Unia polsko-ukraińska to idiotyczny pomysł

Musiała by to być unia między narodami, a to w rachubę nie wchodzi. – Polityczne to mogą być sojusze czy traktaty, ale nie unie. – Unia to pomysł równie idiotyczny jak Judeopolonia.
Do unii potrzebne są po obu stronach narody mocne ideowo i o zgodnych systemach wartości, i z tego tytułu zdolne do kontroli wspólnych władz i ich zgodnej wymiany na inne w przypadkach ich niemoralności, czy niekompetencji
Potrzebne są więc narody skrystalizowane ideowo i konsekwentne, zwłaszcza bezkompromisowe w kwestiach moralnych więc i ich organizacje życia społecznego i politycznego posadowiona:
- rzeczywiste narody, a nie organizacje oparte na więzach etniczno-grupowych typu plemiennych, partyjnych, mafijnych czy ideologicznych, albo cywilizacyjnych, a zwłaszcza grup interesu z kulminacją w wojnach grabieżczych,
- narody posiadające dalekowzrocznie i zgodnie rozumiane cele (nie interesy – bo te są z natury i zmienne i krótkowzroczne),
- - cele najpierw w ramach wspólnoty ludzkiej z dobrami wspólnymi na tym poziomie:
- - - prawda jedyna, natura ludzka, ziemia powietrze, woda i wiatr, Bóg jedyny i przyjaźń połączona z byciem godnymi zaufania na co dzień, a pokój wzajemny u celu.
- - - - – Tu trzeba zauważyć, że to cywilizacje wyalienowane z kultur, z których wyrosły, czy wprost twory rozbójnicze, zawsze są w służbie bandytyzmu i wojen. – Tylko kultury mają u celu życie i pokój ludziom w ich dobrze rozumianym człowieczeństwie;
- - - np. narody oparte na zgodnie rozumianych i praktykowanych ludzkich powołaniach:
- - - - do wolności, do życia, do zachowania naturalnego zdrowia, tożsamości i własności, posiadania i wychowania potomstwa według swojego najlepszego rozumienia – wszystko w wymiarze osobistego i wspólnotowego, w tym rodzinnego i narodowego z ich własnościami niepodzielnymi i niezbywalnymi, a przekazywanymi potomstwu
- nie na prawach, i nie na przemocy i terrorze władz państwowych, w tym prawach przez nie stanowionych;
- - a na zgodności ideowej, a więc i spójnych i jednoznacznie rozumianych systemach wartości
- nie na przewadze cywilizacyjnej którą daje niższy poziom wymagań ideowych, bo tego kresem jest ludożerstwo satanistyczne;
- - a na wiodącej roli kultury, za którą idzie równanie do najwyżej zintegrowanych w duchowości;
- - kultury, która kresu nie ma, a trwa życie i człowieczeństwo dojrzałe oraz pokój powszechny z wszystkimi pragnącymi życia w pokoju wzajemnym.

Ukraińcy się zupełnie do takiej unii nie nadają.
– Śmiało można też założyć że żadna ich grupa do tego nadawała się nie będzie nigdy.
- Ukraina to tylko twór ideologiczny - gdzie mu do politycznego?. Gdzie jej do tworu państwowego kulturowego i ideowego? - Cechy cywilizacji może mieć, ale swoiste, zwłaszcza cywilizacji rozbójniczej.
Nadto daje się zauważyć, że mieszkańców Ukrainy od zawsze przepełniała ich mentalność rzezimieszków odczuwających zauważalną radość ze zbrodni (tam gdzie dominuje mentalność tam nie ma mowy o moralności i jej ludzkich służebnościach i celach).
A już ich satanizm w postaci daleko idącej ideologii tolerancji nadmiernej wobec banderyzmu, syjonizmu, nazizmu i szowinizmu, w tym dziś widocznej antyrosyjskości, ale przecież i odwiecznej antypolskości dyskwalifikuje ich do takiego związku zupełnie.

Po powstaniu Chmielnickiego ich książę Jeremi Wiśniowiecki chciał ich jeszcze raz cywilizować, ale Sejm Rzeczpospolitej na to się nie zgodził.
- Mieli już na zawsze pozostać „u kraju” Rzeczpospolitej Obojga Narodów. – I jaka by Polska nie była, tak musi pozostać na zawsze.


miarka
Plandemia = depopulacja > szczepienia >chipy
...RACZEJ SATANISTYCZNY POMYSŁ !