cecylia2_2
2298

Ostra krytyka gospodarczych pomysłów PiS-u w TVP Info. Przedsiębiorcy nie chcą „ułatwień” Morawieckiego, chcą nowej ustawy Wilczka

Gośćmi popołudniowego programu w TVP Info byli Andrzej Sadowski, prezydent Centrum im. Adama Smitha i Marcin Roszkowski prezes Instytutu Jagiellońskiego. Głównymi tematami programu były zmiany proponowane przez wicepremiera Morawieckiego dla przedsiębiorców, a także perspektywy rozwoju naszej gospodarki na kolejny rok.

To jest kwestia decyzji polskiego rządu, czy poprawi warunki dla przedsiębiorczości, na ile rynek pracy w Polsce zostanie uwolniony. Mamy w Polsce problemy z pracownikami wykwalifikowanymi. Przyczyną tego jest to, że zniszczono w Polsce szkolnictwo zawodowe, stąd nie ma osób, które kończą szkoły zawodowe i technika, a potrzeba osób wykształconych na tym poziomie – mówił Andrzej Sadowski.

Prezes Instytutu Jagiellońskiego odniósł się do tego, co czeka nas w przyszłym roku.

Mamy różne rozwiązania socjalne rządu: leki dla seniorów, 500 plus, mieszkanie plus, to się odbędzie w przyszłym roku kosztem wzrostu gospodarczego, który już widać, że powoli wyhamowuje – prognozuje Marcin Roszkowski.

Dziennikarka pytała także o plan Morawieckiego, który zgodnie z propagandą rządową ma przyczynić się do polepszenia sytuacji przedsiębiorców. Rozmówcy mieli jednak inne zdanie.

Efekty (pozytywne – Red.) będą wtedy, kiedy rząd zrealizuje to co deklarował. Mianowicie, że w Polsce będzie realizował zasadę patriotyzmu gospodarczego, czyli polski przedsiębiorca w Polsce będzie miał lepiej niż polski przedsiębiorca w Czechach, Irlandii i Anglii. Jeżeli pan premier odwołał się do czasu, jaki polscy przedsiębiorcy muszą zużywać na mitręgę biurokratyczną to on w przyszłym roku nie maleje – tłumaczył Sadowski.

Czas zużywany na obsługę biurokracji przez polskiego przedsiębiorcę jest na poziomie dwustu kilkudziesięciu godzin, a na zachodzie jest to na przykład sto pięćdziesiąt godzin. Są to realne dane, które łatwo porównać. Prezydent CAS Sadowski stwierdził również, że przedsiębiorcy nie chcą „ułatwień” od rządu, chcą zwykłej wolności gospodarczej, którą pamiętają za sprawą ustawy Wilczka. To była prawdziwa zmiana jakościowa.

Dokładnie 28 lat temu wprowadzono tzw. "ustawę Wilczka".

Jak zauważa Andrzej Sadowski rozwiązania proponowane przez rząd, nawet jeśli są ułatwieniami, to dotyczą spraw trzeciorzędnych. Polscy przedsiębiorcy są patriotami, tylko jeszcze rząd nie dał im szansy tego pokazać.

Czasem pytaniem jest nie co rząd mógłby dla Ciebie zrobić, tylko czy mógłby tego nie robić – podsumował Roszkowski.

Prezes Instytutu Jagiellońskiego zauważył także, że mamy w Polsce preferencje kapitału zagranicznego, który nie jest w żaden sposób innowacyjny. Jego przewaga polega jedynie na tym, że te same usługi są sprzedawane w sposób hurtowy. Przez zbyt skomplikowane prawo podatkowe w Polsce powstają luki, które pozwalają wielkim firmom na optymalizację i unikanie opodatkowania, na co nie stać mniejszych przedsiębiorców.
WOLNOSC24.PL
danutadubiel
NIC nie będzie dobre, jeśli nie będzie się opierało na Prawach Bożych!
I mogą sobie, a raczej nam - wmawiać co tylko niedotlenione umysły przyjmą, ale jedno jest pewne: Bez Boga, ani krok do proga.
cecylia2_2
Jak zauważa Andrzej Sadowski rozwiązania proponowane przez rząd, nawet jeśli są ułatwieniami, to dotyczą spraw trzeciorzędnych. Polscy przedsiębiorcy są patriotami, tylko jeszcze rząd nie dał im szansy tego pokazać.