m.rekinek
2907

Kult Matki Bożej Bolesnej: osobista droga do Pana Boga

Fot. Dorota Niedźwiecka

Cześć Matce Bożej Bolesnej oddawali polscy królowie: Zygmunt III Waza, Władysław IV i Jan Kazimierz. Za patronkę obierali święci i zakony. Cierpienie, którego w swoim życiu doświadczyła Maryja, jest szczególną wskazówką, gdy w codzienności pojawia się krzyż, którego nie udaje się zdjąć z ramion.

Matka Boża cierpiała w swoim życiu dużo – podkreślają teologowie. Wielu z nich mówi o Jej roli Współodkupicielki. Tak nazywali Ją papieże, święci i błogosławieni. Nie w takim sensie, że zbawczej Ofierze Chrystusa miałoby brakować czegoś, co dopełniła Maryja. Teologowie podkreślają w ten sposób Jej pełną otwartości i miłości współpracę z Łaską, co w praktyce życia przekładało się na ścisłą współpracę z Jezusem w historycznym dziele Odkupienia.

Tylko w Polsce: kilkanaście cudownych wizerunków

Znaków czci Matki Bożej Bolesnej odnajdziemy w tradycji, kulturze i sztuce niezliczoną ilość. Szereg modlitw i nabożnych pieśni, powstałych niekiedy setki lat temu, jak pochodzące z XI wieku „Godzinki o Matce Bożej Bolesnej”, śpiewane na tradycyjną melodię godzinek czy pieśń pasyjna z XIII wieku „Stabat Mater Dolorosa”.

Maryja Bolesna przedstawiana jest w sztuce najczęściej na trzy sposoby: pod krzyżem Chrystusa, z Jego ciałem na kolanach lub z mieczami wbitymi w serce. Często siedmioma, gdyż nawiązują do Siedmiu Boleści Maryi – o czym za chwilę. Co ciekawe często przedstawiana jest jako młoda kobieta, mimo iż w momencie śmierci Chrystusa miała ok. pięćdziesięciu lat. Ku Jej czci powstały tak znamienite arcydzieła jak watykańska „Pieta” Michała Anioła. Obrazów i rzeźb Matki Bożej Bolesnej, uznanych za cudowne, nie sposób zliczyć. Na przykład tylko we Włoszech jest ich ponad czterdzieści, w Polsce – kilkanaście. Wiele wyróżnionych papieskimi koronami, co świadczy o szczególnej czci jaką ludzie oddają Maryi w konkretnym wizerunku i o otrzymywaniu w danym miejscu licznych łask.

Papieskimi koronami udekorowano m.in. obrazy Matki Bożej Bolesnej w kościele franciszkanów w Krakowie, w kościołach w Sulisławicach i Chełmie oraz figurę piety w Limanowej. „Dziękczynienia naszej Matce Bożej, spisywane od 1947 r., zajmują sześć opasłych tomów” – podkreśla ks. prałat Józef Poręba, wieloletni kustosz limanowskiego sanktuarium. Wśród licznych uzdrowień około dziesięciu posiada dokumentację medyczną, które wskazują na niezwykłość uzdrowienia.

Czcili Ją biskupi i magnaci

Ku czci Matki Bożej Bolesnej powstało dwadzieścia jeden zakonów, zatwierdzonych przez Stolicę Apostolską: dziewiętnaście żeńskich i dwa męskie. W 1595 roku przy kościele franciszkanów w Krakowie założono Bractwo Matki Bolesnej, do którego należeli m.in. królowie: Zygmunt III Waza, Władysław IV i Jan Kazimierz oraz wielu biskupów i magnatów. Szczególnym nabożeństwem do Matki Bożej wyróżniało się wielu świętych, m.in. założyciele zakonu serwitów, św. Paweł od Krzyża, założyciel pasjonistów, bł. Władysława z Gielniowa.

Ku czci Matki Bożej Bolesnej obchodzono przez pewien czas w Kościele dwa święta. W 1423 r. zaczęto celebrować w Niemczech w diecezji kolońskiej pierwsze z nich, czcząc „współcierpienie Maryi dla zadośćuczynienia za gwałty, jakich dokonywali na kościołach katolickich husyci”. W roku 1727 papież Benedykt XIII zalecił obchodzenie go w całym Kościele, w piątek przed Niedzielą Palmową. Święto jest obecnie zniesione. Drugie święto wprowadzili serwici – ku czci Siedmiu Boleści Maryi, a rozszerzył na cały Kościół w 1814 r. Pius VII. Św. Pius X ustalił jego datę na 15 września. Obecnie nazywa się ono świętem Matki Bożej Bolesnej.

Z tajemnicą cierpienia Maryi w szczególny sposób wiąże się zaproszenie każdego z nas do pokuty. „To o co was proszę, to pokuta. Chcę jedynie skruchy. Jeżeli będziecie odmawiać Koronkę do Siedmiu Boleści, rozważając ją, otrzymacie moc, by naprawdę żałować” – mówiła Matka Boża podczas objawień w Kibeho w Rwandzie (1981-83), uznanych przez hierarchę Kościoła katolickiego, biskupa miejsca Augustina Misago za autentyczne. „Dziś wielu ludzi w ogóle nie umie prosić o przebaczenie. Nadal krzyżują mego Syna. Dlatego chciałam was przestrzec (…). Proszę Cię powiedz o tym całemu światu”.

Koronka, o której mówi Maryja, znana jest od co najmniej trzech wieków. Została zatwierdzona przez papieża Benedykta XIII w 1724 r. W jej kolejnych tajemnicach rozważa się cierpienie Maryi, którego doświadczała przez proroctwo Symeona, podczas ucieczki do Egiptu, zgubienia Jezusa w świątyni, spotkania z Jezusem na drodze krzyżowej, Jego ukrzyżowania i śmierci, zdjęcia Jego ciała z krzyża oraz złożenia Go do grobu.

Cierpienie posiada sens duchowy

Postawa Maryi wobec cierpienia zdaje się podpowiadać, jak odnaleźć sens, gdy w życiu pojawia się ból. Podobnie jak Maryję, Bóg w tajemniczy sposób zaprasza każdego z nas do współpracy, byśmy w swoim ciele dopełniali „braki udręk Chrystusa dla dobra Jego Ciała, którym jest Kościół” (1Kol 1,24). Czyni tak, chociaż zadość czyniąca i uświęcająca męka Chrystusa była stuprocentowo skuteczna i niczego jej nie brakuje (por. Hbr 7,27; Hbr 9,12; Hbr 10,10).

Zaproszenie Boga nie dotyczy tylko sytuacji szczególnie dramatycznych. Każdy z nas w intencji swojej lub innych może ofiarować zarówno codzienne trudności, lekkie dolegliwości, jak też sytuacje głęboko bolesne i trudne. To niezwykle cenny duchowo dar.

Dorota Niedźwiecka

Read more: www.pch24.pl/kult-matki-boze…
m.rekinek
„To o co was proszę, to pokuta. Chcę jedynie skruchy. Jeżeli będziecie odmawiać Koronkę do Siedmiu Boleści, rozważając ją, otrzymacie moc, by naprawdę żałować” – mówiła Matka Boża podczas objawień w Kibeho w Rwandzie (1981-83 „Dziś wielu ludzi w ogóle nie umie prosić o przebaczenie. Nadal krzyżują mego Syna. Dlatego chciałam was przestrzec (…).
m.rekinek
RÓŻANIEC DO MATKI BOSKIEJ BOLESNEJ
(KORONKA DO SIEDMIU BOLEŚCI)

Prośmy Ducha Świętego, by pobudził nasze serca do pobożnego i owocnego rozważania
tajemnic siedmiu boleści Maryi.
P. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. W. Amen.
P. Matko Bolesna, porusz serce moje. W. Abym w boleści umiał wniknąć Twoje.
1. Tajemnica: Proroctwo Św. Symeona
Owoc tajemnicy: Poddanie się woli Bożej.

Starzec Symeon …Więcej
RÓŻANIEC DO MATKI BOSKIEJ BOLESNEJ
(KORONKA DO SIEDMIU BOLEŚCI)

Prośmy Ducha Świętego, by pobudził nasze serca do pobożnego i owocnego rozważania
tajemnic siedmiu boleści Maryi.
P. W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. W. Amen.
P. Matko Bolesna, porusz serce moje. W. Abym w boleści umiał wniknąć Twoje.
1. Tajemnica: Proroctwo Św. Symeona
Owoc tajemnicy: Poddanie się woli Bożej.

Starzec Symeon przepowiada Maryi, że duszę Jej przeszyje miecz. Stanie się to dlatego, że jej
Synowi, wielu będzie się sprzeciwiać.
Matka Bolesna patrzy w dal, głęboko zamyślona, jakby widziała to, co ma się stać. Składa
swoje ręce na piersiach i całkowicie poddaje się woli Bożej. Symeon cieszy się, trzymając w
ramionach Zbawiciela świata.
Wkrótce Jan Chrzciciel patrząc na Jezusa powie: Oto Baranek Boży, który gładzi grzechy
świata. Naśladujmy Maryję w poddaniu się woli Bożej.
Matko Bolesna, naucz nas jak z ręki Pana Boga przyjmować wszelkie radości i smutki, jak
cieszyć się wszelkimi darami i jaką postawę przyjąć w boleści. Jak kochać w uwielbieniu, ale i
jak kochać w cierpieniu i milczeniu. Pocieszaj nas w tych trudnych chwilach, przytul nas do
swego kochającego Serca, abyśmy zawsze pozostali wierni Twemu Synowi, tak jak i Tobie,
Maryjo, oraz świętym nieba. Amen.
Matko strwożona, przez boleści, jakie cierpiałaś, słuchając proroctwa Symeona,
Błagamy Cię - Módl się za nami.
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
2. Tajemnica: Ucieczka do Egiptu
Owoc tajemnicy : Słuchanie głosu Bożego.

Na polecenie Anioła Józef wziął dziecię i Matkę jego i uszedł do Egiptu przed złością Heroda.
Maryja w czasie tej tułaczki przeżyła wiele zmartwień. Z zatroskaniem i miłością obejmuje
śpiącego Jezusa. Przy boku Maryi stoi cicho św. Józef, wierny stróż i opiekun obojga. Bóg w
swojej opatrzności wysyła im aniołów, którzy towarzyszą im w ucieczce.
Uczmy się od Maryi słuchać głosu Bożego.
Matko Bolesna, dopomóż nam słuchać głosu Bożego. Tym głosem jest głos Kościoła
świętego. Spraw, Maryjo, abyśmy byli mu wierni aż do śmierci. Matko Bolesna, tym głosem
jest również słowo Boże, więc błagamy Cię, abyśmy z zapałem poznawali je coraz dogłębniej,
abyśmy dobrze rozumiejąc je wzrastali w świętości i stawali się lepszymi ludżmi. Dopomóz
nam, Matko Słowa, również słuchać głosu Bożego w sercach naszych, abyśmy zawsze mogli
trwać w powołaniu, wypełniając dobrą i miłosierną wolę Pana Boga. Dopomóż nam również
unikać okazji do złego.
Matko utrudzona, przez cierpienia, które przeżywałaś w czasie ucieczki do Egiptu,
Błagamy Cię - Módl się za nami.
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
3. Tajemnica: Szukanie Pana Jezusa, który pozostał w Świątyni
Owoc tajemnicy: Tęsknota za Jezusem.

Jezus zaginął w Jerozolimie. Przez trzy dni Maryja i Józef z bólem serca szukali Jezusa. Czy
może być większa boleść dla Matki? Może i tym razem dobry Bóg posłał anioła w postaci
żydowskiego chłopca aby wskazał zatroskanym drogę ku ukochanemu dziecku? Jezus
przypomina, że musi być w sprawach Ojca. Jest to zapowiedź przyszłej męki Jezusa i
współcierpienia Maryi.
Rozwijajmy w sobie tęsknotę serca za Jezusem na wzór Maryi.
Matko Bolesna, dopomóż nam prawdziwie odnaleźć Twego Boskiego Syna, a Pana naszego
Jezusa Chrystusa. Niech Go odnajdziemy w naszych sercach i duszach, w naszych rodzinach
oraz w pracy, w radości i w uwielbieniu oraz w smutku i w cierpieniu. Dopomóż nam
odnaleźć Twego Boskiego Syna w naszym powołaniu życiowym. Matko Bolesna zjednocz nas
z Twoim Boskim Synem tak, byśmy nieustannie trwali w Nim, a On w nas. Abyśmy byli
przepełnieni tęsknotą za naszym Panem, a Twoim boskim Synem. Abyśmy wciąż nieustannie
szukali i wciąż na nowo lepiej poznawali Pana Jezusa.
Wyjednaj nam dar wzgardy tym światem, a napełnij nas pragnieniem dążenia do ojczyzny
niebieskiej. Wszyscy bowiem powinniśmy być w tym, co należy do naszego Ojca
Niebieskiego. Wyjednaj nam również pełne oddanie się na służbę Bogu i ludziom, umiłowanie
Kościoła świętego oraz wspomaganie go swymi modlitwami i czynami. Wyjednaj nam również
wiele świętych powołań, aby Królestwo Chrystusowe mogło się rozszerzać i objąć wszystkie
serca i dusze ludzkie. Matko Bolesna, dopomóż nam szczerze się nawrócić do Twego
boskiego, Syna a naszego Pana.
Matko strapiona, przez cierpienia, które Ci towarzyszyły, kiedy przez trzy dni szukałaś
zagubionego Pana Jezusa,
Błagamy Cię - Módl się za nami.
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
4. Tajemnica: Spotkanie Pana Jezusa dźwigającego krzyż
Owoc tajemnicy: Cierpliwe znoszenie krzyży.

Skazany na śmierć Jezus dźwiga krzyż na Golgotę. Na drodze spotyka swoją Matkę. Rzewne
musiało być to spotkanie. Maryja dotyka dłońmi Syna. Cierpi bardzo, ale jeszcze nie płacze,
żeby nie martwić Syna swoim bólem. Jego cierpienie jest większe. Z miłością patrzy na
Ukochanego Syna. Przytuliłaby Go po ludzku, ale żołnierze nie pozwalają. Ona wie, że musi
się wypełnić wola Boga. Cierpienie Maryi zaczyna nabierać intensywności. Uczmy się od Niej
cierpliwie znosić nasz krzyż.
Matko Bolesna, jakże wielka musiała być Twoja boleść, gdy widziałaś swego boskiego Syna
prowadzonego na haniebne ukrzyżowanie. Twego Syna przybiły do krzyża nasze grzechy.
Dopomóż nam unikać wszelkich głupich grzechów, które tak bolą przecież świetych nieba,
Ciebie, Maryjo, a przede wszystkim Twego Syna. Chroń nas przed upadkiem w nędzne
grzechy i słabości. Dopomóż nam widzieć ogrom miłosierdzia Bożego względem nas - i
zaprowadź nas tam, abyśmy obmyli się w Najświętszej Krwi Pana naszego w Sakramencie
Pokuty - spowiedzi świętej oraz zaprowadź nas do Komunii świętej, abyśmy mieli zawsze siłę
znosić wszelkie cierpienia i powstawać z wszelkich upadków z podwojoną siłą. Matko
Bolesna, ucz nas cierpieć w milczeniu i kochać w cierpieniu.
Matko żałosna, przez boleści spowodowane Twoim spotkaniem z Panem Jezusem na Drodze
Krzyżowej,
Błagamy Cię - Módl się za nami.
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
5. Tajemnica: Śmierć Pana Jezusa na Krzyżu
Owoc tajemnicy: Panowanie nad złymi skłonnościami.

Obok krzyża Jezusowego stała Matka Jego. Mężnie współcierpiała z Synem dla zbawienia
świata. Maryja obejmuje Syna, płacze. Teraz może spokojnie płakać. Już nie doda Synowi
bólu przez własne cierpienie. Jednak w Jej bólu i cierpieniu już zaczyna jaśnieć światłość i
nadzieja. Blisko Niej jest Jan. Z ust konającego Jezusa usłyszał słowa testamentu: Oto Matka
twoja. Rozważając tę tajemnicę prośmy Maryję o łaskę panowania nad złymi skłonnościami.
Matko Bolesna, jakże bardzo chcielibyśmy Cię pocieszyć i otrzeć łzy Twoje! Możemy to
zrobić kochając bardziej Ciebie, świętych nieba, a przede wszystkim Pana Boga. Nie płacz,
Maryjo. Obiecuję poprawę, obiecuję również innych napomnieć do poprawy - czy to poprzez
czyn, czy poprzez modlitwę. Naucz nas prawdziwie żałować za swe głupie grzechy oraz
postanawiać silną wolę poprawy. My wszyscy wierzymy głęboko w miłosierdzie Boże, które
większe jest niż wszystkie nasze słabości. Śmierć najchwalebniejsza Twojego Syna jest
naszym zbawieniem. Rozpal w nas miłość niepojętą względem całych niebios. Dopomóż nam
wyzwolić się z wszelkich grzechów, które sprawiają wielki ból, wyzwól nas z wszystkich
złych skłonności i słabości. Matko Bolesna, niech w nas umrze grzech, a narodzi się miłość,
dobroć, prawda, wiara, nadzieja i ufność!
Matko konająca, Twoje Serce Niepokalane przeszył miecz boleści, gdy patrzyłaś na
najświętsze konanie i chwalebną śmierć Pana Jezusa na najświętszym Krzyżu,
Błagamy Cię - Módl się za nami
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
6. Tajemnica: Zdjęcie z Krzyża Ciała Jezusowego
Owoc tajemnicy: Szczery żal za grzechy.

Zdjęte z krzyża ciało Jezusa złożono w ramionach Maryi. Jezus przestał już cierpieć, a Ona
jakby dopełnia to, czego nie dostaje cierpieniom Jezusa. Z największą czcią i wdzięcznością
całuje Jego święte rany i obmywa je swymi łzami.
Matka Bolesna po raz ostatni tuli ciało swojego Syna. Już po ludzku nie powstrzymuje płaczu.
Dotyka swoją twarzą Jego martwej głowy. Obejmuje z matczyną troską, jak wtedy gdy był
jeszcze malutki. Cierpienie Jezusa stało się Jej cierpieniem.
Przez krzyż Jezusa zostało otwarte nam niebo. Prośmy Maryję o szczery żal za grzechy.
Matko Bolesna, jesteśmy duchem z tobą przy zdejmowaniu Ciała Twego boskiego Syna z
świętego Krzyża.
Najświętsze Ciało Twego boskiego Syna jest wciąż żywe, bo chwalebnie zmartwychwstało.
Tym najświetszym ciałem jest Kosciół święty, do którego należymy. Matko Bolesna, wyjednaj
nam prawdziwą miłość i oddanie się na służbę całych niebios oraz ludziom. Wypraszaj nam
wciąż święte, gorliwe i heroiczne powołania.
Tym Najświętszym Ciałem jest również chleb obecny na Mszy świętej, który przemienia się w
prawdziwe Ciało Twego boskiego Syna, który jest nam dany jako Chleb Życia i Pokarm
duszy. Matko sakramentów swiętych, wyjednaj nam wszystkim godne przyjmowanie tego
niebiańskiego Daru, aby już nikt nie skazywał na ponowną mękę Twego boskiego Syna
poprzez ohydne świętokradztwa. Matko cierpiąca, wyjednaj nam u Pana Jezusa łaskę
przebłaganie za te głupie świętokradztwa całego świata, ale i podziękuj Twemu boskiemu
Synowi za cały Kościół święty, jak i za to, że codziennie ofiarowuje się na wszystkich ołtarzach
świata, jak i za to, że dał nam siebie jako pokarm duchowy, i spraw łaskawie, aby wszyscy
ludzie korzystali z obfitych łask, jakie płyną z Kościoła świętego. Matko Bolesna, Ty z
czułością i miłością głęboką tuliłaś Ciało Twego boskiego Syna, teraz przytul macierzyńską
miłością i opiekuńczością cały Kościół święty oraz otaczaj swą najświętszą miłosierną opieką
ludzi, którzy przyjmują Najświętszy Sakrament, aby korzystając z niego obficie - wyzwoleni
za Twoim wstawiennictwem z pożądań cielesnych - doszli do heroicznej świętości. Amen.
Matko płacząca, przez cierpienia Twego Niepokalanego Serca, gdy tuliłaś Najświętsze Ciało
Pana Jezusa,
Błagamy Cię - Módl się za nami.
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
7. Tajemnica: Złożenie Pana Jezusa do grobu
Owoc tajemnicy: Prośba o szczęśliwą śmierć.

Umęczone Ciało Jezusowe złożono do grobu w obecności Matki Najświętszej. Żegnała je
Maryja z bólem i z wielką wiarą w zmartwychwstanie Syna. Matka Bolesna klęczy. Pogodziła
się z wolą Boga. Jej twarz wyraża spokój. Oczami wiary i w swoim sercu widzi, jak Jezus,
zrzuca z siebie żałobny całun, zmartwychwstaje jak obiecał.
Już wschodzi nadzieja i światło zmartwychwstania. Krzyż staje się bramą życia. Prośmy o
łaskę szczęśliwej śmierci.
Matko Bolesna, wyproś nam głębokie nabożeństwo za dusze zmarłych - w czyśćcu.Wielu tam
się dostaje, bo na ziemi za mało się interesowali życiem wiecznym. Niech gorące modlitwy
Twoje i nasze wyjednają im niebo, w którym czeka ich niebiańska Uczta. Niech wzmocniona
nasza wiara łaską Boża pozwoli nam patrzeć na śmierć fizyczną z pewnością, że śmierć
fizyczna jest jedynie drogą do upragnionego szczęścia. Amen.
Przez ogrom Twych Boleści, Matko cierpiąca, kiedy Najświętsze Ciało Pana Jezusa zostało
złożone do grobu,
Błagamy Cię - Módl się za nami.
Ojcze nasz, 7 x Zdrowaś Maryjo, Chwała Ojcu.
Zakończenie.
Maryjo, Królowo Męczenników, towarzysząca Panu Jezusowi w Jego najświętszym życiu i
chwalebnej śmierci, błagamy Cię - wspomagaj nas, abyśmy uczestnicząc w Najświętszym
Krzyżu Zbawiciela, doszli do pełnej chwały zmartwychwstania.
Błagamy przez Twe najczystsze ręce i Niepokalane Serce, Maryjo, wraz z wszystkimi
świętymi nieba - z świętymi męczennikami, przez Twego Syna, Jezusa Chrystusa a Pana
naszego. Amen.
Na uczczenie łez, które Najświętsza Maryja Panna przy tych tajemnicach wylała oraz na
uproszenie łaski odpustu przypisanego do tej modlitwy:
3 x Zdrowaś Maryjo...