Edward7
674

Globalistyczna wojna z rosnącym zapotrzebowaniem na żywność

„Zmiana klimatu” to transfer majątku o wartości 100 bilionów dolarów od biednych do bogatych...

Leo Hohmann
Idaho Blokuje ROLNIKOM dostęp do wody; „Wszyscy poniesiemy porażkę”

Sytuacja w Idaho jest naprawdę niezwykła, a w nadchodzących miesiącach i latach będziemy świadkami większego niedoboru wody. Dlaczego? Ponieważ globaliści od dawna starają się kontrolować zasoby wody. Jest to część strategii ONZ Agenda 2030, która w rzeczywistości jest strategią uboju ludzkości i znacznie ściślejszej kontroli nad tymi, którzy pozostali.

Obejrzyj i udostępnij poniższy film nakręcony przez hodowcę ziemniaków ze stanu Idaho.


Zwróć uwagę, że rolnik na powyższym filmie stwierdza, że zbiorniki, strumienie, potoki i rzeki w Idaho są pełne, a w górach jest mnóstwo topniejącego śniegu spływającego do dolin. Jednak widzimy, że złe praktyki w zakresie gospodarki wodnej (zamierzone lub wynikające z niekompetencji) ograniczają kluczowe dostawy wody dla rolników, czyniąc ich ziemię bezwartościową. Jeśli rolnik nie może uzyskać dostępu do wody, jest skończony. Wszystko to jest częścią globalistycznego planu wyludnienia ziemi poprzez niekończące się wojny, truciznę w żywności i wodzie, toksyczne szczepionki i sztuczny głód. I nie tylko gospodarstwa rolne zostaną dotknięte.

Business Insider donosi , że miasto Meksyk jest na krawędzi katastrofy wodnej. Eksperci przewidują, że jeszcze w tym miesiącu w liczącym 8,8 mln mieszkańców mieście może zabraknąć wody pitnej. Meksyk nie jest pierwszym i nie ostatnim miastem dotkniętym kryzysem wodnym. Oczywiście obwiniają "zmiany klimatyczne".Jednak Aditi Mukherji, dyrektor Platformy Działań na rzecz Adaptacji do Zmiany Klimatu i łagodzenia jej skutków, powiedziała Business Insiderowi, że największym czynnikiem czyniącym miasto podatnym na zagrożenia nie są zmiany klimatyczne, lecz zła gospodarka wodna.

Powiedziała: „Nie chodzi tu o bezwzględną ilość wody jako takiej, ale o sposób dystrybucji dostępnej wody. Niedobór wody ostatecznie sprowadza się do kwestii polityki i zarządzania”.Według Światowego Instytutu Zasobów istnieje 11 innych miast o wysokim ryzyku wyczerpania się wody. Wiele z nich znajduje się w 25 krajach najbardziej dotkniętych niedoborem wody i zamieszkuje je jedna czwarta światowej populacji. Kraje te regularnie wykorzystują niemal całe dostępne zasoby wody. Co najmniej 50% światowej populacji – około 4 miliardy ludzi – żyje w warunkach silnego niedoboru wody przez co najmniej jeden miesiąc w roku, włączając w to Indie, Meksyk, Egipt i Turcję.

Liz Saccoccia, specjalistka ds. niedoboru wody w WRI, powiedziała Business Insiderowi pocztą elektroniczną: „Nawet krótkotrwała susza naraża te miejsca na ryzyko wyczerpania się wody i czasami skłania rządy do zakręcania kranów”. Czy jesteś przygotowany na wypadek, gdyby władze stanowe lub lokalne „zakręciły krany”? Globalist war on food ramping up: Idaho SHUTS DOWN FARMERS’ access to water; ‘We’re all going to fail’


„Zmiana klimatu” to transfer majątku o wartości 100 bilionów dolarów od biednych do bogatych...

Elizabeth Nickson

Drapieżnik czy ofiara?
Nasze gospodarki zwróciły się w stronę ochrony środowiska i powstrzymywania rozwoju, co zostało finansjeryzowane w nierealistyczny sposób... Czy zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego w ciągu ostatnich trzech i pół roku przez południową granicę przepłynęło 20 milionów ludzi? Och, wiem, w poszukiwaniu wolności gospodarczej, ucisku ze strony własnych rządów lub oligarchów, narkotyków, szwadronów śmierci, przestępczości itp. To samo z Afryką. Ale znowu, dlaczego tak bardzo ryzykują, opuszczając ojczyznę, którą prawie na pewno większość z nich kocha. Idea „miejsca” nie jest ideą, jest to głębokie przywiązanie fizyczne, emocjonalne i zmysłowe.. Musisz znaczyć wiele ze swojego naturalnego ja, aby wyjechać, zaryzykować życie swoje i swoich dzieci, aby uciec na zimną, szarą północ i nigdy nie wrócić. Sam strach przytłoczyłby wszystkich oprócz najsilniejszych.

Odchodzą, bo muszą.
Ale dlaczego teraz? Od zawsze było źle. W Ameryce Południowej i Środkowej, pomiędzy potomkami konkwistadorów i komunistów, od 20 pokoleń wszyscy byli miażdżeni piętą ciemiężyciela. Ponieważ aktywistyczne organizacje charytatywne płacą za te długie pociągi migrantów? Ponieważ lewica w Europie i Demokraci ogłosili otwartą granicę?
Nie. Cóż, tak i nie, te ostatnie to po prostu mechanizmy. I zostały one celowo skonstruowane. Przeważnie przybywają, ponieważ Black Rock, ONZ, WEF przejmują ich ziemie, im bardziej żyzne, tym lepiej, wypędzając ich z tych ziem i wpychając do kamienic, gdzie muszą się gnieść się jak kurczaki, żeby się utrzymać. Agenda 2030 toczy się pod radarem w USA i Kanadzie, gdzie „społeczeństwo obywatelskie” na żołdzie rządu i organizacji pozarządowych zajmujących się ochroną środowiska finansowanych przez oligarchów zabiera jak najwięcej ziemi i zasobów z produktywnej gospodarki i wypycha ją do brzegów lądowych BlackRock .

Na południu nie jest to tajne. Polityką państwa jest zniszczenie ich życia, zabranie ziemi przodków, niezależnie od tego, czy będzie to 40 akrów, czy pół akra, i pozostawienie ich żebrzących na poboczu drogi.

Zmiany klimatyczne to złożony mechanizm finansowy, który pod pozorem „ratowania planety” ma na celu ocalenie klasy drapieżników.

Co jest nie tylko moralnym bankrutem, ale ma do czynienia z poziomem zadłużenia rządów i przedsiębiorstw, którego wiedzą, że nie będą w stanie utrzymać. W najzdrowszej gospodarce świata, Stanach Zjednoczonych, wszystkie zyski pochodzą obecnie albo z jakiegoś mechanizmu dotacji rządowych – 6 bilionów dolarów katastrofy Covid – albo z zabezpieczonych zobowiązań wynikających z niewypłacalności. Na przykład teraz Penguin jest w sądzie i próbuje kupić Random House. Dlaczego? Ponieważ mogą na to pożyczyć pieniądze, odkupić część akcji i zapłacić akcjonariuszom. Będzie to oznaczać, że menedżerowie średniego szczebla stracą pracę, a marginalne książki nie zostaną opublikowane, ale żarłoczna paszcza Jamiego Diamonda i Larry'ego Finka zostanie zaspokojona. Na chwilę. Nie ma innego powodu. Wzrost, prawdziwy wzrost zatrzymał się w każdym przedsiębiorstwie.

Tak to działa na szczycie piramidy klas:
W zeszłym tygodniu na mojej wyspie mogliśmy podziwiać spektakl dobrze sytuowanych, dobrze wykształconych, dobrze mówiących starszych mężczyzn i kobiet, którzy argumentowali, że zubożeni starsi, młodzi i rodziny rozpoczynające działalność nie powinny mieć mieszkań ze względu na zmianę klimatu. Nasza wyspa ma powierzchnię 74 mil kwadratowych i liczy 10 000 mieszkańców. Oznacza to, że na pięć akrów przypada jeden mieszkaniec. Nasz rząd , zaproponował wykorzystanie dostosowanych do standardów budynków pomocniczych do wynajmu długoterminowego.

Ekstremalna forma ochrony gruntów, którą praktykujemy, spowodowała gwałtowny wzrost cen mieszkań, w związku z czym na życie tutaj mogą pozwolić sobie tylko bogaci i dobrze emerytowani. Około tysiąca osób w wieku produkcyjnym zarabia na życie, głównie poprzez pracę zdalną. Nie mamy personelu dla szkół, szpitali, firm, restauracji. Nie stać ich na życie tutaj. Około 200 osób na naszych wyspach, głównie po 70. i 80. roku życia, ściśle powiązanych z histerycznym skrzydłem ruchu ekologicznego, pracuje nad tym, aby zatrzymać wszelki rozwój. Każdy nowy mieszkaniec, który wyciąga pozwolenie, jest odwiedzany i zastraszany przez funkcjonariusza. Kobieta, która zainicjowała tę konkretną broń, była biurokratka ds. środowiska z Los Angeles, przez lata domagała się pełnoetatowych funkcjonariuszy prawnych, aż do zwycięstwa, po czym walczyła o agresywne egzekwowanie prawa.

Tym jednym czynem postawiła wyspiarzy przeciwko sobie, tworząc konflikt tam, gdzie go nie było. To także jest zamierzone. Podzieloną społeczność można łatwo kontrolować.

Czy dzwonią jakieś dzwonki?
Jednocześnie na rozległych połaciach lasów górskich organizacja ONZ Transitions powoli powiększa te tereny. Dla kogo? Naprawdę nie wiemy. Zmiany zachodzą wszędzie, w USA, w Kanadzie, w każdym kraju w Europie. To jest miejsce, w którym mieszkasz. To jeden z wielu filarów Agendy 2030. Wszędzie atakuje samorządy i działa na rzecz tłumienia działalności gospodarczej.

Transitions zajmuje się także handlem kredytami węglowymi. Dla kogo? Co myślisz?
Dlatego firma Transitions, która ma tęczową, uśmiechniętą twarz PR, jest obecna w tym biznesie. Kupowanie ziemi w celu przekazania jej organizacjom międzynarodowym i mega-bogatym rodzinom, aby mogły zarabiać na naszych lasach. Ale nie my. Nie możemy. Nie możemy ich nawet przerzedzić, aby zapobiec katastrofalnemu pożarowi lasów. Te kontrakty muszą być interesujące, a nie takie, żeby każdy mógł je zobaczyć. Pierwszą rzeczą, jaką robią, jest pobieranie dużych odliczeń podatkowych za pierwszym razem. Drugą rzeczą, którą robią, jest roczne odliczenie podatku, ponieważ te drzewa pochłaniają CO2. Bardzo mądry. Międzynarodowe interesy kupują naszą ziemię (i twoją) i wykorzystują ją, aby nie płacić podatków. Bankowo przechowując jedne z najcenniejszych aktywów na świecie.

Pomnóż to 100 000 razy, a zobaczysz zaledwie maleńki fragment ogromnego gobelinu, układanki planu zmian klimatycznych/Agendy 2030, który wszędzie zamknie działalność gospodarczą. Wyobraźcie sobie tych ludzi osadzonych w każdej branży. Ponieważ oni są. Kanada ma dość ropy i gazu, aby zaopatrzyć świat przez następne pięćset lat. Mamy wszystkie minerały ziem rzadkich wymagane przez samochody elektryczne i każdy ekologiczny wynalazek. My, najlepiej wykwalifikowana siła robocza na świecie, opracowaliśmy setki środków łagodzących, które zapobiegają efektom domina w wydobywaniu, które prowadzimy. Górnictwo jest najbardziej produktywną siłą napędową gospodarki. Mnożnik liczby miejsc pracy wynosi 7, a wszystkie siedem stanowisk to stanowiska dobrze płatne. Górnictwo oznacza, że wiejskie powiaty i miasteczka mogą się rozwijać, płacić za szkoły i opiekę zdrowotną.

Każde gospodarstwo rolne, każde ranczo, każda wiejska firma, każda firma zajmująca się pozyskiwaniem drewna, każdy deweloper, każdy wykonawca i budowniczy, każda sieć sklepów spożywczych, każda zaskakująco prosperująca firma ma przydzieloną kadrę aktywistów. Wszystko, co robi aktywista, to opracowywać strategię zniszczenia tego biznesu. Opłacają je organizacje ekologiczne finansowane przez BlackRock.

Tucker Carlson dwa lata temu opublikował artykuł o amiszskim hodowcy bydła, odnoszącym największe sukcesy w swoim regionie, bardzo ekologicznym, który nie używa nawozów ani nawet ropy, którego odwiedził i zamknął uzbrojony gang rządowych bandytów. W ten sposób działają. Znajdź najskuteczniejszego w dowolnym sektorze lub podsektorze, atakuj i niszcz. Nikt nie może gromadzić wystarczającej władzy finansowej lub społecznej, aby móc walczyć. Zamierzają zebrać wicher. Elizabeth Nickson 'Climate Change' Is a $100 Trillion Wealth Transfer from the Poor to the Rich - LewRockwell

Walka jest ważna ... Nowa Zelandia kończy plan opodatkowania pierdnięć krów dzięki nowemu rządowi koalicyjnemu

Ramon Tomey
Nowa Zelandia (NZ) położyła kres swojemu planowi opodatkowania „emisji” zwierząt gospodarskich w postaci pierdnięć i beknięć krów dzięki nowemu rządowi koalicyjnemu w Wellington.Rząd zakończył ten absurdalny plan rzekomo mający zaradzić „zmianom klimatycznym” 11 czerwca. Według Reutersa decyzja o zniesieniu proponowanego podatku od metanu produkowanego przez owce i bydło wywołała protesty rolników, którzy twierdzili, że ich działalność stanie się nierentowna. W oświadczeniu konserwatywny rząd koalicyjny zapowiedział utworzenie Grupy Sektora Duszpasterskiego składającej się z przedstawicieli sektora rolnego, aby znaleźć inne sposoby redukcji metanu biogennego. Reuters zauważył , że należy opracować i uzgodnić zakres zadań grupy . Minister rolnictwa Nowej Zelandii Todd McClay powiedział: „Czas na nowy początek w zakresie angażowania rolników i przetwórców w pracę nad biogenicznym metanem”. „Nowa Zelandia, zamieszkiwana przez pięć milionów ludzi, ma około 10 milionów bydła i 26 milionów owiec” – podaje Reuters . „Prawie połowa całkowitej emisji gazów cieplarnianych, głównie metanu, pochodzi z rolnictwa”. Poprzedni rząd pod przewodnictwem byłej premier Jacindy Ardern wprowadził plan pobierania od rolników opłat za emisję gazów cieplarnianych począwszy od 2025 r. Co więcej, Wellington planował włączenie rolnictwa do systemu handlu uprawnieniami do emisji w ramach swojego zobowiązania do powstrzymania „globalnego ocieplenia”.Jednak plan był niepopularny w wielu częściach sektora wiejskiego. Rząd koalicyjny obiecał położyć kres tej zielonej tyranii, jeśli zostanie wybrany, i obietnicę spełnił, wprowadzając zakaz podatków od metanu. Pisząc dla Watts Up With That , Eric Worrall zauważył, że „wszelka ulga od szaleństwa lat Jacindy Ardern jest prawdopodobnie pożądaną zmianą dla zwykłych Nowozelandczyków”. Dodał, że wszelkie wątpliwości, jakie ma wobec obecnego rządu koalicyjnego, zostały zastąpione wątpliwościami laburzystowskiego rządu Arderna.

Nowy rząd Nowej Zelandii obalający ZIELONĄ TYRANIĘ w Wellington
Nowy rząd koalicyjny w Nowej Zelandii składa się z Partii Narodowej Nowej Zelandii, Partii ACT New Zealand i Pierwszej Partii Nowej Zelandii. Oprócz odrzucenia planu opodatkowania pierdnięć i beknięć zwierząt, rząd koalicyjny zniósł także zakaz odwiertów ropy i gazu, który zagroził bezpieczeństwu energetycznemu kraju. Minister zasobów Nowej Zelandii Shane Jones ogłosił zniesienie zakazu , dodając, że koalicyjny rząd kraju przygotowuje się do zaproszenia przedsiębiorstw energetycznych do wznowienia poszukiwań na trzech głównych złożach podmorskich, które dostarczają większość gazu. Decyzja została podjęta po tym, jak Transpower, firma obsługująca krajową sieć elektroenergetyczną w Nowej Zelandii, została zmuszona ostrzec rodziny, aby ograniczyły zużycie energii elektrycznej, aby uniknąć przestojów w czasie silnych mrozów. Według Jonesa uchylenie zakazu rozwiązałoby wyzwania związane z bezpieczeństwem energetycznym, jakie stwarzają szybko malejące rezerwy gazu ziemnego w Wellingtonie . „Gaz ziemny ma kluczowe znaczenie dla utrzymania włączonych świateł i funkcjonowania naszej gospodarki, szczególnie w okresach szczytowego zapotrzebowania na energię elektryczną i gdy jej wytwarzanie spada z powodu bardziej nieciągłych źródeł, takich jak wiatr, energia słoneczna i [energia wodna]” – wyjaśnił.

„Kiedy w 2018 roku poprzedni rząd wprowadził zakaz poszukiwań, nie tylko wstrzymał poszukiwania niezbędne do zidentyfikowania nowych źródeł [energii], ale także ograniczył inwestycje w dalszy rozwój naszych znanych złóż gazu, które utrzymują obecny poziom wykorzystania. Bez tej inwestycji znaleźliśmy się obecnie w sytuacji, w której oczekuje się, że nasza roczna produkcja gazu ziemnego osiągnie w tym roku najwyższy poziom i będzie stale spadać, co oznacza, że mamy do czynienia z problemem bezpieczeństwa dostaw”. Ustawodawca Simon Court z partii ACT również pochwalił uchylenie zakazu wierceń naftowych. Według niego zakaz odwiertów ropy i gazu ogłoszony przez Arderna „nie był polityką ochrony środowiska”, ale „chwytem reklamowym”. Obejrzyj ten reportaż na temat pierwotnego planu Nowej Zelandii dotyczącego opodatkowania emisji metanu pochodzącego od krów i owiec , który właśnie został uchylony. New Zealand ends plan to TAX COW FARTS, thanks to new coalition government