Polska Onuca
351
Rosja wysyła nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu do Finlandii. Odkąd rosyjska straż graniczna zaczęła wpuszczać nielegalnych imigrantów do Finlandii, kraj przygotowuje się obecnie do ograniczenia …Więcej
Rosja wysyła nielegalnych imigrantów z Bliskiego Wschodu do Finlandii.
Odkąd rosyjska straż graniczna zaczęła wpuszczać nielegalnych imigrantów do Finlandii, kraj przygotowuje się obecnie do ograniczenia ruchu na wschodniej granicy. Fińscy politycy obiecują, że zrobią wszystko, aby zabezpieczyć granicę.
We wtorek minister spraw wewnętrznych Mari Rantanen z Sannfinländarna zwołała błyskawiczną konferencję prasową po omówieniu tej kwestii przez komisję ds. polityki zagranicznej i bezpieczeństwa.
- Działanie władz rosyjskich zmieniło się w taki sposób, że podróż z Rosji do Finlandii jest możliwa pomimo braku odpowiednich dokumentów. Chodzi zatem o nielegalny wjazd, stwierdził Rantanen.
Minister nie wyklucza zamknięcia granicy i twierdzi, że rząd jest gotowy podjąć wszelkie niezbędne działania. Pracują także nad opracowaniem propozycji, która umożliwi rządowi m.in. ograniczenie lub centralizację przejść granicznych.
Według premiera Petteri Orpo Finlandia jest gotowa wykorzystać wszystkie narzędzia potrzebne do zapewnienia bezpieczeństwa kraju. W pewnym stopniu potwierdza także podejrzenia, że może to być rosyjska wojna hybrydowa z Finlandią.
- Wiadomo, że tym osobom należy pomóc w dotarciu do granicy. Wydaje się, że jest to bardzo świadoma decyzja. Przesłanie rządu jest jasne: musimy potraktować tę kwestię poważnie i zadbać o bezpieczeństwo naszej granicy.
Według Orpo rosyjska straż graniczna śledziła migrantów, transportowała ich do granicy i rzekomo namawiała ich do ubiegania się o azyl w Finlandii.
- Nie musisz się martwić. Mamy fantastyczną straż graniczną, a prawo pozwala na ograniczenia przygraniczne.
- Moje przesłanie dla Finów jest takie, abyśmy monitorowali sytuację i w razie potrzeby podejmowali działania.
W zeszłym tygodniu na fińską granicę bez odpowiednich dokumentów przybyło 71 nielegalnych migrantów, a w poniedziałek i wtorek kolejnych 60. Większość pochodzi z Bliskiego Wschodu.