Chrześcijański kierowca autobusu zwolniony po tym, jak odmówił prowadzenia autobusu promującego paradę homoseksualistów

Kierowca autobusu z Calgary, który jest praktykującym chrześcijaninem, mężem i ojcem dwójki dzieci, został zwolniony z pracy po tym, jak w zeszłym tygodniu publicznie oświadczył, że odmówi prowadzenia miejskiego autobusu, udekorowanego przez swojego pracodawcę tak, aby promował festiwal Gay Pride w mieście Calgary w Kanadzie. „Moi pracodawcy wezwali mnie i przeczytali mi oświadczenie, że już więcej nie będę dla nich pracował”- powiedział Jesse Rau, były kierowca autobusu w Calgary, w wywiadzie dla LifeSiteNews.com.

Dwa tygodnie temu Miejska Komunikacja Samochodowa w Calgary przedstawiła tzw. „Pride Bus” - autobus, który był udekorowany tęczą dla promocji festiwalu homoseksualistów Gay Pride w Calgary. Wielki bilbord z boku autobusu zawierał takie hasło: „Ride with Pride” („Jedź z dumą”) i przedstawiał daty festiwalu, który promuje homoseksualizm, będący dla chrześcijan odstępstwem od Planu Boga wobec ludzkiej seksualności.

Pan Rau oświadczył na swoim profilu na Facebook'u, że nie będzie jeździł takim autobusem, ponieważ nie chciał mieć nic wspólnego z promowaniem, jak sam określił,: „Bardzo radykalnego ruchu seksualnego, który stoi w sprzeczności z moimi chrześcijańskimi poglądami. Jako chrześcijan uznaję Biblię jako Słowo Boże, które uczy, że cudzołóstwo jest grzechem. Nie chcę mieć nic wspólnego z promowaniem zachowań i stylów życia, które sprawiają ludziom kłopoty z Bogiem, tworzą więcej załamania i desperacji w ich życiu”.

Pan Rau dodał, że jego pracodawcy rozmawiali z nim przez 5 godzin w minioną środę, a podczas tej rozmowy zadawali mu bardzo „kłopotliwe” pytania. „Moi pracodawcy chcieli mnie zbić z tropu. Przez pięć godzin uczestniczyłem w tej grze, ponieważ chciałem utrzymać się w mojej pracy. Jednak oni już podjęli decyzję. Następnego dnia w czwartek około 12 w południe zostałem zwolniony z pracy”. Były kierowca autobusu powiedział, że spotkanie z pracodawcami wyglądało jak przesłuchanie, w którym zadano mu pytania kompletnie nie związane z jego obowiązkami pracy, tylko odnoszące się do jego osobistych poglądów dotyczących homoseksualizmu i opinii innych osób, które skomentowały jego profil na Facebooku. Również podczas spotkania pan Rau został oskarżony przez swojego pracodawcę o przedstawianie fałszywych informacji opinii publicznej, z których rzekomo wynikało, że były kierowca autobusu mógłby zostać zwolniony z pracy za odmowę prowadzenia „Pride Bus'a”, a także o to, że swojego pracodawcę nazwał „antyfaszystą” na swoim profilu na Facebooku. „Jedno zdjęcie na Facebooku było skierowane przeciwko tęczowej fladze i tym samym homoseksualistom, którzy przypominają „faszystów”. To zdjęcie nie polubili moi pracodawcy. Żadne z tych oskarżeń nie odnosiło się do mojej pracy. Wręcz przeciwnie. Powiedziano mi, że z powodu mojej dobrej pracy miałem otrzymać awans na przełożonego. Straciłem tą możliwość podobnie jak i pracę, ponieważ stanąłem po stronie mojej chrześcijańskiej wiary. To jest okropne, że takie rzeczy dzieją się w wolnym kraju”- powiedział pan Rau, który był zaszokowany z „powodów”, przez które stracił pracę. Bezrobotny kierowca dodał w wywiadzie, że nie ma żadnej szansy na odwołanie się od decyzji pracodawców, ponieważ w chwili kiedy został zwolniony znajdował się w końcowej fazie okresu próbnego.

Jednak pan Rau nie traci wiary w Boga, tylko w Nim szuka siły, aby przetrwać ten czas. Widzi działanie Boga w tej trudnej sytuacji z prorockim przesłaniem dla Kanadyjczyków. „Wydaje mi się, że moja sytuacja stała daje mi piękną możliwość, aby mieszkańcy Kanady zobaczyli, jak ruch homoseksualistów narzuca swoje poglądy na ludzi i w jaki sposób chrześcijanie i inni wyznawcy, którzy mają inne poglądy od zwolenników homoseksualizmu stają się ofiarami. Obecnie homoseksualiści podejmują środki, które są odrażające dla niemal każdej osoby po to, aby wymusić wszystkich do uległości ruchowi LGBT”.

Artur Pawlowski, opiekun duchowy pana Rau powiedział w wywiadzie dla LifeSiteNews.com., że to co stało się byłemu kierowcy autobusu przedstawia sposób, w jaki homoseksualiści okazują swoją „tolerancję” osobom, które mają inne poglądy na homoseksualizm. „Wczoraj aktywiści LGBT atakowali polityków, sędziów i lekarzy. Dzisiaj biorą się za kierowców autobusów, urzędników i piekarzy. Dorastałem w Polsce, kraju, który jest taki, jak kiedyś była Kanada. Uwierzcie mi, że jutro wezmą się za was komuniści, faszyści i dyktatorzy. Czy im na to pozwolicie?”

Specjalne nabożeństwo za pana Rau zostanie odprawione 10 października.

Tłumaczenie z j.ang. na j.pol. moje: Militem Jesu et Mariae

Źródło:www.lifesitenews.com/news/breaking-christ…