Figurka demona znaleziona w celi Nuland / Michael Baxter-12 kwietnia 2024 r
![](https://seedus2043.gloriatv.net/storage1/ac9bs3tev6vr2f88jaihxm4gfmndi97huqy2u37.webp?scale=on&secure=F7fSScC-iG2jrRTyICrQyg&expires=1719737829)
Ekipa sprzątająca znalazła demoniczną rzeźbę o wysokości czterech cali i kształcie muchy, schowaną pod kocem, który podobno śmierdział zgniłymi jajami.
Źródła teologiczne przedstawiają tę istotę w różnych formach. Czasami nazywany jest Władcą Much i reprezentuje obżarstwo i zazdrość, dwa z siedmiu grzechów głównych. Biblia chrześcijańska wspomina o Belzebubie w księgach Łukasza, Mateusza i Marka.
Jezus, znając ich myśli, rzekł do nich: Każde królestwo podzielone wewnętrznie upadnie i żadne miasto lub dom podzielony wewnętrznie nie ostoi się. Jeśli szatan wypędza szatana, jest on podzielony przeciwko sobie. Jak zatem może ostać się jego królestwo? A jeśli przez Belzebuba wypędzam złe duchy, przez kogo wasz lud je wypędza? Zatem oni będą waszymi sędziami. Jeśli zaś Duchem Bożym wypędzam demony, wówczas przyszło do was królestwo Boże”.
Mateusza 12:25-28
Historycznie rzecz biorąc, zwolennicy głębokiego stanu skupiali się wokół diabelskich, złowrogich istot: od gardłowych przekleństw Gavina Newsoma po Stephana Bancela piszącego w pamiętnikach, że Baphomet okresowo go opętał od dzieciństwa , kabaliści wykazali skłonność do oddawania czci złu i pozwalania złu pochłonąć ich dusze i umysły. Powszechnie donoszono, że Hillary Clinton cuchnie siarką i że chmury zgubnych much często unoszą się nad głową Obamy, czasami lądując na jego uszach z uchwytami dzbanka i kosmetycznie zmienionym nosie podczas wystąpień publicznych. Albo ich nie zauważył, albo lubił mieć je na twarzy. Istnieje niezliczona ilość przykładów zwolenników głębokiego stanu przyjmujących symbolikę i demonizm.
„Szczerze mówiąc, nie obchodzi nas, kogo czczą ci bałwochwalcy” – powiedziało RRN źródło GITMO. „Mogą modlić się do Gozera Gozeriana o wszystko, na czym nam zależy. Aresztujemy ich, ponieważ dopuścili się zdrady stanu, naruszając Konstytucję Stanów Zjednoczonych. Nie sądzimy, że Nulandowej się udało. To było zbyt skomplikowane, a ona nie była rzeźbiarką. Jakimś cudem ktoś jej to przekazał, a my tego nie zauważyliśmy. Mimo to jest to kontrabanda i będziemy potrząsać komórkami, aby zobaczyć, czy znajdziemy ich więcej lub osobę, która je stworzyła.