Średniowieczna katedra San Sabino w Bari, we Włoszech, ujawnia niezwykłą precyzję w architekturze: co roku w czasie letniego przesilenia słońce wyświetla okno różane z przedniej ściany budynku na mozaikę podłogi centralnej, i przez krótki czas, te dwa wyobrażenia, stają się tylko jednym. To nadzwyczajne opanowanie zarówno astronomii, jak i architektury zostało doceniane jako wyraz wysokiego poziomu cywilizacji średniowiecza. Przez wieki ludzie gromadzili się, o tej porze roku, w tej katedrze, aby podziwiać odtwarzanie się tego niezwykłego zdarzenia. Dzisiaj jednak postępowe duchowieństwo z Bari przekręca jego znaczenie. Nadaje temu dniu „ekologiczny wydźwięk”, tworząc z niego swoisty rodzaj „ceremonii dla uwielbienia słońca”, w stylu wielu pogańskich sekt, które celebrują to w czasie tzw. przesilenia letniego (solstice). Duchowieństwo promuje też adorację drzewa jako sposobu na kult tzw. „Matki Natury”.
W rzeczywistości, jak widać na tej stronie, 21 czerwca 2017, trzy młode tancerki, odziane w przeźroczyste sukienki, obkręcały się wokół drzewa umieszczonego wewnątrz katedry w Bari, jakby były jakimiś pogańskimi dziewicami, kapłankami rzymskiej bogini paleniska i ognia w starożytnym Rzymie. Po tym akcie odbyła się jeszcze bardziej upiorna ceremonia. Kolejna kobieca tancerka, w nader udziwnionym, niby-wężowym, dopasowanym ubraniu wykonywała zmysłowe ruchy i zapraszała niektórych z obecnych, aby dołączyli do 3 tancerek w ich czczeniu drzewa. Lokalny biskup wie, że popycha do przodu swoją karierę, pozwalając na tego typu inicjatywy. Watykan patrzy na nie bardzo korzystnie. Tutaj czytelnik ma dobry przykład owoców liturgicznych wynikających z Franciszkowej Encykliki nazwanej ” Laudato si”… Tłum. Renata Źródło: www.traditioninaction.org/RevolutionPhotos/A736-Bari.htm
