych celów nie będzie wzbraniać się przed stosowaniem najnowocześniejszych technik kształtowania publicznych zachowań i utrzymywania społeczeństwa pod ścisłą kontrolą i inwigilacją.”
Zbigniew Brzeziński w książce: „Between Two Ages”, 1970 rok.
Czytelniczka o niku: „BANDZIORka” napisała bardzo specyficzny komentarz. Wówczas mogło się wydawać, że jednak mimo wszystko sytuacja zawarta w owym komentarzu, nie zaistnieje, a przynajmniej nie zaistnieje prędko. Dziś już wiemy, że to się dzieje. Pozwólcie, że przytoczę ów komentarz:
Mam niestety smutne czarne myśli, już od jakiegoś czasu, że zakażą działalności «foliarskich» stronek takich jak TA i kilka innych, bo solą w oku im jesteście- zrzeszając ruch oporu bez cenzury, ale do rewolucji jeszcze daleka droga…”
BANDZIORka.
Na samym wstępie pragnę napisać: „Panno czy też Pani, albowiem nie znam Twojego stanu cywilnego, tak więc Miałaś wówczas pełną rację w tym co zawyrokowałaś”. Obecnie w Polsce mamy do czynienia z cenzurą na niespotykaną skalę, która dotyka „niewygodne strony internetowe”. Cenzurą, która dotyka strony internetowe zadające trudne pytania i dociekające prawdy, ALE przecież:
Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”
George Orwell.
To jest niewyobrażalna sytuacja w której „morduje się wolność słowa”. Drodzy Rodacy, jak myślicie, dokąd nas to zaprowadzi? Ja wiem dokąd i już wam napiszę. Otóż poprowadzi nas to ku otchłani jeszcze bardziej mrocznej aniżeli czas nazizmu, faszyzmu i tej „demonicznej hekatomby”, która w XX wieku przetoczyła się przez Europę. Dziś jako cywilizacja a ściślej pisząc: Polska, stroimy w obliczu rodzącego się „informacyjnego totalitaryzmu”, który doprowadzi do ostatecznego ogłupienia narodu. A jak wiemy „głupcami i dyletantami” bardzo łatwo się rządzi. Dlatego pragnę przypomnieć każdemu:
Czasem musisz się wkurzyć, czasem musisz sobie powiedzieć, że jesteś człowiekiem, istotą ludzką do jasnej cholery, a twoje życie ma wartość. Czasem musisz otworzyć oczy i przestać żyć złudzeniami.”
Anonymous.
Złudzenie wolności… Wmawia się człowiekowi XXI wieku, że ten ma prawo wyboru, ale czy aby rzeczywiście tak jest? Terror płynący z ekranu telewizora, morderstwa, przemoc, są jak choroby, które zbyt często rzucają odbiorcę na kolana, odbiorcę będącego wyrobem fabryki manipulacji i kłamstwa. Symptomy stresu, kolejne recepty na lekarstwa przeciwdziałające lękom i strachowi. Czy tak wygląda zdrowe społeczeństwo, społeczeństwo uzależnione od leków i lekarzy?
Wszystkie te kabarety, parki rozrywki i ogólnie pojęty show biznes, mają na celu utrzymywać odbiorcę w stanie nieustannego letargu i rozbawienia tak, aby przypadkiem człowiek nie zaczął myśleć, zastanawiać się, bo wówczas mógłby zobaczyć, że coś ze współczesnym światem jest nie tak. Oni chcą byś za dużo nie myślał, a najlepiej nie myślał wcale. Oni chcą byś bez żadnych oznak zawahania podążał za stadem i nigdy, ale to nigdy nie próbował spojrzeć na otaczający Cię świat w sposób odmienny od tego, jaki od najmłodszych lat starali się w tobie zaprogramować.
Kilka dni temu rozmawiałem z bliską koleżanką, która pracuje w jednym z Hoteli w Krynicy Zdroju, jest to miejscowość na południu Polski. Po chwili rozmowy powiedziała mi, że niedługo kończy jej się umowa, ale nie jest pewna czy zostanie ona przedłużona, gdyż w jej miejsce Hotel chce zatrudnić osobę z Ukrainy. Dodatkowo powiedziała mi, że już było kilka przypadków gdzie nie przedłużano umowy Polce czy Polakowi aby zatrudnić na to miejsce osoby z Ukrainy.
Zakładam, że podobnych przypadków w całym kraju są tysiące, i z pewnością z czasem będzie ich coraz więcej. Ale nie piszę o tym dlatego, że chciałem o tym napisać. Otóż tę informację chciałem pozostawić dla siebie, albowiem wiem i widzę doskonale, że powoli acz konsekwentnie Polacy w Polsce w niektórych przypadkach mają mniejsze prawa i przywileje aniżeli nasi „goście” ze wschodu, to jest Ukrainy.
Natomiast zdecydowałem się o tym napisać po tym jak przeczytałem artykuł na portalu TvpInfo, pod tytułem: „Fake news o zwalnianiu Polaków, by zrobić miejsce Ukraińcom. Pracodawca: to pomówienia”. Gdybym nie rozmawiał z moją koleżanką i WIELOMA innymi znanymi mi osobami, które wprost stwierdzały, że w ich przedsiębiorstwach w miejsce Polek i Polaków zatrudniani są przybysze z Ukrainy, to mógłbym jeszcze uwierzyć w powyższy artykuł na tym „rządowym portalu”.
Jednakże widząc i rozmawiając z naocznymi świadkami tych właśnie wydarzeń, nie mogę stwierdzić, że jest to „Fake News”, jak donosi portal Tvp Info. Ale taka jest propaganda medialna w głównych mediach, to jest należy szerzyć dezinformację i uciszać każdego kto się sprzeciwi, każdego kto zadaje pytania, każdego kto odważy się dociekać prawdy. I to jest właśnie cenzura w Polsce, to jest to szaleństwo, które dzieje się na naszych oczach. W mojej opinii to zbrodnia i działanie na szkodę Polski.
Ktoś powie: „to przejdzie, nie ma potrzeby o tym myśleć”. Lub też: „dlaczego to akurat spotkało mnie? Co takiego zrobiłem, że muszę na to patrzeć? Jaki ja jestem biedny i pokrzywdzony”. Po chwili namysłu dodają. Tak, to przejdzie, nie martwmy się tym, nie zastanawiajmy się nad tym, to przejdzie samo”. Ale nic samo nie przejdzie, wręcz przeciwnie, to będzie się rozwijać w ciszy i zakamarku naszego życia codziennego, aż przybierze tak duże rozmiary, że w pewnym momencie zmiecie z horyzontu wszystkie nasze plany i marzenia.
Coraz więcej osób nie jest w stanie racjonalnie obronić swojego stanowiska w kwestiach kontrowersyjnych. Jedynie co potrafią to zmienić swoje zdjęcie profilowe na Facebooku.”
Dr Daniel Lattier.
Jak mamy jako naród reagować na wydarzenia, jeżeli żyjemy w złudzeniu, żyjemy w notorycznym kłamstwie? Jak jako naród mamy reagować na realne zagrożenia, czyhające na dalsze istnienie naszej Kochanej Ojczyzny, jeżeli nie rozumiemy kompletnie nic z tego co dzieje się dookoła nas, albowiem jak mamy rozumieć, skoro w mediach głównego nurtu, aplikowana jest społeczeństwu nieustająca dawka „ogłupiającego kłamstwa”? Powtarzam raz jeszcze: JAK MAMY REAGOWAĆ NA ZAGROŻENIA, JEŻELI JAKO NARÓD ŻYJEMY W ILUZJI?

„Mordują” wolność słowa: rodzi się „informacyjny totalitaryzm”, który doprowadzi do pełnego ogłupienia narodu. - Eschatologia
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA udostępnia to
441
Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”
George Orwell.''
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,To jest niewyobrażalna sytuacja w której „morduje się wolność słowa”. Drodzy Rodacy, jak myślicie, dokąd nas to zaprowadzi? Ja wiem dokąd i już wam napiszę. Otóż poprowadzi nas to ku otchłani jeszcze bardziej mrocznej aniżeli czas nazizmu, faszyzmu i tej „demonicznej hekatomby”, która w XX wieku przetoczyła się przez Europę.''
Jeszcze jeden komentarz od MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
MEDALIK ŚW. BENEDYKTA
,,Obecnie w Polsce mamy do czynienia z cenzurą na niespotykaną skalę, która dotyka „niewygodne strony internetowe”. Cenzurą, która dotyka strony internetowe zadające trudne pytania i dociekające prawdy, ALE przecież:
Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem …Więcej
,,Obecnie w Polsce mamy do czynienia z cenzurą na niespotykaną skalę, która dotyka „niewygodne strony internetowe”. Cenzurą, która dotyka strony internetowe zadające trudne pytania i dociekające prawdy, ALE przecież:
Im dalej społeczeństwo dryfuje od prawdy, tym bardziej nienawidzi tych, którzy ją głoszą. Prawda jest nową mową nienawiści. Mówienie prawdy w epoce zakłamania jest czynem rewolucyjnym.”
George Orwell.''