Któregoś dnia bogacz widząc biedaka wręczył mu koszyk. Koszyk pełen śmieci… Biedak zabrał koszyk i odszedł. Następnego dnia bogacz zastał biedaka pod swoimi drzwiami. Biedak mu oddał jego koszyk… ale z kwiatami. Bogacz spytał:
— Dlaczego dajesz mi kwiaty skoro ja dałem Ci śmieci?
— Każdy daje innym to, co ma we własnym sercu. Odrzekł i odszedł.