USA: koniec finansowania badań z użyciem ciał abortowanych dzieci
Krwawe badania – dotychczas opłacane z podatków
W wielu krajach dzieci są nie tylko zabijane poprzez aborcję, ale również traktowane jako świetny materiał genetyczny do badań (a nawet ich części ciała są przeznaczane na handel organami!). W USA takie badania już od lat pięćdziesiątych są finansowane przez rząd. Jedynie dwóch prezydentów zakazało tego precedensu – Ronald Reagan oraz Donald Trump w pierwszej kadencji.
Poprzedni prezydent USA, Joe Biden prowadził politykę destrukcyjną wobec wszelkich wartości, w tym ochrony życia. Jego gabinet, powołując się na prawa i wolność człowieka, jednoznacznie promował zabijanie dzieci nienarodzonych. Oficjalnie finansował też to, czego zakazał Trump: badania z wykorzystaniem ciał pomordowanych dzieci. Tylko w roku 2017 na tzw. granty, czyli środki finansowe przeznaczone od państwa na badania, gabinet Bidena przeznaczył 22 miliony dolarów.
Prawo do życia ważniejsze niż pieniądze
Prezydent Trump oraz Robert Kennedy Jr jednoznacznie opowiedzieli się przeciwko finansowaniu przez państwo badań, które korzystają z ciał zabijanych w aborcji dzieci. Na podobny cel nie zostanie przeznaczony żaden nowy grant, a te założone jeszcze za prezydentury Bidena nie będą przedłużone. O tym fakcie poinformowała agencja Narodowe Instytuty Zdrowia (National Institutes of Health) w mailu, który przesłała do redakcji Breitbart News:
NIH kieruje się zobowiązaniem do poszanowania ludzkiego życia i zapewnienia, że badania finansowane ze środków federalnych są prowadzone w sposób odpowiedzialny i przejrzysty. Aktywnie analizujemy te sprawy i podejmiemy wszelkie niezbędne kroki, aby nasza polityka odzwierciedlała to zobowiązanie.
Zakręcony kurek z pieniędzmi
Trump po raz kolejny odciął od państwowych pieniędzy biznes związany z aborcją. Wcześniej pozbawił rządowych funduszy placówki wykonujacych abborcje, co w znacznym stopniu odczuł gigant trudniący się zabijaniem dzieci: Planned Parenthood. Biały Dom wysyła jednoznaczne sygnały, że nowa władza w Ameryce ma zamiar rozprawić się z tymi, dla których zabijanie dzieci nienarodzonych to po prostu dobry interes. A jak to najłatwiej zrobić? Wystarczy przestać dawać im pieniądze. W końcu wszystkie aborcyjne, a także tęczowe organizacje mają to do siebie, że żerują na innych, a same nie potrafią się utrzymać. Pozostawione same sobie skończą, miejmy nadzieję, podobnie jak pasożyt pozbawiony nosiciela.
Tekst: Mikołaj Brzyski